Autor Wątek: Kroliki luzem w mieszkaniu  (Przeczytany 47508 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Kroliki luzem w mieszkaniu
« dnia: Październik 02, 2010, 19:53:21 pm »
Ja, i pewnie wiecej osob, chetnie sie dowie jak macie urzadzone mieszkanie gdzie krolisie luzem lataja. Jak rozwiazliscie typowe problemy? i inne Wasze opowiesci.

Offline Jakub

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1629
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 02, 2010, 22:07:51 pm »
To może rozpocznę. Moja Zosia biega cały dzień ale ma ciągoty do kabli, więc są one schowane za szafką od telewizora, a jeden który musi być po ziemi jest owinięty w specjalną osłonkę na kable. A jako że lubi sikać na pościel to jest ona schowana oczywiście całe jedzonko też schowane bo ona potrafi to porozwalać. Wszystkie moje książki na półkach. Oczywiście klatka otwarta a w niej dostęp do świeżej wody i jedzonka oraz kuwetki. No i to by było tyle z zabezpieczeń reszta pokoju to meble

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 02, 2010, 23:36:02 pm »
Jak juz wspominałam wcześniej Niusia ma swój pokój.Jak wracamy do domu może biegac po całym dolnym piętrze,może wbiegac po schodach i byc tez na górnym korytarzu.Jeśli chodzi o zabezpieczenia to kable sa w okolicach sofy  lub foteli gdzie szczeliny mamy pozakrywane dekoracyjnymi poduszkami takze nic niebezpiecznego nie stoi na jej drodze.Troche podgryza sciany ale z tym juz nic nie zrobimy :)

Offline kasieek99

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 184
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 03, 2010, 18:05:48 pm »
u nas bazyl lata wolno po calym mieszkamiu az 22 m kwadratowe :) mieszkamy w kawalerce. kable sa pochowane za telewizor, albo biurko. tam gdzie byly dziury stoja deseczki i przejscia nie ma. poza tym bazyl wchodzi doslownie wszedzie. jego ciekawosc jest wieksza niz moje spostrzezenie gdzie sa nie zakryte dziury.  niszczy tylko czasami tapety, ale dostal pudlo wilekie galazek i jak ma ochote na sciane siedzi i skupie galęzie. jedyny problem jest z lazienka, ostatnio jego ulubione miejsce i usilnie probuje wejsc pod wanne ;/ dojscie jest zastawione, ale jego inteligencja czasami zaskakuje. smieszny jest tez, jak wejdzie w dziure np za szafke w przedpokoju i tylko słychac drapanie, bo nie moze wyjsc. siedzi zaklinowany i sie patrzy :)
i nie ma nic cenniejszego jak budze sie bo czuje wasy na policzku...dlatego polecam wszystkim zamaskowac dziury i pozwolic uszom latac do bolu :) napewno sie odwdzięczą :)

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 03, 2010, 18:16:08 pm »
u mnie uszata na noc jest zamylkana w przestronnej i dosyc suchej (jak na takie pomieszczenie) lazience. ma do siedzenia 3 dywaniki - jeden wlasny, specjalnie dla niej oraz jeden przy prysznicu i wannie zeby nie bylo jej chlodno ;) ma tam tez kilka zabawek, jakis stary dol od pizamy ^^ oraz dol od malej klatki (zrobilam ostatnio wymiane - moja setke wymienilam z kolezanka na jej 60  bo i tak uszata biega luzem) w ktorym jest kuweta a po przeciwnej stronie stoi pasnik (przerobiony stojak na kasety). jest tez miska ceramiczna na wode. najwiekszy problem zawsze jest z szafa lazienkowa - troche sie nie domyka i ostatnio znalezlismy rano uszaka siedzacego w koszu z bielizna (wyzej nie dala rady sie wdrapac). na ogol miedzy 9 a 10 rano dzrwi lazienki zostaja otworzone i uszysko ma do dyspozycji takze korytaz, a po moim powrocie ze szkoly (miedzy 15 a 18) moze takze biegac po moim pokoju ;) nie dalo sie przeforsowac udostepnienia na noc takze korytzara bo uszak dobija sie niemozliwie do drzwi mojego pokoju, pokoju brata i sypialni rodzicow. za dnia jak juz wszyscy sa na nogach nie stanowi to klopotu ;) z roslinami stojacymi na korytarzu byl maly problem - ostatecznie wysokie, ciezkie donice z plastikowa oslonka w zupelnosci wystarczyly. czasami tylko mamy podgryzane koncowki recznikow jak kos krzywo zawiesi na uchwytach :D:D

