Autor Wątek: Szczepienia.  (Przeczytany 131083 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #200 dnia: Marzec 22, 2013, 19:11:23 pm »
To jest typowy objaw neurologiczny - czy spowodowany szczepionką nie umiem powiedziec, bo ja po szczepieniach takich akcji nigdy nie miałam. Dawno temu miałam do czynienia jedynie z myksomatozą poszczepienną, ale objawy ustapiły i nie było żadnych ataków neurologicznych. Może to i jest reakcja uczuleniowa, a może królik był w trakcie leczenia chory i stan się pogorszył. Uszy były sprawdzane? Wg mnie lekarz powinien zrobić badania - przynajmniej morfologię, żeby sprawdzić czy nie ma w organiźmie stanu zapalnego gdzieś. Dodam, że jeśli pojawiaja sie ataki, to na 100% coś jest w organiźmie - e.cuniculi, stan zapalny? To do zdiagnozowania, bo ataki świadczą o poważnym stanie.  

Offline Annie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 794
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Moje króliki: Dakota & Peanut
  • Za TM: Jasperek, Astra i Amorek
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #201 dnia: Marzec 22, 2013, 19:27:16 pm »
Uszy miał sprawdzane przed zaszczepieniem. Miał zapalenie ucha wcześniej, ale już wyleczone.
Myślałam, że wetka zleci jakieś badania, ale nie. Z drugiej strony jak tam dotarłam to mu akurat minęło. Musiała mi uwierzyć na słowo, że coś się chwilę wcześniej działo.
Póki co kolejnego ataku nie bylo, zaczął trochę suszków jeść, ale bobków za to brak   :icon_sad

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #202 dnia: Marzec 22, 2013, 19:29:44 pm »
No ale to że ataki mijają, nie znaczy że się nie powtórzą - jeśli się pojawiają, to koniecznie trzeba temat drążyć i wymusić badania, bo to samo z siebie się nie bierze - jest przyczyna. Zapalenie ucha mogło wrócić, albo nie zostało wyleczone jednak do końca.

Offline Annie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 794
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Moje króliki: Dakota & Peanut
  • Za TM: Jasperek, Astra i Amorek
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #203 dnia: Marzec 22, 2013, 19:38:04 pm »
Jak jutro rano nie wróci do normy to pojadę z nim znowu. Będzie inny lekarz to może spojrzy innym okiem. Jednak mam nadzieję, że się rozejdzie po kościach i skończy się na strachu. Oby tylko przez noc nic się nie działo :(  

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #204 dnia: Marzec 22, 2013, 19:45:51 pm »
Nie możesz tak zakładać, że się rozejdzie po kościach - to co się dzieje podczas ataków neurologicznych nie pozostaje bez echa dla organizmu i samo z siebie nie przechodzi. Jeśli organizm reaguje atakiem neurologicznym to sygnał, że coś jest mocno zaawansowane bo już zaatakowało ośrodkowy układ nerwowy królika. Ataków może nie być teraz przez jakiś czas ale jak nie dojdziesz co je powodowało musisz mieć świadomość że królik zdrowy nie jest, to wcześniej czy później wróci.

Offline Annie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 794
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Moje króliki: Dakota & Peanut
  • Za TM: Jasperek, Astra i Amorek
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #205 dnia: Marzec 22, 2013, 20:13:07 pm »
Zastanawia mnie tylko czemu wet nie mówiła nic o badaniach. Tylko żeby przyjść jakby się coś działo (Ona jest od królików, żeby nie było). Ehhh na wszystkim się trzeba samemu znać....

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #206 dnia: Marzec 22, 2013, 20:19:44 pm »
Mnie też zastanawia, ale już się przyzwyczaiłam, że w wielu kwestiach trzeba samemu się domagać i dociekać bo nie kazdy lekarz czy weterynarz drąży temat. W każdym razie ataki neurologiczne to jest powód do niepokoju i zastanowienia weta i sygnał do szybkiego działania a nie zwlekania "jakby się coś działo". Może weterynarz nie zrozumiał o co chodzi, bo czasem jeśli się nie wie jak wytłmaczyć objawy gdy nie pojawiają sie w lecznicy podczas wizyty mozna coś źle albo nie do końca zrozumieć.

