Autor Wątek: Sprzątanie po króliku: preparaty do czyszczenia i dezynfekcji, jak często sprzątać, wymiana żwirku w  (Przeczytany 98858 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #100 dnia: Luty 27, 2014, 21:36:58 pm »
A czy sprawdzałaś gruczoły kołoodbytowe  ?? Jak nie to sprawdź .......... one , nieczyszczone tez mogą  brzydko pachnieć i zapachu nie da się niczym "umyć "  bo tak jakby "wisiał" mimo wszystko w powietrzu  .
Racja, nie pomyślałam o tym! Taki piżmowy, intensywny zapach...
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #101 dnia: Luty 27, 2014, 21:47:47 pm »
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13366.0.html 

A tutaj podsyłam temat , zapoznaj się z nim , jest tez opisane czyszczenie ,  ale jak nie dasz rady sama to do weta i razem na pewno dacie radę , emocje zapachowe niezapomniane na pewno będą   ;-) :diabelek



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline pat88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1466
  • Płeć: Kobieta
  • Bunnies have slaves- 100% PRAWDY
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #102 dnia: Luty 28, 2014, 09:51:00 am »
Ja bym się jednak skałaniała,ażeby zaczęła regularnie sprzątać (minimum raz dziennie kuwetę) i właściwie karmiła króliczka.

Ale nie podważam Twojego zdania kasiagio, to również bardzo możliwe, niemniej jednak zanim w sposób mało umiejętny np. zacznie oczyszczać owe fałdy skórne, co może bardzo królaska zestresować- to lepiej zacząć od powrotu do podstaw. Jeśli właściwe zachowanie warunków zoohigienicznych oraz właściwa dieta królicza nie przyniąsą żądanego efektu, wtedy najlepieł byłoby udać się do właściwego króliczego weta.

Mnie przeraża ta nieczyszczona kuweta i karma dla chomika niemiłosiernie w całej tej historii.

« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2014, 09:54:44 am wysłana przez pat88 »
Jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy. Obojętność na krzywdę to bierne zwyrodnialstwo. Moje banusie http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16104.new.html#new

[/url]



Offline Sensej

  • Użytkownik
  • *
  • Banned!
  • Wiadomości: 3788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lubań
  • Moje króliki: Mania
  • Pozostałe zwierzaki: ... mole
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #103 dnia: Luty 28, 2014, 10:34:46 am »
Ja raz miałem(liśmy) przytkane gruczoły ale nie spowodowało to ani nadmiernego wydzielania ani stanu zapalnego, jednak efekty zapachowe w trakcie wyciągania czopka brudu były niezapomniane, jak będzie coś tam miał to polecam wlanie strzykawką po kropelce oliwki Bambino , poczekanie godzinki i dopiero czyszczenie , nam udało się na sucho ale trzeba było się trochę namordować - królik jakoś specjalnie się nie wściekał.

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #104 dnia: Luty 28, 2014, 10:46:26 am »
Nie ma się o co przerażać  , każdy z nas popełnia lub popełniał błędy czy w diecie czy w opiece , ważne ,że  dziewczyna napisała  poprosiła o poradę , teraz  zadecyduje i wtoczy lub nie w życie nasze rady , nie ma się już nad czym rozwlekać .Teraz poczekamy czy odkryła motyw zapachu i tyle .



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #105 dnia: Luty 28, 2014, 10:49:18 am »
Może narażę się na gromy, ale ja wcale swoim codziennie kuwet nie sprzątam  :zwial: ;-)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #106 dnia: Luty 28, 2014, 10:54:40 am »
Ja też w domu nie sprzątam co dnia........



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline pat88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1466
  • Płeć: Kobieta
  • Bunnies have slaves- 100% PRAWDY
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #107 dnia: Luty 28, 2014, 11:15:43 am »
 :DD Aśka ... bo może Twoje wszystkie 5 banuśków nie narobi tyle co 1 wstrętny bachraty Kikcior. Gdyby 1 bobek kosztował 1/2 grosza to jestem biliarderką (jeśli jest takie określenie :hmmm)  :hahaha

kasiagio masz rację, czekamy co tam koleżanka wymyśli, oby tylko z korzyścią dla uszatego.

