Autor Wątek: nauka czystosci..  (Przeczytany 13723 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nauka czystosci..
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 23, 2006, 00:22:26 am »
Moge Cie tylko pocieszyc,ze tez mialam problem z zamontowaniem pasnika :/ ,w koncu sama tego nie zamontowalam tylko moj ojciec.
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Ailime

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 109
nauka czystosci..
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 23, 2006, 16:31:17 pm »
ona musi miec pasnik bo robi straszny balagan jak sianko ot tak sobie lezy.. a w ogole to czy wasze kroliki tez robia bobki gdzie indziej i siku tez gdzie indziej ??  bo ona tak robi i jeszcze nie wiem czemu drapie rog klatki, ale sie w tym miejscu nie zalatwia tylko po prostu siada...boze co mi sie stalo ??  mialam juz przeciez kroliki... :lol

Anula_1960

  • Gość
nauka czystosci..
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 23, 2006, 19:35:01 pm »
ja wyrzucam drewniany zwirek" do ubikacji i się nie zapycha

Offline Ailime

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 109
nauka czystosci..
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 23, 2006, 20:54:20 pm »
ma pasnik nad kuweta, udalo mi sie go zamontowac :jupi  nie wiem tylko czy jej nie zaszkodzi ze tak caly czas tam siedzi :lol  bo caly czas je..sama tak sobie upodobala bo ma kawalek pasnika poza kuweta, ale siedzi w kuwecie :PP  ej a tak jeszcze cos..w jakie pozycji krolik spi? bo ona siedzi zawsze w jednym kacie klatki...moze spac na siedzaco?

Ratana

  • Gość
nauka czystosci..
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 23, 2006, 21:55:54 pm »
Ja planuję zrobić zagródkę dla mojego królika ;) Czy w takim razie moge tam wstawić kocią kuwetę? nie będzie za duża? :p

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nauka czystosci..
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 23, 2006, 22:16:31 pm »
Nie kocia kuweta nie powinna byc za duza(zalezy jak kocia kuweta,sa rozne)Sama zobaczysz jak ja wlozysz
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nauka czystosci..
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 23, 2006, 22:19:46 pm »
Ailime zapewniam Cie ze wszystko co Twoj uchol robi jest prawdlowe :lol

Siankiem sie nie przeje.
Kroliki tez moga spac na siedzaca,nawet z otwartymi oczkami.
Na poczatku bobki i siki beda wszedzie w klatce.
Kuwete ustaw w ten naroznik klatki gdzie najczesciej sie zalatwia.a zmoczana husteczke moczem wloz do kuwety,to samo z bobkami.
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Ailime

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 109
nauka czystosci..
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 23, 2006, 23:05:46 pm »
Oo !!  z otwartymi oczami ??  !!  :wow  :wow  :wow  a wiesz ze ona tak chyba robi...bo siedzi i sie w ogolne nie rusza..dlugo tak potrafi..stara sie nie robic bobkow wszedzie bo zawiesilam jej psanik nad kuweta :P chociaz jak poczula sie pewnie na moim lozku to je zbobkowala :oh:

Renata

  • Gość
nauka czystosci..
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 09, 2007, 09:01:29 am »
Jeszcze nie widziałam Solana śpiącego z otwartymi ślepkami ale za to jak śpi na boczku to wygląda tak słodziutko.  :dookola: ale przeważnie widzę go jak śpi w kucki, czyli "na kurkę"

Renata

  • Gość
nauka czystosci..
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 09, 2007, 09:26:12 am »
A jeśli chodzi o przyzwyczajenie do kuwety to u nas wyglądało to bardzo prosto.
Na dno kuwety nasypałam żwirek a na wierzch dałam trochę sianka. gdy Solan podszedł i stojąc obok kuwety zaczął podjadać sianko a kuwety, delikatnie popchnęłam mu pupę żeby wskoczył do kuwety jednocześnie zagradzając mu miejsce żeby zrozumiał że nie chodzi mi wyłącznie o to aby się przesunął. Wskoczył i zaczął jeść sianko. Wtedy go pogłaskałam.
To samo powtarzałam kilka razy. Do dzisiaj jak tylko zmienię ściółkę w kuwecie to on podchodzi i kombinuje żeby bez wskakiwania podjadać (leniuch mały) ale wtedy surowym tonem mówię: "do kuwety" i wykonuję krótki gwizd. Wtedy on wie że robi coś nie tak i na wszelki wypadek wskakuje do kuwety.
czasem podkładam mu do kuwety kawałeczek czegoś smacznego (kawałeczek jabłka, marchewki lub odrobinkę banana, czasem kilka kawałeczków granulatu itp.)

Solan załatwia się przeważnie do jednej połowy kuwety a w drugiej połowie ma świeże sianko.
Co do klatki to poprostu postawiłam mu kuwetę w miejscu w którym sikał i to wszystko.
Paśnika Solan nawet w klatce nie ma. Kiedyś miał ale jak się przestraszył to uderzał się o niego a jak zamontowałam paśnik na zewnątrz klatki to zamiast wskoczyć do klatki na podjadanie to stawał obok klatki i najadał się a mnie zależy aby to klatkę i kuwetę traktował jako miejsce w którym czeka go coś miłego.