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 03, 2010, 18:20:27 pm »
Duzo ciekawego sie mozna dowiedziec! u mnie jedynie to kable od akwa ale to na biurko od kompa moge klasc jak mnie nie ma. za sofe nie wejdzie raczej. na razie na probe dzis mam zabrane prety od zagrody i sobie chodzi jak chce

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 06, 2010, 15:15:35 pm »
Tak teraz to wyglada - z krolika z duza zagroda zrobil sie krolik bez zagrody nawet jak nas nie ma w domu



Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 06, 2010, 15:37:17 pm »
o jak ladnie, u mnie remon w domu byl...zamiast tapet kafle na scianie w przedpokoju i kuchni a reszta malowana, oslonki na te kable co nie dalo sie ukryc w listwach i pod panelami i lataj na zmiane panny

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 06, 2010, 15:46:17 pm »
o jak ladnie, u mnie remon w domu byl...zamiast tapet kafle na scianie w przedpokoju i kuchni a reszta malowana, oslonki na te kable co nie dalo sie ukryc w listwach i pod panelami i lataj na zmiane panny
ja mam ten + ze peppar nie wychodzi na podloge to tam moge miec kable, daleko od dywanu :diabelek

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 06, 2010, 15:51:33 pm »
Moje sie nauczyly latac po panelach a Toska to sie nawet do pokoju syna wlamala gdzie nie ma dywanu i pozarla kable a wie doskonale ze nie wolno jej tam

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 06, 2010, 16:16:51 pm »
Moje sie nauczyly latac po panelach a Toska to sie nawet do pokoju syna wlamala gdzie nie ma dywanu i pozarla kable a wie doskonale ze nie wolno jej tam
Eh te nasze kroliki  :zonka:
« Ostatnia zmiana: Październik 06, 2010, 16:22:44 pm wysłana przez tusiatko_1987 »

Offline thunderbird

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 06, 2010, 17:53:30 pm »
Ja się zaczynam skłaniać ku zostawianiu moich króli chociaż na noc luzem. Serce mi się kraja, jak je zamykam, do tego do dwóch klatek, bo jeszcze nei są na 100% zaprzyjaźnione. Za to ostatnio zauważyłam, że im więcej siedzą w klatce, tym bardziej od nowa zaczynają zaprzyjaźnianie, dlużej Fluffy goni Maćka zanim go zaakceptuje. Jak w week end dłużej razem biegały, to lepiej się rozumiały, jak je zamknęłam w klatce, bo trzeba do roboty iść, to wtedy jakby od nowa zaczynają...

Do rzeczy. Więc wczoraj w nocy zdecydowałam się je zostawić. Pomijając zabobkowany dywan i fakt, że rano (słyszałam) Fluffy przeskoczyła barykadę z kartonu (stopniowo udostępniam im cały pokój), nie stało się nic.
Za to już w mojej obecności Maciek zeżarł tą kopułkę (osłonkę na cewkę) z głośnika. Mój mąż się trochę zdenerwował...

