Autor Wątek: Pierwotniak EC  (Przeczytany 12827 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

clio

  • Gość
Pierwotniak EC
« dnia: Grudzień 09, 2010, 21:47:34 pm »

Najgorsze jest to że nie jestem w stanie jej pomóc,a łzy napływałą same do oczu.
Clio ma 2 latka jest prawdziwą przytulnką i pieszczoszką,jest najsłodszym i kochanym króliczkiem.
Wszystko się zaczęło 2 tyg temu,skręcony pyszczek,brak równowagi,dostała leki i czekaliśmy.
Jednak dwa dni temu stan się pogorszył,mocniej przekrzywił się pyszczek i jeszcze mniejsza konrola równowagi.
ciąglę się przewraca albo tylko leży na boczku.
Wczoraj dostała potrójną dawkę leków,powinno być o wiele lepiej,
Jest odrobinkę,ale dobre i to. Z tego co piszą inni w Bydgoszczy nie ma lekarza króliczego.
Chciałabym jak najszybciej skontaktować się z drKrawczykiem w Toruniu ale to nie takie proste.
Terminy są strasznie długie na styczeń.
Napewno miał ktoś styczność z tą okropną chorobą.
Jak długo trwa leczenie i czy są szanse czy nadzieja na całkowite wyleczenie.
Proszę napiszcie

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 09, 2010, 21:51:11 pm »
Poczytaj historię naszej Pszczółeczki. Królinka miała bardzo zaawansowany e.c.
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9005.0

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 09, 2010, 22:02:26 pm »
Pszczółka jest pozytywnym przykładem,a moja Hela niestety odwrotnie.Dokładnie rok temu zachorowała po raz pierwszy.Była leczona przez miejscowego weta przez 1,5 m-ca,potem przez dr.Krawczyka przez m-c i wyzdrowiała.Po pół roku choroba wróciła i zmagamy się z nią już 1,5 m-ca,ale nie tracimy nadziei.Wszystko zależy od królika i jego odporności.

nuka

  • Gość
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 09, 2010, 22:25:39 pm »
Mamy na forum kilka królików, które pokonały to paskudne choróbsko dzięki odpowiednio dobranym lekom. Oprócz ww jest jeszcze Liska, Kropek, Kitty, u Was też jakiś maluch dzielnie walczy, nie pamiętam jego imienia.

Dlatego właśnie Clio nie poddawajcie się. Uda się pierwotniaka zwalczyć, jestem tego pewna. Paluchy tak zaciśniete ze az sinieją.
Pieść maleńką

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 09, 2010, 22:46:45 pm »
clio jeśli możesz, to możesz przyjechać na 10 rano w najbliższą sobotę do doktora Krawczyka...



clio

  • Gość
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 09, 2010, 23:12:56 pm »
To naprawdę jakiś znak!!!
Z całego serca dziękuję choć na serduszku ciężko,a pisząc łzy płyną strumeniami kiedy patrzę teraz na nią.
Wierzę że da się ją uratować i będzie z nami jeszcze bardzo bardzo długo.
Bardzo dziękuję!!!

Offline Simran86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 599
  • Płeć: Kobieta
  • Zolinko Mamusia tęskni:(
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 09, 2010, 23:55:55 pm »
trzymamy kciuki!
Wiem co przeżywacie
Paskudztwo jest do pokonania wiec walczcie z całych sił

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 10, 2010, 00:17:19 am »
clio trzymam kciuki i życzę zdrówka dla Małej Kruszynki :)

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 10, 2010, 02:13:53 am »
Clio a skąd jesteś?

Najważniejsze to jak najwcześniej podać odpowiednie leki. U naszej Liski objawy ustąpiły po kilku dniach, ale leki dostała w przeciągu 24h od zauważenia pierwszych objawów... Pierwszy i póki co ostatni napad był we wrześniu zeszłego roku. Liska dochodziła do siebie przez około miesiąc-półtora, tzn zdarzało jej się tracić równowagę,a le to wszystko. Od ponad roku jest zwykłym królikiem, choć niestety mniej szaleje niż inne króliki. Ale przytulańcem jest niesamowitym :)



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

clio

  • Gość
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 10, 2010, 06:45:35 am »
Jesteśmy z Bydgoszczy
Stan jest b.poważny,obecnie leży przekręcona i zwinięta w kłębek
Wydaje mi się że jest jeszcze gorzej.
Mimo wszystko jestem pełna optymizmu.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 10, 2010, 08:30:32 am »
Jak OLa proponuje i TY możesz to jedź do dr Krawczyka. Trzymamy kciuki



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

clio

  • Gość
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 10, 2010, 22:39:49 pm »
jutro jedziemy do drKrawczyka
będziemy walczyć,musi być dobrze!!!!!!!!!!!

Bardzo dziękuję za wsparcie i ciepłe słowa

nuka

  • Gość
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 10, 2010, 22:42:47 pm »
Hurra, to już wiem, że bedzie dobrze :)

clio

  • Gość
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 13, 2010, 22:56:24 pm »
W sobotę byliśmy u dr Krawczyka(wspaniały lekarz)
Potwiedziła się diagnoza niestety to Pierwotniak EC
Clio dostała odpowiednie teraz leki.
Pan doktor powiedział,że musimy dodatkowo uzbroić się w cierpliwość,będzie to dłużej trwało niż u Pszczółki
ponieważ lecząc się wcześniej u innego weterynarza dostała leki, które spowolnią teraz leczenie.
Dostawała też wcześniej,za duże dawki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dostaje teraz systematycznie wszystkie leki,lecz największy problem to to ,że nie może sama pić z poidełka,
chcąć się napić kręci się wokół własnej osi,podobnie jest z jedzonkiem.
Czasami przez te obroty jest tak wyczerpana, że nie może wstać.
Stan jest bardzo poważny,ale mocno wierzymy ,że będzie walczyła do końca i pokona tą okropną chorobę!!!
A my zrobimy wszystko,aby jej w tym pomóc.

Przed chwilą dowiedzieliśmy się od Oleńki,że odeszła Śnieżynka
Mieliśmy ją okazję poznać w sobotę u dr Kowalczyka w Toruniu czekając na wizytę.
Śliczny biały króliczek,aż nie mogę w tą wiadomość uwierzyć.
Jakie to życie jest niesprawiedliwe,dlaczego weterynarze,którzy się umieją leczyć króliczków,po prostu się do tego nie przyznają.
Wiele by trafiło ,wtedy do odpowiedniego króliczego specjalisty!!!!!!!!
Wiele by się cieszyło dalszym życiem z nami!!!



« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2010, 23:13:58 pm wysłana przez clio »

nuka

  • Gość
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 13, 2010, 23:00:50 pm »
Choróbsko pokonacie wspólnie :) Najważniejsze dobrze ustawione leczenie a Doktor niczego nie pominał. Skoro maleńka nie może pić z poidełka dajcie jej miseczke, pić przeciez musi.
Trzymam kciuki za szybkie wyleczenie i przesyłam moc czułostek dla maleńkiej :przytul

clio

  • Gość
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 13, 2010, 23:26:46 pm »
Chciałabym Tobie Nuka z całego serca podziękować!!!!!
bo Oli podziękowałam osobiście w sobotę w Toruniu.

Jestem wam Bardzo Bardzo Bardzo wdzięczna za POMOC

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 14, 2010, 10:26:06 am »
A dokładnie jakie leki dostała kroliczka od dr Krawczyka  i w jakich dawkach , a jakie dostawała wczesniej od innego weta . Mam nadzieję ,że póki co będzisz informować o postępach w leczniu , o stanie małej.

clio

  • Gość
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 04, 2011, 00:32:24 am »
Witam

Clio dostała dawkę witB w zastrzykach i Bactrim proporcjonalnie do swojej wagi,oraz maść do oczu.
W środę jedziemy do lekarza,obecnie stan jest dobry choć przewroty ciągle jeszcze są,
może nie takie częste ,jak przed pierwszą wizytą u doktora.Była wcześniej kompletnie wycieńczona nimi.
Nie potrafi załatwić się już do kuwety,co robiła bardzo ładnie wcześniej.
Wszystko przez obroty wokół własnej osi.
Mam nadzieję ,że z czasem będzie lepiej.

pozdr


« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2011, 00:36:42 am wysłana przez clio »

Celticgirl

  • Gość
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 04, 2011, 10:00:45 am »
Nasza Stasia też chorowała na to paskudztwo. Leczenie rozpoczęliśmy bardzo szybko. Objawy ustąpiły gdzieś po miesiącu od zakończenia leczenia. Teraz czuje się bardzo dobrze i ma prostą główkę. Trzymamy kciuki i wierzymy że wszystko będzie dobrze.

Offline polityka6

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 334
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Borówka
  • Za TM: Na zawsze w moim sercu Kubuś (27.02.2015 moje serce rozpadło się na kawałkii pozbierać się nie może)
Odp: Pierwotniak EC
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 03, 2011, 07:47:05 am »
Czy mogę się podczepić do wątku? Jakie leki stosuje się przy ec? w jakich dawkach najlepiej? jakie są objawy? rozumiem, że głównym rozpoznaniem jest skręt główki, kręcenie się wkoło własnej osi, ale jak inaczej rozpoznać chorobę? Piszę bo królinka znajomej ma białą plamkę w oku i wygląda to jak to: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://z.about.com/w/experts/Rabbits-703/2009/05/Eye-Problem.jpg&imgrefurl=http://en.allexperts.com/q/Rabbits-703/2009/5/Eye-Worm-Problems-E.htm&usg=__unOOTHdMhYHsG9YALpUbn_Lq-9Q=&h=426&w=640&sz=342&hl=pl&start=0&zoom=1&tbnid=ufpeFOayW_5boM:&tbnh=136&tbnw=181&ei=AjlvTfjKDcX4sgaSxv3xBw&prev=/images%3Fq%3Dencephalitozoon%2Bcuniculi%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26sa%3DX%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1152%26bih%3D672%26tbs%3Disch:1&um=1&itbs=1&iact=rc&dur=287&oei=AjlvTfjKDcX4sgaSxv3xBw&page=1&ndsp=24&ved=1t:429,r:18,s:0&tx=133&ty=42

tylko nie do końca wiadomo czy to ec. Proszę Was bardzo o pomoc, nasza wetka ( mojego Kubusia) nie zetknęła się jeszcze z tą chorobą na żywo, tylko czytała i nie bardzo wiem jak leczyć królinkę i czy jej właściciele podołają licznym wizytom u weta...