Pani od półtorarocznego królika z Piastowa może go mieć u siebie jeszcze jakiś miesiąc. Może przez ten czas uda się coś znaleźć.
rozmawiałam z nią przez telefon, ma wypełnić ogłoszenie i wysłać maila na adopcje. I mówiła, że usunie aukcję. Ponoć już kiedyś oddawała króliki SPK, ciekawe, czemu teraz sama nie wpadła na pomysł, żeby to zrobić.