[Slask] Inka, Łatek, Milusia i Tofii

[królicza mama]

Trusia to mała panikara - na gwałtowniejszy ruch czy głośniejszy dźwięk tupie i ucieka do kąta klatki. Jest bardzo szybka, trudno ją wziąć na ręce nawet w klatce. Na rękach nie wyrywa się i daje się głaskać ale to raczej ze strachu woli udawać ze jej nie ma niż faktycznie lubi głaski. Do tej pory przebywa razem z Bubu i świetnie się razem dogadują, lubi tez towarzystwo Karmelka. Potrzebuje spokojnego domku i cierpliwego opiekuna

[ANKA198986]

Chciałabym zaadoptować Trusię ale boję się czy towarzystwo papugi nimfy będzie dla niej odpowiednie, ponieważ papuga czasem wydaje skrzeczące dźwięki

[Kitty27]

Niedawno widziałam sie z Trusią i Bubu. Oprócz tego, że są małe, śliczne to faktycznie są takie niedotykalskie. Króliki generalnie mają bardzo wrażliwy zmysł słuchu, potrafią ze strachu uciekać nawet na oślep. Anka, czy masz możliwość odseparowania zwierzaków w razie czego?

Szczerze pisząc bardzo nam zależy na wyadoptowaniu Łatka lub Tofi, ponieważ aktualnie przebywają razem w jednej zagrodzie, ale lada moment zaczną dojrzewać i zostaniemy babciami. A niestety nie mamy wolnych DT, nie mamy gdzie umieścić Łatka albo Tofi, próbowałyśmy dokonać podziału wg płci, ale Łatek i Tofi agresywnie zachowywali się wobec Karmelka, Trusi i Bubu. Dlatego bardzo prosimy o odrobinę zainteresowania Łatkiem albo Tofi. Tofi i Łatek w przeciwieństwie do Trusi czy Bubu są oswojone, dają się pogłaskać.

[zeberka161]

Jeśli znalazłby się transport to mogę Łatka wrazie czego wziąć do siebie na DT.
Oczywiście mam też dwa psy ale one nie zwracają uwagi na króliki w razie czego mam też możliwość trzymania ich w osobnym pomieszczeniu.

[Kitty27]

zeberka, będę o tobie pamiętać.

Chociaż ciągle liczę na to, że ktoś zainteresuje się łatkiem i Tofi i pojadą od razu do DS.

Prosimy o pomoc..

[zeberka161]

Dobrze pewnie dla niech będzie tak najlepiej jeśli od razu pojadą do DS
Ale jeśli byłą by sytuacja taka że będzie potrzebne DT to jestem chętna.
Wzięłabym jakiegoś na stałe ale na razie to dla mnie za szybko po stracie mojej kuleczki.
Dla tego oferuję DT jak coś jestem z centrum Rybnika

[ANKA198986]

Tak oczywiście mam możliwość odseparowania, nimfa może być w jednym pokoju a Trusia w drugim.Szczerze mówiąc miałam nadzieję że się polubią albo chociaż będą się tolerować. Myślicie że Tofii mogłaby bardziej zaakceptować nimfę niż Trusia?

[koral]

Ja mam papugę nimfę która zwie się  **punia**i jak widać na załączonym obrazku świetnie dogaduje się z moim królikiem..chodzi za nim krok w krok ..jedzą razem śpią razem ....więc separowanie królika nie ma chyba sensu,zresztą on powoli musi się przyzwyczajać do hałasów bo przecież innej opcji raczej nie ma, mój tez się bał ,ale jak zaczął wychodzić na balkon to trochę się  uspokoił .Na wszystko potrzeba trochę czasu , a ciszy i spokoju  i tak nie jesteś w stanie jej zapewnić bo przecież w domu się żyje i zawsze będzie jakiś ruch...pozdrawiam

[zeberka161]

Też myślę że mała się przyzwyczai. Są to młodziaki więc wszystko przed nimi na początku może się będzie bała ale z czasem będzie jej to obojętne
Moja królinka od małego była przyzwyczajona do szczekania psów czy też płaczu dziecka albo wygłupów dzieci bo bardzo często u mnie w domu są małe dzieci.
I myślę że oddzielanie ich nie będzie potrzebne.

[ANKA198986]

uff ale ulga, może nie będzie tak źle. Bardzo adoptować Trusię tylko z tego co tutaj przeczytałam nikt nie chce na razie Toffi , a adoptować mogę tylko jednego więc zastanawiam się który z tych króliczków ma większą szansę na adopcje przez kogoś innego Trusia czy Toffi. Aż serce mi się kroi jak sobie pomyślę , że każdy z tych maluchów czeka na stały dom:(

[zeberka161]

Króliczka wybierz takiego jaki tobie odpowiada bo to decyzja na kilka dobry lat.
A inne maluszki na pewno znajdą domki bo wszystkie są śliczne i kochane.

[ANKA198986]

obyś miała rację Zeberko

[pb]

ojej Koral dała bym sobie rękę uciąć że na podłodze obok Albercika leży cebula  albo jakaś zabawka 
w życiu bym nie pomyslała że to paput 
ale jak powiedziałaś to faktycznie widzę papużkę
ja też kiedyś dawno dawno miałam trójkę drąbo królika, świnkę morską i nimfę i dobrze się dogadywały 

[królicza mama]

pożar chwilowo ugaszony - Tofi i Łatek oddzielone, więc babciami nie zostaniemy Anka - Trusia jest faktycznie niedotykalska (tylko mojemu mężowi daje się wziąć na ręce ) ale równocześnie bardzo ciekawska więc może udało by jej się przyzwyczaić do papugi powoli staramy się ją i Bubu zapoznawać z otoczeniem no i nikt na palcach też wokół klatki nie chodzi

[królicza mama]

gonitwy Trusi i Karmela







Trusia









Trusia i Bubu

[ANKA198986]

jaka ona kochana:) Mam nadzieję,że spotkanie przed-adopcyjne wypadnie dobrze ,i już nie długo Trusia będzie u mnie mieszkać:)

[monika2415]

Trusia jest prześliczna  :

[magii0]

Wytarmosić słodziaki.
Karmelek to taka kofana paróweczka

[królicza mama]

ANKA198986 trzymam kciuki

[emme]

Truśka jest taka cudowna. chciałabym, aby była u mnie, ale niestety nie da rady.