Do zamknięcia - królik o którym tutaj mowa to nasz adopcyjny Czester, który trafił do nas w złym stanie. Ma bardzo poważne problemy z jednym uchem, obecnie czeka go zabieg, który skończy się najprawdopodobniej amputacją małżowiny usznej. Na szczęście teraz jest pod fachową opieką i miejmy nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
Jest nam bardzo przykro, że klinika Redline zbagatelizowała sprawę jego zdrowia - gdyby podjęto odpowiednie kroki dużo wcześniej z pewnością Czester byłby już dzisiaj zdrowy.