Offline Annie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 794
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Moje króliki: Dakota & Peanut
  • Za TM: Jasperek, Astra i Amorek
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #207 dnia: Marzec 22, 2013, 20:27:47 pm »
Nie wiem co ona zrozumiała, kręcenie łebkiem zademonstrowałam na sobie, ale w kółko to się już nie kręciłam :P  A tak na poważnie, to nagrałam ten drugi atak, więc jak coś to dowód mam, że nie zmyślam i coś się dzieje. W każdym razie tego tak nie zostawię. To młody królas i nie pozwolę, żeby mu się coś stało przez niedopatrzenie.

Offline maxikasek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Moje króliki: Dexter
  • Za TM: Spadi, Krawaciarz
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #208 dnia: Kwiecień 29, 2014, 12:44:42 pm »
My chyba również mamy reakcję poszczepienną po Nobivac Myxo -RHD. Królikowi najpierw spuchły powieki i pojawiły się na nim rany. Wet stwierdził stan zapalny i dał kropelki. Za 2 dni na uszach pojawiły się strupy, królik przestał  jeść, pić, bobczyć i sikać i mało się rusza. Wet był w szoku i stwierdził, że to może być reakcja na szczepienie. Chodzimy na kroplówki, dokarmiamy papką z granulatu, dopajamy wodą, dostaje espumisan, robimy masaże brzuszka. dostał też witB, przeciwbólowe i coś na m, ale nie mogę rozczytać, no i gasprid. Jest minimalna poprawa, ale martwię się trochę o niego.

Offline seito88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 77
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wejherowo
  • Moje króliki: Dwa baranki
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #209 dnia: Sierpień 17, 2014, 13:25:09 pm »
Ponieważ niedługo będę szczepił swojego królika chciałbym odświeżyć ten temat i zapytać się jakie szczepionki z obecnie dostępnych na rynku polecacie a jakie odradzacie?

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #210 dnia: Sierpień 17, 2014, 14:03:06 pm »
a szczepiłeś już kiedyś czy to pierwsze szczepienie?

Offline seito88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 77
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wejherowo
  • Moje króliki: Dwa baranki
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #211 dnia: Sierpień 17, 2014, 14:50:19 pm »
pierwsze szczepienie

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #212 dnia: Sierpień 17, 2014, 14:52:16 pm »
w takim razie najlepiej Nobivac

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #213 dnia: Sierpień 17, 2014, 14:55:49 pm »
ja szczepię od początku Pestorin Mormyx . i z tego co wiem , jest to szczepionka , po której rzadko występuje mykso poszczepienne.

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #214 dnia: Sierpień 17, 2014, 14:57:08 pm »
podstawowa różnica jest taka, że pestorin co pół roku, nobivac raz w roku ;) po nobivacu też nie za często występuje mykso (chyba po castomix najczęściej?)

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #215 dnia: Sierpień 17, 2014, 15:14:58 pm »
wiesz co opieram się jedynie na tym co mówiła mi Marta , że ona szczepi tylko tą szczepionka i , że jest najlepsza , gdzieś słyszałam , że Nobivac nie jest polecaną ..  :nie_wiem

Offline seito88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 77
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wejherowo
  • Moje króliki: Dwa baranki
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #216 dnia: Sierpień 17, 2014, 15:26:27 pm »
Domyślam się, że szczepionki, o których mowa, są 2w1 czyli zarówno na maksymozę, jak i pomór?

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #217 dnia: Sierpień 17, 2014, 15:29:50 pm »
tak ;)

Offline seito88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 77
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wejherowo
  • Moje króliki: Dwa baranki
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #218 dnia: Sierpień 17, 2014, 15:45:44 pm »
A czy to nie jest tak, że te szczepionki 2w1 są niepolecane? Wnioskuję tak na podstawie pierwszych postów z tego tematu. Oczywiście domyślam się, że w ciągu tych 5 lat mogło się coś zmienić, ale wolę się upewnić?

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #219 dnia: Sierpień 17, 2014, 15:47:12 pm »
Chyba już teraz nie praktykuje się szczepień innymi. Przynajmniej ja się spotkałam tylko z tymi trzema o których pisałyśmy (Nobivac, Pestorin, Castomix)