Zakładam wątek, ponieważ już od dawna nurtuje mnie kwestia żywienia królików. Jak to jest, że króliki jedzące mieszanki, żyjące w trocinach dożywają nawet i 10 lat, a te chuchane, dmuchane ledwie 4? (średnia z forum). Powiedzcie mi co złego jest w mieszankach i trocinach? (zadaję pytanie ponieważ chciałabym poznać Wasze zdanie i umieć odpowiedzieć rzeczowo innym, którzy tego nie wiedzą i mają swoje argumenty za, na które ja niestety nie umiem odpowiedzieć). Wiem, że mieszanki tuczą i ranią dziąsła, ale jakoś mnie to powiedzmy nie przekonuje. Trociny dlatego, że pylą, zgodzę się, ale pinio jak się "rozpuści" też pyli... Bardzo proszę o Wasze zdania na temat żywienia, higieny itp.