Póki co będę je chyba w nocy zostawiać w pokoju, bo w razie czego jakby coś miało się stać, to będę słyszeć. Smutno mi jak na nie patrzę, jak siedzą za kratami.

blondyna90

  • Gość
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 06, 2010, 18:03:05 pm »
A ja od 2 dni puszczam mojego na dzień luzem po korytarzu gdzie jest jeden kabel ale jakoś go do niego nie ciągnie w ogóle trzyma się swojej strony korytarza i tam szaleje ;P

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 06, 2010, 22:18:59 pm »
tusiatko_1987 a nie skacze Ci uszak do tych przysmaków i siana na szafeczce? Moje odkrywają w sobie niemal moc latania, jeśli chodzi o dostęp do ziół, siana czy czegokolwiek, co uznają za jadalne. Muszę wszystko rzucać na szafę ubraniową albo wynosić z pokoju...
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 07, 2010, 08:19:11 am »
tusiatko_1987 a nie skacze Ci uszak do tych przysmaków i siana na szafeczce? Moje odkrywają w sobie niemal moc latania, jeśli chodzi o dostęp do ziół, siana czy czegokolwiek, co uznają za jadalne. Muszę wszystko rzucać na szafę ubraniową albo wynosić z pokoju...
peppar wskakuje na 2 polke (na 1 wchodzi normalnie) i kiedys porywal wszystkie ziola jak leci, najpierw na dol zeskakiwal a potem uciekal z torba foliowa... zeby przypadkiem nie zjadl folii to teraz wiekszosc jest w pojemnikach - to co moze siegnac sam - ale to mu nie przeszkadza zeby zwalic duzy pojemnik i probowac go otworzyc.

A tak to do kartonu z sianem potrafi wskoczyc, natomiast na polke za kartonem nie probowal.

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 07, 2010, 09:53:15 am »
Moje non-stop robią napady na pojemniki z granulatem, ziołami czy sianem. Musiałam się nieźle namęczyć, żeby je pozabezpieczać, ale tylko czekam aż znajdą kolejny sposób na dobranie się do łakoci. ;)
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 07, 2010, 09:57:11 am »
Moje non-stop robią napady na pojemniki z granulatem, ziołami czy sianem. Musiałam się nieźle namęczyć, żeby je pozabezpieczać, ale tylko czekam aż znajdą kolejny sposób na dobranie się do łakoci. ;)
No wlasnie wszystko do pudelek ale co to za problem dla niego zeby podleciec i zabrac cale duze pudelko i probowac otworzyc? :zonka: choc Ci powiem ze tak robil jak mial zagrode i byl otwierany, odkad jest calkiem luzem to nie chodzi cos tam do szafki. Za to kazdego wieczoru grzecznie czeka przy swojej misce az cos mu dam z ziolek.

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 07, 2010, 11:33:48 am »
Wiesz, że mam podobne wrażenie? Odkąd moje króliki są rzadziej wypuszczane, bo mamy tymczasowiczkę, która też musi pobiegać, to częściej próbują nawiać z zagrody albo wskoczyć do pudeł z jedzonkiem. A jak w weekend wypuszczam je na dłużej, to szybko tracą zainteresowanie zabronionymi miejscami. Wolność im służy. :)
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 07, 2010, 12:18:50 pm »
Wiesz, że mam podobne wrażenie? Odkąd moje króliki są rzadziej wypuszczane, bo mamy tymczasowiczkę, która też musi pobiegać, to częściej próbują nawiać z zagrody albo wskoczyć do pudeł z jedzonkiem. A jak w weekend wypuszczam je na dłużej, to szybko tracą zainteresowanie zabronionymi miejscami. Wolność im służy. :)
No wlasnie cos w tym jest, czytalam jak nie na uszata to na miniaturce ze kroliki ktore sa czasami wypuszczane chetniej broja niz te co maja wolnosc na codzien

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Kroliki luzem w mieszkaniu
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 08, 2010, 06:47:53 am »
Rano cos nagle stukalo w kuchni a to Peppar w rogu kolo szafki siedzial i chcial cos dobrego   :hahaha:
Jak to poszedl po podlodze tam? :oh: :oh: :oh: :oh:    to duza odleglosc miedzy pokojem a kuchnia i do tego kiedys byl grzeczny i na podloge nie wychodzil  :zonka: