Cześć Dziewczyny, hmmmmm nie chce być odebrana jako jakaś wymądrzalska, tylko to takie lekkie "zboczenie" zawodowe proszę Was nie piszcie mlecz tylko mniszek to są dwa oddzielne gatunki, a nuż ktoś zechce nakarmić swojego uszola "prawdziwym mleczem"a to już niedobrze, oczywiście nie mam nikomu za złe i nie będę miała, jeśli nadal będzie napisane mlecz, obiecuje się poprawić i nie denerwować, pozdrowionka
A i jeszcze zapomniałabym mam pytanie jak Wasze króliki reagują na ogórki, mój Buńcz ma po nim straszne biegunki nawet po maciupkiej ilości