Autor Wątek: [Szczecin]Kajtek, Kokosz i Nirvana szukają domów  (Przeczytany 41338 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 17, 2011, 18:43:38 pm »
nika utrzymujesz napięcie :D

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 17, 2011, 18:45:49 pm »
A my w Szczecinie już czekamy niecierpliwie na całą trójkę  :niegrzeczny oj, będzie się działo  :icon_mrgreen :icon_mrgreen :P
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline pb

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1043
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 17, 2011, 18:49:51 pm »
Nika za pomoc w ogarnięciu uszu dla Ciebie  :bukiet  :bukiet  :bukiet
Pikuś faktycznie piękny subtelny chłopak, nie wiem jak to możliwe że nikt go nie chciał  :nie_wiem przecież jest cudny   :zakochany:  ufff a teraz dostał nowe życie, wspanialego domku mu życzę
no i dawaj zdjęcia tego drugiego jajaca bom ciekawska strasznie

Offline król Bobiszon

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 792
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Buba, Icek (Bethoven)
  • Za TM: Bobek
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 17, 2011, 19:08:52 pm »
Cudne stwory  :przytul: Dobrze, że są już bezpieczne.
Nika,  wielkie i gorące  :bukiet :bukiet dla Ciebie

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 17, 2011, 19:13:07 pm »
No właśnie jest jeszcze jeden królik u nas- Kajtek, króliczek oddany do adopcji.
Też jutro jedzie do Szczecina. Mały terytorialny  terrorysta   :bejzbol  

A wygląda tak niewinnie ( niebieskooki )
Kajtuś ma niesamowite umaszczenie, czego zdjęcia nie oddają- jest taki hmnn... popielato-kawowy... no niespotykany odcień  :DD





No to tyle zdjęć na dziś  :lol

Królaski rano jadą :)
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 17, 2011, 19:20:11 pm »
Buahaha, wydaje mi się, że Kajtek ma podobny kolorek co Ciastek, którego jakiś czas temu oddaliśmy do adopcji.
A to się tymczas ucieszy- dziewczyna ma szczęście do podobnych królików. Najpierw całą seria czaruszków, teraz kawusie  :diabelek

Tymczasy obdzwonione, dopięte na ostatni guzik- jutro będę po prostu wydzielać akcesoria niezbędna dla uszaków.
No, i niestety Kajtek nie zostaje oddany z dużą klatką- tylko z małą, 60 cm, co nam trochę komplikuje sprawy( miała pojechać na jeden tymczas), więc jak ktoś ma do oddania klatkę 100-120 cm, lub do pożyczenia, to chętnie pożyczymy  :icon_cool

A Kudłaty uroczy, aż dziwne, że tak długo się nie sprzedał w zoo- z pewnością szybko znajdzie nowy domek.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline pb

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1043
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 17, 2011, 19:20:28 pm »
Kudłaty cudny pysiek i nareście bezpieczny
odżyje chłopak teraz, zazna miłości i wkońcu wybiega sie porządnie :)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 17, 2011, 20:27:00 pm »
A my w Szczecinie już czekamy niecierpliwie na całą trójkę  :niegrzeczny oj, będzie się działo  :icon_mrgreen :icon_mrgreen :P

Super  :hura: Mam nadzieję że jeszcze zdążę go poznac  :bunny:

A wygląda tak niewinnie ( niebieskooki )
Kajtuś ma niesamowite umaszczenie, czego zdjęcia nie oddają- jest taki hmnn... popielato-kawowy... no niespotykany odcień  :DD

Hmmmm to tak jak moja Niusia  :bunny::D
« Ostatnia zmiana: Styczeń 17, 2011, 20:31:25 pm wysłana przez monika2415 »

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 17, 2011, 20:44:41 pm »
Chopaki w łóżeczkach ;)
Ładnie sianko wcinają i Pikuś nawet sporo wypił :)
Dwaj "sklepowi" wydają się być zadowoleni- już nie panikują.
Kajtek jest wyłączony... taki smutny jakby, mało jadł w ogóle nie pił, osowiał tak- jakby mu było "wsiorawno" :(
Mam nadzieję, ze dobrze zniosą podróż...

Najzabawniejsze jest dla mnie to, że wszystkie jadą w jedno miejsce i z braku innych możliwości odbiera je osoba- dobra dusza- która w życiu królika nie tykała... a zawozi mój mąż- on też prawie nie tykał ;)
2 Króliki trzeba będzie przełożyć z przenosek do przenosek... ciekawe KTO BĘDZIE MIAŁ WIĘKSZY STRES? HAHAHAH
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 18, 2011, 00:18:38 am »
A u mnie fot nie widac :(

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 18, 2011, 01:33:13 am »
A ja myślałam że to jeden a to trzy  :oh:  :oops:

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 18, 2011, 10:48:35 am »
O, juz widze :) Fajne uszaki. Mam nadzieje, ze szybko sie rozjada po nowych domkach.

