Jutro uszaty idzie na kontrolę do weta, bo jakoś dziwnie lekko przekrzywia głowę przy jedzeniu. Niewiele też je i pije. On jest chudy wiec może to kwestia wcześniejszej diety.
Wczoraj postanowiłam wypuścić tę bidę z zagrody i..... królik oszalał
Latał , skakał, piruety robił ....normalnie jakby w zagrodzie był inny król a poza inny
Królcio daje się głaskać i nawet zgrzytał zębami.