Autor Wątek: ekhem. lampka nocna...  (Przeczytany 5467 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
ekhem. lampka nocna...
« dnia: Lipiec 19, 2010, 15:10:51 pm »
ja nie wiem czy to jest normalne krolicze zachowanie, ale komukolwiek o tym wspominamy to sie spotykamy ze zdziwieniem conajmniej ;)
otoz nasz Lucky boi sie ciemnosci... no nie wiem, albo sie boi albo sie na nia wnerwia. odkrylismy to kilka lat temu. Lucky tupal niemilosiernie w srodku nocy. echo szlo na caly dom i mimo ze spimy na pietrze a Lucky na parterze - budzilo nas to jego tupanie! wiec w przyplywie rozpaczy pomyslelismy ze moze on sie boi ciemnosci? i co sie okazalo? jak zaczelismy mu zapalac lampke nocna to sie skonczylo tupanie :) jako ze nie wierzylismy za bardzo ze to ma zwiazek - zrobilismy eksperyment i ktorejs nocy nie zapalilismy lampki. jedna noc przeszla w miare ulgowo, kolejnej nocy - znow tupanie. maz w srodku nocy schodzil na dol wlaczac lampke :) hihihi.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 19, 2010, 15:20:58 pm »
Hmmm... tupanie to oznaka strachu, badz, że coś go boli.

U mnie zapalona jest mała lampka wpinana do kontaktu, zaświeca się jak robi sie ciemno. Nie zauwazyłam natomiast tego, że króliki boja się ciemności ;)

Może poprostu jemu cienie, albo szelesty przeszkadzaja i poprostu sie boi? Mi to na to wygląda :) albo też cwaniak nauczył się, że jak tupie to zawsze ktoś przyjdzie :)

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 19, 2010, 16:23:10 pm »
ale to by tupal bez wzgledu na zapalona lampke prawda? :)

no wlasnie, skoro masz zapalona lampke do kontaktu (to o takiej ja tez pisalam, piszac lampka nocna bo nie wiedzialam jak toto okreslic ;) ) to nie moglas zauwazyc czy sie by twoje ciemnosc baly :) hihi.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 19, 2010, 16:50:19 pm »
Wczesniej lampki nie było, teraz jest i róznicy nie widzę :) nie tupały wcześniej, nie tupią teraz :) jest im raczej wszystko jedno czy lampka się świeci czy nie :lol


Pani Misiowa

  • Gość
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 19, 2010, 18:33:04 pm »
Frodek tupie jak mu nie zasłonię rolet w pokoju  :co_jest. Ciągle mnie to dziwi ponieważ z perspektywy klatki z okien widać tylko niebo

Offline Silvana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Moje króliki: Fisia, Dyzia [*]
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 19, 2010, 18:57:11 pm »
Rozne dziwne upodobania maja zwierzaki, pies mojej cioci jak byl sam w domu to musial miec wlaczone swiatlo w kuchni i radio :P
FISIA i DYZIA GALERIA

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 19, 2010, 18:59:41 pm »
Ja też jestem dziwna, czasem niestety nie potrafię zasnąć bez włączonej lampki :lol  także serducho nie martw się, bo jestem jak Twój królik ;)

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 19, 2010, 20:51:30 pm »
a nienie, ja sie nie martwie ja sie tylko zastanawialam czy ktos jeszcze takeigo ewenementa ma ;)

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 19, 2010, 21:49:17 pm »
Mój w nocy śpi jak zabity i czasem się wkurza jak jest bardzo późno a ja jeszcze siedzę przy kompie lub przy TV, bo Milo jak chce spać to musi mieć ciemno w pokoju ;)

Aneczka

  • Gość
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 20, 2010, 12:53:50 pm »
Frociasty tupie czasem w nocy jak go zamkniemy w klatce, i on w ten sposób pokazuje, ze ma nerwa, akurat w tej sytuacji, bo oczywiście jak sie wystraszy to też tupie

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 20, 2010, 14:12:51 pm »
zwierzaki mają różne dziwactwa ;) Moje psiaki kiedy zostają same muszą mieć włączony telewizor, żeby coś "gadało", wtedy są spokojne.

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 20, 2010, 14:52:40 pm »
wiecie co, teraz mi sie przypomnialo ze raz zapomnielismy powiedziec o tej lampce mezowskeij siostrze, jak nam sie Lakusiem opiekowala, i szwagier w nocy poduszke na glowe zakladal bo Lakus tak tupal ze go zbudzil i zasnac nie dal :) hihihi. akurat byla pochmurna nocka i swiatla zadnego nie bylo, wiec w kompletnych ciemnosciach sie Lakus wnerwil i koniec :) hehehe :)

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: ekhem. lampka nocna...
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 20, 2010, 15:24:37 pm »
Mój w nocy śpi jak zabity i czasem się wkurza jak jest bardzo późno a ja jeszcze siedzę przy kompie lub przy TV, bo Milo jak chce spać to musi mieć ciemno w pokoju ;)

to mnie rozczuliło :lol prawie jakbyś pisała o swoim mężu albo coś :P
Zając w takich sytuacjach siada na skraju łóżka (wie, że widzę go kątem oka z tego miejsca) przybiera "pozę" i wbija we mnie "wzrok" - to jego sposób na powiedzenie "oj, Jadwiś, Jadwiś...Ty już świata poza tym kompiutrem nie widzisz :icon_rolleyes spójrz na mnie, to ja Zając! szukam akceptacji :icon_rolleyes - zawsze działa :diabelek zwlekam się i idę do Zajca, a on wtedy hipka radośnie i szaleje ze szczęścia na łóżku (z małym rodzynkowym dopingiem )
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey