Autor Wątek: Kula Smakula .  (Przeczytany 19875 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Kula Smakula .
« dnia: Wrzesień 28, 2010, 19:35:56 pm »
Ze względu na swiatowy dzień królika , trzeba było kupić jakąś 'firmowa' zabawke dla Caprii  :bunny: . Stałam z Ladwent chyba z godzinę i biegałysmy z żwirkami i sianem i było zamieszanie na maxa  :oh: Ale czego się nie robi dla tych małych kruszynek   :diabelek  . No więc Ladwent  chciała miski a ja nożyczki , aż w końcu padło na kulę smakulę . Nasypałam tam granulatu dołam do obwachania , ale caprii podrzuca tę kulę do góry w pyszczku i koniec zabawy  :bejzbol Jak ją nauczyć zabawy z KS? :nie_wiem

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 28, 2010, 19:44:28 pm »
ja na początku nasypałam do niej dużo granulatu (by wypadał przy każdym mocniejszym dotknięciu) zainteresowałam nią królika (po grzechotałam koło mordki, potem położyłam na ziemi), a jak zaczął obwąchiwać to delikatnie poturlałam. Granulat wypadł króliczek zjadł i po 2 razie już zakumał :)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 28, 2010, 19:45:45 pm »
ja tak robię doszło do tego , że sama zaczęła to turlać nosem o_O 

Offline Simran86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 599
  • Płeć: Kobieta
  • Zolinko Mamusia tęskni:(
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 28, 2010, 20:00:41 pm »
Poturlaj przed kickiem i załapie o co chodzi:) ja nie wkładam granulatu tylko suszone owoce:) szaleństwo się dzieje

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 28, 2010, 20:40:47 pm »
Do nas dzisiaj dotarła wlasnie pocztą kula smakula tylko ze jeszcze sie nia nie bawilismy bo teraz wlasnie dochodzimy do siebie po przycinaniu zábków.Tak mysle ze wrzuce kilka rodzynek i granulat i poturlam (tak jak radzi Simran86  :icon_mrgreen) raz swoim nosem i wtedy zajarzy mam nadzieje :) Kurde to moze jak zjem troche siana to moze zaczai ze to tez dobre i wkoncu zacznie jesc ??  :P

Offline Nekierta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 374
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 28, 2010, 20:48:12 pm »
Ja kładłam kulkę, pod nią(nie do niej!) chowałam smakołyk i ona turlała ją, jadła smaczka i turlała dalej, żeby zobaczyć czy jest :)


Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 28, 2010, 20:56:41 pm »
monika2415 mi rodzynki nie wypadały ;(
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 28, 2010, 21:00:18 pm »
magda=)  moze były słabo przesuszone ? Zostaw opakowanie po rodzynkach otwarte wtedy staja sie mniej lepkie :)

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 28, 2010, 21:14:06 pm »
skorzystam z pomysłu :) dzięki
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 28, 2010, 21:17:13 pm »
:)

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 28, 2010, 21:20:28 pm »
Ja wrzuciłam granulat. Ale potrzaskałam go na drobne kawałki żeby łatwiej wypadał. Część granulatu trzymałam w dłoni.Na początek duża dziura w kuli. Kulałam mu przed nosem i ukradkiem wypuszczałam z ręki smakołyk. Załapał, że kulanie to ten charakterystyczny dźwięk,a dźwięk  to smakołyk za moment :) Zajęło mu to z 10 minut może
Więc kulał jak szalony na początku. Jakby myślał, że im szybciej tym więcej wypadnie :) Ale w tym szaleństwie nie zauważał jak faktycznie wypadało i leciał dalej z tym przez cały pokój. Ale po jakimś czasie zajarzył, że lepiej kulać wolniej i co kawałek sprawdzać nosem podłogę naokoło czy czasem nie wypadło. Teraz nawet potrafi wycofać kulę z rogu co na początku po prostu go zniechęcało. Kładzie łapkę na kuli i wycofuje :)
Super zabawa taka obserwacja :D
Powodzenia wszystkim w nauce.

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 29, 2010, 07:34:27 am »
kurcze, muszę skoczyć po suszki :D

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 29, 2010, 07:42:05 am »
Flipka nawet nie musialam uczyc jak to obslugiwac.. Jak tylko poczul zarcie to sam na wszelkie sposoby probowal je wydostac.. Komicznie to wyglądało, z takim zacięciem jeszcze nic nigdy nie robił. Natomiast Pysio nie ma zielonego pojecia jak to sie robi i po co .. Moze nie czuje tego granulatu w srodku (mam podejrzenia, ze cos ma z wechem) .. Moze kiedys sie nauczy od FLipka.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

blondyna90

  • Gość
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 29, 2010, 12:15:33 pm »
Też chce kupić mojemu królisiowi taką kule smakule ale jak pytam po sklepach to nigdzie nie ma..a nie mieszkam w jakieś dziurze żeby nie mieli czegoś takiego:/ Haloo Górny Ślonsk pomoże ktoś?;)

Vinculum

  • Gość
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 29, 2010, 12:18:56 pm »
W Poznaniu pytałem w 3 sklepach i też nic. :(

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 29, 2010, 12:22:55 pm »
ja powinnam mieć w domu kulę  smakulę, okazała się nie trafionym prezentem bo ja mam za leniwe zwierzaki, żeby im się chciało "zdobywać" jedzenie hehe z tego co pamiętam to jest granatowa w pomarańczowe marchewki..Jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę pomóc, tylko że ja z Warszawy ;)

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 29, 2010, 12:45:22 pm »
http://animalia.pl/produkt,7076,66,Trixie_Zabawka_kula_snackball_dla_psa.html
Są w sklepach,tylko,że trzeba pytać o kulę dla psa,bo dla królika to :wow

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 29, 2010, 12:57:34 pm »
MAS : kule dla psów są kilka razy większe . ja w zoologicznym Tom&Co mam narysowanego chomika i królika  Tania nie była bo 5 euro i jakoś nie widzę efektów zabawy -.- . Zobaczę czy Snoopy Ladwent się kulą bawi :P

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Kula Smakula .
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 29, 2010, 15:05:17 pm »
U nas nie ma kul dla królików.Te dla psów z linku jak wyżej są OK(megana88 potwierdzi),ale u mnie 0 zainteresowania,a Dudek się nawet wściekł,ze ma popychać jakieś dziadostwo,gdy w porządnym domu rodzynki są dawane krolikowi prosto do pyszczka i zabralam mu je w trosce o całość kafelków jak kula uderzyła o ścianę.