Autor Wątek: [GDYNIA] Mopcia znów szuka domu ....  (Przeczytany 22935 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Tetriz

  • Gość
Odp: [GDYNIA] Mopcia znów szuka domu ....
« Odpowiedź #60 dnia: Lipiec 02, 2011, 20:06:02 pm »
nie

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: [GDYNIA] Mopcia znów szuka domu ....
« Odpowiedź #61 dnia: Lipiec 02, 2011, 20:07:56 pm »
Rozejrzyj się, są jeszcze inne uszaczki na adopcyjnej :)

Offline charme

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 341
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliczki :)
Odp: [GDYNIA] Mopcia znów szuka domu ....
« Odpowiedź #62 dnia: Lipiec 03, 2011, 00:45:12 am »
Moja baraninka tez woli być sama... taki typ. Zaprzyjaźniałam ja z Fernandem 2 tygodnie i potem niby leżeli przytuleni, ale tez potrafiła go znienacka uciachac gdzies
Za to wzięłam ostatnio Iptusia na DS i mam Kaje z interwencji w mini-zoo i jak się okazało zapalali miłością od pierwszego wejrzenia. Niestety Kaja jest karmiącą mamą, a Iptek świeżo po kastracji, wiec nie mogą być razem jeszcze ze 2 miesiące. Ciekawa jestem, czy po tym czasie tez się będą tak kochali :) Na razie jest buzi przez kratki i było 5 minutowe spotkanie pod czujnym okiem wszystkich domowników, żeby kolejnej partii maluszków z tego nie było:D

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: [GDYNIA] Mopcia znów szuka domu ....
« Odpowiedź #63 dnia: Lipiec 03, 2011, 16:46:04 pm »
większość królików jest zdecydowanie szczęśliwsza mogąc żyć z przedstawicielem własnego gatunku
i jestem przekonana, że również Mopcia chciałaby tulić się do króliczego towarzysza;
jednak wciąż nikt nie chce jej dać takiej szansy  :(

szukamy dla Mopci, jak i dla każdego innego królisia, odpowiedzialnego domku;
takiego, w którym nie będzie się oczekiwać, że dwa króliki zaprzyjaźnią się w momencie spotkania,
świadomego, że zaprzyjaźnianie może potrwać; cierpliwego
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: [GDYNIA] Mopcia znów szuka domu ....
« Odpowiedź #64 dnia: Lipiec 03, 2011, 16:53:21 pm »
juta, ja chciałam Mopcię zaadoptować już dawno, chciałam jej dać potulnego kawalera. Zakochałam się w niej, dowiadywałam się o pielęgnacje angorki, do tego już patrzałam porządne gadżety do wyczesywania tej damy.
Ale niestety, pośredniczka wolała, aby Mopcia trafiła do domku, gdzie będzie jedynym uszatkiem.

Ja bym czekała na przyjaźń, wiem że to trwa trochę czasu, ale niestety, nie mogłam wygrać z powyższym powodem wykluczenia z adopcji.
Nie mogłam nic więcej zrobić.

A szczerze powiem, że pokochałam Mopcię bardzo, dlatego mocno jej kibicuje.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: [GDYNIA] Mopcia znów szuka domu ....
« Odpowiedź #65 dnia: Lipiec 03, 2011, 19:18:18 pm »
No to Masdzia7 na co czekasz. Pokochałaś Mopcię , piszesz ,że dałabys jej czas na zakolegowanie się , doświadzcenie masz . Adoptuj pięknego kudłacza. Nie ma nic trudnego  w pielęgnacji angorki. Obcinasz często, futro chowasz  do worka , potem zrobisz podusię , czeszesz częściej. Na forum było wiele przypadków  kiedy z początku nie chciały się polubic , a  teraz się kochają. Cos ci o tym powie Herbata, Reniaw,Anna39.jestem pewna ,że Mopcia tym razem pokocha kawalera. Tylko potrzeba cierpliwości.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: [GDYNIA] Mopcia znów szuka domu ....
« Odpowiedź #66 dnia: Lipiec 03, 2011, 22:37:38 pm »
Chciałabym Mopcię adoptować, ale nie mam warunków :( Grosz niewykastrowany, brak finansów na ten zabieg i większe wydatki.
Dlatego wstrzymuje się póki co z adopcją. Więc trzymam kciuki za DS (chyba ze z czasem polepszy się u mnie sytuacja :D )