Witam serdecznie
Dziś mojemu Michaelowi Jordanowi zrobiłem mały remoncik w klatce: wywaliłem wszystkie trociny ze spodu i zastąpiłem kuwetą ze żwirkiem. W tym momencie zrodziło się w mojej głowie pytanie: Czy króliczkowi nie będzie zimno przez to że ma "gołą" plastikową podłoge pod nóżkami ?
I jeszcze coś co mnie ciekawi
Czasami Michael wchodzi do miseczki z jedzonkiem i stojąc w niej pije wode z miseczki obok
Zastanawiam się po prostu czy jest to coś czym mam się przejąć czy nie zwracać na to uwagi.
Często też siada sobie na wyjściu z klatki (zrobionym z kartonika owiniętego ręczniczkiem kuchennym), w tym momencie właśnie na tym śpi - co sprawia że zastanawiam się czy dobrze czuje się w klatce czy nie? Tymbardziej że dzisiaj rano zauważyłem że już nie mógł się doczekać aż z niej wyjdzie - jak mu ją otworzyłem od razu z niej wyskoczył (klatkę ma otwartą od rana do samego wieczora aż idziemy spać).
Z góry dziękuje za odpowiedzi. Michael jest u nas drugi dzień i jest wychowywany zgodnie z wszystkimi radami ze stron internetowych podanych przez Was oraz Waszych porad i sądze że jest szczęśliwy
Za co bardzo Wam dziękujemy
Pozdro!