Dzięki za głaski.
Grafi całe popołudnie bryka po pokoju - aktualnie leży wywalona pod łóżkiem
![icon_zeby :D](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_zeby.GIF)
Nic sobie nie robi z psa, prawie go taranuje, jak jej stanie na drodze. Już się zaczyna pętać pod nogami i nie nawiewa tak szybko - jak niosłam obiad, tomusiałam ją przesunąć, żeby mieć gdzie nogi położyć
![usmiech2 :)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/usmiech2.gif)
Zieleninkę wcinała mi z ręki, a potem podsuwała pysiek pod rękę - chyba po głaski, choć ja przyzwyczajona, że mnie Miśka liże, żeby ją pomiziać, więc ma szczęśćie, ze zakapowałam
![mhihi :mhihi](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/mhihi.gif)
Bobczy równo, tylko taka to drobnica w porównaniu do Miśki - a mam co powórnywać, bo mój pokój cały obobczony i wczoraj przechodziłam sama dwa zaznaczania + raz łóżko, a dziś leje po całej podłodze i swoich poduszkach
![bejzbol :bejzbol](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/bejzbol.gif)
Za to Grafinka nie uznała kuwetki za dobre miejsce. Włożyłam jej teraz znacznei dłuższą i płytszą, żeby objąc te miejsca, gdzie siusiała. Sprawdziłam, w domku tego nie robiła. Ale dzisiaj była też brzydka kupcia, ale tylko jedna - takie jakieś czarne papkowate. Dupencję oglądałam i jako że posypały się bobeczki, a nie była brudna, to dałam małej spokój - może jakieś złogi wypchnęła tym siankiem, co tak wsuwa.
Faktycznie lubi koperek - obszukuje rękę, jak się kończy
![icon_zeby :D](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_zeby.GIF)
No, ale trzeba dawkować, żeby się nie nabawiła biegunki, więc nie mogę jej rozpieszczać
![krolik :krolik](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/krolik.gif)
Wszystko fajnie, tylko żeby ten mój szkodnik tak się tym tymczasem nie przejmował - nawet trudno mi się gniewać na Miśkę, bo ona wyraźnie się przejmuje, nie złośliwie - przytula się, liże mnie i własnie sika
![mutny :(](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/mutny.gif)