prawdopodobnie jutro zabieram tego kroliczka do siebie, jutro rano mam jej dac odpowiedz
ta pani nie była świadoma, ze krolik mogł trafić do terrarysty i jej nawet do glowy nie przyszlo, ze na tym swiecie chodza tacy zwyrodnialcy...
a wiec kamien z serca
tylko,ze jest problem, prawdopodobnie to samiczka, pani ta sama nie wie, kazdy wet jej co innego mowil.
Jesli to bedzie samiczka przechowanie u mnie absolutnie nei wchodzi w grę ze wzgledu na to, ze mam neiwykastrowanego samczyka, bardzo bym jednak poprosila o pomoc w przechowaniu!