PS. Przytoczę Wam przykład z życia wzięty ...znacie historię Opelka... siedział w garażu bo znudził się "dzieciaczkom" a wg rodziców śmierdział okropnie...wg mnie królik nie śmierdzi i kropka. (no może Ciapka ha ha ha ha żarcik) ale do sedna sprawy... tłumaczę tym ludziom,że królik nie śmierdzi i że wystarczy zapewnić mu właściwe warunki higieniczno-bytowe na co oni..."ale on ma dziennie wymieniane)...no tak ale jak zobaczyłam,że królik siedzi na sianie....to wszystko jasne i klarowne... ja tam jestem dziołcha z domu i wiem,że jak siano nawet świeże i czyste będzie leżeć zamoczone to będzie śmierdzieć, a nie wspominając o tym jak bedzie choć raz zasikane i zasypane choć jedna porcją bobiszonów...po paru godzinach robi się tzw. (proszę wybaczyć wyrażenia ale na śląsku to normalny wyraz ) gnój. Dlatego przy założeniu ,że królasek jest zdrowy...źródłem smrodu  zapewne będzie niehigieniczna kuweta ( wiem wiem ,że to oksymoron, bo jak kuweta może być higieniczna, ale wiecie o co mi chodzi :DD)
PS na dowód mej historii wrzucam spód klatki Opelka




Godzinne odmaczanie octem i szorowanie mojego faceta (który do cherlawych nie należy) wcale nie polepszyło wyglądu owego spodu...
Jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy. Obojętność na krzywdę to bierne zwyrodnialstwo. Moje banusie http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16104.new.html#new

[/url]



Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #108 dnia: Luty 28, 2014, 11:29:54 am »
Ja też nie sprzątam codziennie Makiemu  a co drugi dzień a jak byłam w szpitalu córa sprzątnęła po 4 dniach i wcale nie było smrodu   , wróciłam ,posprzątałam  i w cale nie musiałam dyzynfekować czy wydziwiać  , więc myślę , że problem  królika  jest w czymś innym , albo to gruczoły albo ropień , bo zapach kuwetowy po oczyszczeniu znika a jak  zapach " nosi" na sobie królik nie zniknie  dopóki się go nie odkryje .



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #109 dnia: Luty 28, 2014, 11:34:05 am »
Ewentulanie można sprawdzic czy to na 100% królik i na jedną noc przenieść go do innego pokoju. Dzieci mają różne szalone pomysły- moja szwagierka chowała niedojedzone kanapki w szparę między łóżkiem a szafą a kuzynowi nie chciało się chodzić w nocy do toalety i załatwiał sie w kubeł z klockami  :nie_powiem Wszystko wyszło na jaw po dłuuugim poszukiwaniu  źródła smrodku :P
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #110 dnia: Luty 28, 2014, 11:46:11 am »
Ja Clydusiowi sprzątam kuwetę rano znaczy z jednego rogu podmieniam mu mokre od siuśków ,a wieczorem wymieniam całość i nic nie czuć .I jeszcze muszę pochwalić mojego uszalka kochanego za jego czystość ,bo Clyduś jest bez-klatkowy i jak mu się chce siusiu czy kupkę to idzie do kuwety ,codziennie sprawdzamy w domu kąty i wszystkie zakamarki i zero niespodzianek ,a nocki przesypia z moim synem czyli na sofie .

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #111 dnia: Luty 28, 2014, 11:47:55 am »
Też należę do grupy niesprzątającej codziennie, a mam niekastrowanego samca, więc teoretycznie smrodek powinien być większy, a żadnego smrodka nie ma :hmmm Po mojemu to nie królik jest źródłem smrodku. Powiem więcej, gdy 9 lat temu zostałam króliczą matką moja wiedza o żywieniu króli była mocno uboga i żarł Niut mieszanki na wagę i nic nie śmierdziało.

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #112 dnia: Luty 28, 2014, 11:54:03 am »
Może to wina żwirku ,albo jakiegoś zapalenia u króliczka ,jakiejś choroby, która nie jest widoczna gołym okiem a objawia się właśnie w ten sposób ,ja bym nie zwlekała tylko do weta się zgłosiła o poradę ,może jakieś badania zleci które rozwiążą problem smrodku .Ja bym tak postąpiła a nie gdybała od czego takie zmiany .

