Porady > Kastracja/sterylizacja

Gdzie sterylizować/kastrować, czyli przychodnie/kliniki warte polecenia

(1/43) > >>

berry scary:
Chcę wysterylizować moją królicę - wiek około 1,5 roku, dziewczyna jest duża (tzn "hodowlana"), silna i zdrowa. Nie buduje gniazd ale ma czasami męskie odruchy :icon_mrgreen. Jestem z Łodzi i chcę zrobić sterylkę w Warszawie. Akurat 07.08 jade do Wawy na ślub więc jest okazja, żeby zabrać Tusię. Zakładam nowy temat bo mam kilka pytań na które być może zostały już udzielone odpowiedzi ale w gąszczu postów tych odpowiedzi nie znalazłam.

Z Łodzi do Wawy jest kawałek i obawiam się , że ta 2-3 godzinna podróż w upale, po zabiegu będzie zbyt wyczerpująca . Jak myślicie ile dób po sterylizacji będą mogła z nią wrócić do domu? A może jeżeli jest taka możliwość u weta zostawić ją do zdjęcia szwów i przyjechać po nią później. Choć z drugiej strony zdjąć szwy mogę tu w Łodzi.

Następne pytanie to do kogo iść? Jpuasz polecałaś mi kogoś ale już nie pamiętam:( (strona spk nie działa)

Koszt to ok.200 zł?

Pooomooocyy!!  :bunny:

Misokyaa:
Berry domyślam się, że jpuasz chodziło o doc. Anne Jałonicką-Rzepkę :)
Cena sterylizacji jest uzależniona od wagi królika również, więc ja bym na twoim miejscu do portfela włożyła 300zł, żeby nie mieć niespodzianki. Do zdjęcia szwów możesz pojechać już w Łodzi, nie musisz po raz kolejny do Warszawy, natomiast jeżeli chodzi o zostawianie królika po sterylizacji to ja mam mieszane uczucia - zostawiłam Karrambę, bo musiałam na 3 doby, jednak gdybym miała możliwość to wolałabym ją wziąć do domu. Najlepiej wybrać na zabieg dzień chłodniejszy.
Berry mam pytanie, czy mogłabyś przy okazji przewieźć króliczka w jego transporterku z Łodzi do Warszawy? Czeka tam na niego DT i szukamy transportu.

Celticgirl:
Ja jestem w temacie bo 3 dni temu sterylizowałam samiczkę (i chłopaka też- za jednym zamachem). Zostawianie odradzam bo: szwy się zdejmuje po ok. 10 dniach więc zostawienie jej tak długo w klinice będzie Cię bardzo dużo kosztować (w krk to ok 50zł za dobę), poza tym zwirzak będzie bardzo wystraszony więc lepiej będzie jeżeli będzie wracał do zdrowia w domu- w miejscu gdzie czuję się bezpiecznie; jeszcze myślę że Ty możesz nerwowo nie wytrzymać rozłąki i martwienia się o nią  :icon_cry Długą podróż zaraz po zabiegu też odradzam, będzie to zbyt wyczerpujące i stresujące. Najwyżej zostaw ją w klinice na 1 dobę po zabiegu aby była pod profesjonalnym okiem a potem podróż. Nie wiem czy to i tak nie za krótko bo jednak dziewczyny potrzebują spokoju po operacji :)ale to niech się wypowiedzą osoby bardziej doświadczone

jpuasz:
berry scary tak jak pisze Miso chodziło mi o dr Jałonicką-Rzepkę z przychodni Anima. Zostawiać w Warszawie Tusi nie ma sensu, bo faktycznie koszty Cię zjedzą. Ja jak sterylizowałam dziewczyny tymczasowe, to zabierałam je tego samego dnia do domu. Podróż nie jest taka bardzo długa, bo to w sumie niecałe 2h. tzn 1,5h pociągiem no i w Warszawie pół godziny się jedzie.

Ja do Warszawy będę jechała dopiero we wrześniu, gdybyś się chciała ze mną zabrać. No i jak coś jak będziesz chciała sterylizować konkretnego dnia, to pamiętaj, żeby zadzwonić i się umówić najlepiej tydzień wcześniej. Zabiegi są od godziny 15 no i prawdopodobnie mogłabyś odebrać Tusię jakoś po 18.

berry scary:
Misokyaa - oczywiście, królik ma już u mnie miejsce zaklepane na przewóz :)

Pomysł z zostawieniem go w przychodni to wziął się z tego, że bardzo się boję tej sterylki i chce wszystko załatwić jak najlepiej:(

Dzięki Paulinko za propozycję ale pojadę teraz już bo we wrześniu jeszcze sesja poprawkowa nade mną wisi (brrrrr) więc nie będę taka dyspozycyjna jak teraz.
W każdym razie wiem już co i jak, dzięki za porady. Chciałam się upewnić , że nie ma jakichś kategorycznych zakazów co do przewozu itp. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, trzymajcie kciuki!

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej