Jestem

Ledwo zipię ostatnio, także jesli się spóźniam z odpowiedzią na jakieś maile, to można spróbować się dobijać telefonicznie

SMSem czy po prostu dzwonić: 22 29 69 722

Jeśli chodzi o
Pistację, jeśli Kiwi się nie rozmyśli, to królinka trafi do niej

Musi jeszcze tutaj trochę posiedzieć, bo delikatnie jeszcze podkichuje, ale mam nadzieję, że po weekendzie już będzie można myśleć o przeprowadzce dziewczynki

Gumijagodowysok, a może skoro chcesz towarzystwo dla Lunki, warto byłoby pomyśleć o
Bongo? To jest praktycznie identyczny uszak z trochę bardziej męskimi rysami twarzy

Wczoraj
Bongo, Popiel i
Chudzielec przejechali do domu tymczasowego do naszej Prym

Wszyscy jeszcze podkichują, przyjumją leki co dwa dni.
Michalinka już po amputacji łapki. Czuje się świetnie i całkiem nieźle sobie radzi, widać, ze złamanej łapki nie używała już od dłuższego czasu. Potrzebuje jednak dt, w którym byłaby pod obserwacją, w którym miałaby opiekunów, którzy pomoga jej w ew nauce chodzenia na trzech łapkach

Nie lubi swojego kołnierza, ale pozwalała się wczoraj głaskac
Perełka jest wspaniałą matką, jej dzieciaki są już wielkości dłoni, więc będą duże, mam nadzieję, że zdrowe uszeta z nich

Chłopcy, którzy mieszkają u mnie czyli
Bob i
Pankracy kichają jeszcze dość mocno.
Pankracy miewa ataki kichania i prychania- dzięki czemu dodatkowo funuje mi bezsennne noce

Obaj Panowie są bardzo pocieszni i kontaktowi,
Bob jest łobuzem. Uwelbia wchodzić za śmietnik, skakac Pistacji po klatce i uciekać przede mną, jak chce go umieścić z powrotem w zagrodzie. Ma diabliki w oczach, chociaż próbuje się z tym kryć
Pankracy natomiast jest grzecznym, potulnym uszakiem. Jest rozmiarów mniej więcej naszych baranów miniaturowych

Jest spokojny, ale wesoły, wchodzi do zagrody na moją prośbę i zaczyna podjadac jedzenie z ręki
Pistacja ostatnio kręci piruety przed zagrodką chłopców

Trochę boi się ludzi, ale pozwala sie głaskać i jest bardzo grzeczną królinką. Nie ma zapędów niszczycielskich, za to w klatce ma swoj własny króliczy porządek i musi on być zachowany
Niuni czyli srokatej ciężarnej zbliza sie rozwiązanie. Lada moment będziemy mieli nastepne małe srokacze

Postaram się wieczorem wrzucić kilka zdjęć moich tymczasowiczów i poprosić Prym o zdjęcia maluchów

Królików z drugiego rzutu zdjęcia powinny być w weekend.
Jeszcze raz przepraszam za utrudnony kontakt, w razie czego- telefon