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 18, 2011, 12:16:19 pm »
No ja też mam taką nadzieję :) dostałam cynk od męża, że królasy już w tymczasowym DT w Szczecinie ;)
Teraz czekamy na wieści i zdjęcia  ze Szczecina!!!  :)
Życie jest piękne... pomimo wszystko

nuka

  • Gość
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 18, 2011, 12:40:30 pm »
Uff :)
Wielka akcja, super ze się udało

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 18, 2011, 12:44:39 pm »
To moze przeniesc juz watek do Oddam? I w tytule dodam 'Trzy kroliki'?

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 18, 2011, 13:44:58 pm »
Uszki mają się ok, pani, która je przetrzymuje jest zachwycona  :diabelek
A Kajtek ożywił się na widok psa.

Tocha, można, tylko tytuł bym chciała inny, musze pomyśleć jaki  :PP

Po lekkich problemach z transportem, po godzinie 15 jedziemy do weta, a potem do DT- tutaj też wynikły lekkie problemy( niezgranie czasowe) ale udało się je jakoś załagodzić.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #56 dnia: Styczeń 18, 2011, 17:23:05 pm »
Czekam na informacje po wizycie u weta :)
Strasznie ciekawa jestem czy Kudłaty nie jest Kudłatą ;)
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #57 dnia: Styczeń 18, 2011, 17:42:01 pm »
Wykrakałaś  :diabelek :diabelek

Kudłaty, to panienka  :icon_cool
W bardzo dobrym stanie zdrowia, charakterna( dziabnęła wetkę kilka razy), bez wady zgryzu- ale dziwnie zażółcone zęby-, śliczne zadbane futerko.
W harmidrze zapomniałam zważyć uszów  :nie_powiem I żaden nie był na wadze, ale wydaje się, że wszystkie ważą OK.
Kudłata to od dzisiaj Nirvana  :matrix

Zajączek- od dzisiaj Kokosz. Pan Kokosz  :dookola:
Maluszek, z 1 kg waży, ani mi, ani wetce nie wygląda na pół roku- 5 miesięcy byśmy mu dały, może nawet 4.
Zdrowiutki, pazurki już podcięte, nie ma wady zgryzu.
W domu tymczasowym- totalny luz  :icon_eek Uspokoił się na kolanach opiekunki, wpuszczony do klatki pochrupał mieszanki z miseczki i oblał swoje łóżeczko  :lol

Kajtek- czyli Ja Wam Pokażę Kto Tutaj Rządzi
Tutaj byłej właścicielce należy się opiernicz.
Uszak- ok, grubiutki( ale bez przesady), lśniące futerko.
Jednak pazury miał tak rzadko obcinane, że ma aż od tego powykręcane łapki  :( Dzisiaj podcięliśmy pazury sporo, całkiem sporo.
Nie gryzł- jednak bardzo energicznie się wyrywał, gdy oglądaliśmy go pod ogonem. Płeć męska potwierdzona  :jezyczek:
I bardzo energicznie walił w transporterek  :diabelek
Jest piękny- koloru delikatnej kawy z mlekiem z białymi dodatkami  :heart

Na zabiegi- 2x kastracja + sterylizacja- umawiamy się w połowie lutego gdzieś.

czy mogę prosić o zmianę tytułu wątku na: [Szczecin]Kajtek, Kokosz i Nirvana szukają domów?
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik ze sklepu... na obiad...
« Odpowiedź #58 dnia: Styczeń 18, 2011, 19:01:14 pm »
 :diabelek tak coś czułam "pismo nosem" ... Kudłata małpa  :P
Dobrze, że dupska nie sprawdzałam, bo też bym była podziurkowana  :>
 A Kokosz na słodziaka się zanosi  ;) wczoraj wieczorem mi na rękach w letarg wpadł  z błogostanu  :hahaha

Nawet mi przeszło przez głowę, żeby go nie oddawać  :niegrzeczny komuś się totalny słodziak trafi  :bis:
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: [Szczecin]Kajtek, Kokosz i Nirvana szukają domów
« Odpowiedź #59 dnia: Styczeń 21, 2011, 17:48:43 pm »
Dziewczyny, nie chcę nic mówić, ale Kajtek robi furorę w Szczecinie  :icon_cool
Wystawiłam wczoraj ogłoszenie na stronie TOZ i już miałam 4 e-maile w jego sprawie  :icon_mrgreen A wcale nie ma super zdjęć. Mówiłam, że u nas królików brak  :diabelek (juta, nie zabij mnie, wyślę ci tekst adopcyjny w weekend z lepszymi zdjęciami)

Uszy w domach tymczasowych mają się bardzo dobrze. Wszystkie jedzą, wszystkie bobczą.
Królewna co prawda trochę grymasi, ale daje się głaskać. całkiem szybko ucieka, jak się przestraszy- oto refleksja domu tymczasowego  :diabelek

Zajączek- dobrze idzie mu życie z dzieckiem, jest radosnym, bardzo, bardzo energicznym chłopakiem. Salda w powietrzu to jest to, co króliki lubią najbardziej.

Kajtek- zdaniem domu tymczasowego jest przesłodki i uroczy. I jedyną jego wadą jest to, ze jest chłopakiem- bo dziewczyna już dawno sobie obiecała, że jak spotka samiczkę,w której się zakocha, to będzie próbować ze swoim angorką zaprzyjaźniać :)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."