Nuna 96 skoro ta pani może jeszcze króliczka trzymac aż do chwili znalezienia DS i chciałaby miec pewnośc ,ze to bedzie dobry dom stały , to ja proponuje ,żeby wypełnic arkusz i zglosic króliczka do adopcji. Taki arkusz jest do pobrania korzystając z powyższych pt.Dokumenty.Trzeba wybrac pośrednika adopcyjnego, wypełnic dokumenty i wysłac. Do chwili znalezienia DS , który będzie zdaniem tej pani dobry , króliczek bedzie u niej w charakterze DT. Ta pani może nawet obejrzec potencjalny DS , taka sprawa jest do załatwienia między nia a pośrednikiem. Ty możesz tej pani pomóc wypełnic dokumenty zgłoszeniowe. Ale wydaje mi sie ,że ta pani do chwili znalezienia DS powinna lepiej pilnowac króliczka Teraz jest juz temparatura ujemna i przebywanie na dworze jest dla niego niebezpieczne. Może też zachorowac badź króliczek może byc narażony na niebezpieczeństwo ze strony innych zwierząt. Zaproponuj tej pani żeby króliczka chowała do klatki , a wypuszczała go po południu jak będzie ktos w domu. To miło ze strony tej pani ,że sie martwi o uszatka chce go oddac do dobrego domu , widac ,że chce dla niego jak najlepiej. Ale to może byc dopiero za miesiąc albo dwa. Myśleliśmy ,że ta pani chce sie opiozbyc już natychmiast. Dlatego proponowałyśmy razem z innymi forumowiczkami( Kitty 27, zgaga14) DT na Śląsku , bo tam akurat dałoby sie taki znaleźc , ale teraz to musztarda po obiedzie. Ja miałam odebrac kroliczka od Gosi/Closter( ta wcześniej od tej pani). Mialam go przywieźc do siebie do Radomia bo tam mieszkam . Ode mnie krołiczka zabrałby mąż zgagi 14 na Śląsk do Rybnika i na DT. Ale zbyt długo ta pani się zastanawiała , mąż kolezanki juz w środe wrócił do Rybnika . Teraz zostaje tylko zgłoszenie kroliczka do adopcji . Miałas porobic zdjecia i umieścic wna forum , może ta droga komuś wpadnie w oko.