Porady > Opieka

Sprzątanie po króliku: preparaty do czyszczenia i dezynfekcji, jak często sprzątać, wymiana żwirku w

<< < (32/32)

ellessa:
Joasiu - zapytam na grupach facebookowych, może ktoś używa/ł i się wypowie :)

joac:

--- Cytat: ellessa w Listopad 29, 2015, 12:05:32 pm ---Joasiu - zapytam na grupach facebookowych, może ktoś używa/ł i się wypowie :)

--- Koniec cytatu ---
Też już o tym myślałam, dzięki :)

ellessa:
Oto co otrzymałam do tej pory:
Moje króliki strasznie go rozsypywały poza kuwetę, miałam śnieg w domu, a i chłonność pozostawia moim zdaniem wiele do życzenia. Spodziewałam się lepszego wchłaniania, może mam super extra drewniany żwirek po prostu, nie wiem... Tak więc stwierdziłam, że nie będę przepłacać, skoro pellet wchłania mi siusie praktycznie tak samo. Ale są ludzie, którzy są z tego żwirku zadowoleni. Ja mam jeszcze pół worka dużego, bo czasami awaryjnie sypnęłam, jak skończył mi się pellet. Jak chcesz, mogę odsprzedać, nawet odsypać część na próbę

Jeśli jesteś zainteresowana to przekażę Ci kontakt :)

strasznie lekki, króliki go roznoszą. Nie siąknie też moim zdaniem tak dobrze jak SaniCat Eco.

joac:
Dziękuję, nie trzeba :) O to mi chodziło - czyli to ten sam typ, który mi się nie podobał, bo był za lekki :)

ellessa:
Pojawiła się jeszcze jedna, bardzo ciekawa odpowiedź:
To jest jak papier w kształcie peletu. Jest baaaardzo mięciutki, dlatego dobry dla tych króli, które mają problemy z stopami lub z jakiegoś powodu twarde podłoże jest dla nich złe. No i na tym pozytywy się kończą.
Nie jest chłonny 5x bardziej, bo jest to papier. Trzeba go wymieniać codziennie, a w ciepłe dni najlepiej i ze 2 razy na dzień bo najzwyczajniej w świecie nie zatrzymuje zapachu. Śmierdzi okropnie i wydaje mi się, że materiał z jakiego jest wykonany jeszcze potęguje przykry zapach. W pogodę taką normalną jest do wytrzymania jak najbardziej, ale jak w lato przyszły upały po prawie 40 stopni to była istna masakra. Także w mocno ogrzewanym pomieszczeniu też nie polecam. Jeśli miałby być stosowany tylko do kuwety, którą bez problemu szubko się wymienia to nie będzie to oczywiście tak uciążliwe, ale nie zgodzę się z opinią 5x bardziej chłonny. Moim zdaniem taka opinia naprowadza na tok myślenia 'czyli nie będzie potrzeby tak częstych zmian, skoro jest taki chłonny'. Nie ma opcji.
Nosi się też dość mocno - jest leciutki i rozwala się na drobniutkie papierki, które przyklejają się do futerka i lecą po pokoju za królikiem. Jeśli królik ma tendencje do kopania to już w ogóle nie ma o czym gadać, bo to oznacza sajgon.
Stosowałam kilka tygodni u mojego Henia z powodu odgniotków. Kupiłam w baaardzo dobrej cenie 2 opakowania na raz, bo była świetna okazja + to były jakieś większe opakowania gratisowo, także trochę doświadczenia mam, ale przyznam szczerze że zawarte srebro nie polepszyło stanu zapalnego łapek. Nie pogorszyło, ale tez nie zrobiło nic.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej