Oj czarno. A najgorzej jak trzeba wstać po ciemku bo oba pod nogi wbiegają. Idzie się zabić 
Jaka dobrana parka.I widzę miłość kwitnie

A z Basią bez większych zmian

,nadal jest karmiona przez strzykawkę Herbicarem przez całą dobę,czasem złaszczy się na wielki smakołyk tj. gałązkę koperku ale to sporadycznie.Przyjmuje metoclopramid,jelita jakoś pracują i coś tam produkują,ale problemem jest opróżnianie żołądka,wynik histopatologii, mam nadzieję, wyjaśni przyczynę tego stanu rzeczy

.