Oj ja niestety nie siedzę az tak w Allegro, tzn jak czegoś szukam, to zazwyczaj znajdę, zalicytuję też, ale to wszystko z konta męża, on tam wystawia przedmioty jak cos sprzedajemy, dodaje komentarze no i wszystko on robi. Ja nawet nie wiedziałabym gdzie pisać, także jak wiecie co i jak, to spróbujcie coś zrobić. Ja poproszę męża wieczorem, żeby tez napisał. Im więcej skarg na takich użytkowników, tym wieksza szansa że coś się z tym zrobi. Także niech pisze każdy kto może...