Niektórym ludziom w ogóle nie zależy na zwierzętach
Wezmą bo ktoś też ma i im się spodobało zwierzątko, nic o nim nie wiedzą a potem szybko się nudzi, bo jeść chce, niewypuszczane hałasuje i gryzie pręty, albo jeszcze złośliwieje bo prawie nie ma kontaktu z człekiem. Ja miesiąc temu znalazłam kotkę z obróżką, wywiesiłam wszędzie ogłoszenia i dałam do internetu licząc, że kochający właściciel będzie szukał swojej zguby. Naiwniaczka ze mnie
wychodzi, że ktoś się jej pewnie pozbył i "darował" wolność. I tak u mnie wesoła piąteczka (dwa króle, dwa koty i chomiczek), jak się ma miękkie serce to potem się wie na co się zarabia
Niektórzy ludzie mnie po prostu osłabiają