Offline pat88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1466
  • Płeć: Kobieta
  • Bunnies have slaves- 100% PRAWDY
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #113 dnia: Luty 28, 2014, 12:30:29 pm »
 :placze eh nie zrozumcie mnie źle ja tam perfekcyjna pania nie jestem...ale jakoś tak mi weszło w nawyk sprzatanie to minimum raz dziennie. I to nie dlatego,że śmierdzi tylko poprostu banulce moje to isnta taśma produkcyjna siano siano siano (poza oczywiście śniadankiem i kolacją) siano siano i tylko om om om om  a gdzieś to musi wychodzić  :nie_powiem przez to mówię,że u mnie bardziej ze względów estetycznych jak Kikulec walnie 3 tony do tego Freddy sie rozkręca...to ja juz tam wolę sprzątać codziennie :DD

Macie rację najlepiej do weta, tyle,że z tego co dziewczyna tu opisała to wszystko wskazywało jednak na "zaburzoną" dietę+ p[rzejedzenie, cekole i brak sprzatania wja nie wiem jak wasze, ale jak Kiki (raz na rok bo nie częściej) zostawiła kiedyś ceko w środku dnia, to też się zastanawiałam co tak cuchnie, a co dopiero jakbym to na drugi czy trzeci dzień sprzatnęła. A tu się sytuacja nagminnie powtarzała.

hmm, szybko sprawdziłam w necie, i na zdjęciu te cekotrofy wyglądają tak samo jak to co ostatnio rozsiewa. Z tego co wyczytałam zrozumiałam że najpierw dietka sianko plus woda, i powinnam zobaczyć różnicę?

Nie można oczywiście wykluczyć i bakatelizować aspektu zdrowotnego ,ale wydaje mi sie że wtedy owego delikwenta poprostu czuć jak się go obwącha  :DD

Skłaniam sie również do propozycji Solvieg czy to aby napewno królasek ??
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2014, 12:36:26 pm wysłana przez pat88 »
Jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy. Obojętność na krzywdę to bierne zwyrodnialstwo. Moje banusie http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16104.new.html#new

[/url]



Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #114 dnia: Luty 28, 2014, 13:07:58 pm »
Może ja mam jakiś węch nie teges, ale szczerze wątpię, by cekotrofami aż tak nagle zaczęło śmierdzieć w całym pokoju. Zapachowe to one może nie są, ale bez przesady, nie urywa nosa :]
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #115 dnia: Luty 28, 2014, 13:26:22 pm »
tu sie zgadzam z bosniak- ale za to ropsko z pecherza...o to juz nos urywa....ze tak powiem cierpialam razem z piccoliuszem równo haftując....
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #116 dnia: Luty 28, 2014, 13:28:25 pm »
Ale rozgorzała dyskusja.Wszystko,co zostało napisane może być prawdą.
U człowieka też czasem,z różnych powodów,może się wyostrzyć zmysł węchu ;)

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #117 dnia: Luty 28, 2014, 13:30:23 pm »
tuberozo odpluj to czym predzejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj:)))))
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Sensej

  • Użytkownik
  • *
  • Banned!
  • Wiadomości: 3788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lubań
  • Moje króliki: Mania
  • Pozostałe zwierzaki: ... mole
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #118 dnia: Luty 28, 2014, 13:33:19 pm »
U mnie jest uskuteczniane sikanie w siano i jest WSZYSTKO wywalane raz na 24h - królik nie śmierdzi   :nunu :nunu Mańce żwirki nie podchodzą a mi codzienne spłukiwanie klatki nie przeszkadza, Mańki w cale nie czuć , chyba że ktoś wsadzi nos pod ogon (albo sama to zrobi - a potrafi  ]:-> ]:-> ]:-> )

Ja od początku piszę że cekotrofy nie śmierdzą  :zonka: :zonka: , jest specyficzny zapach ale znika po 2-3h, chyba że co chwilę wali nowe  :/
Może śmierdzieć jak jest zawapniona klatka/kuweta i w tym wapnie siedzą bakterie , po zmoczeniu zaczyna śmierdzieć, wystarczy jeden "sik".
Cytuj
to też się zastanawiałam co tak cuchnie, a co dopiero jakbym to na drugi czy trzeci dzień sprzatnęła
To byś nic nie poczuła , wyschnie i już. Mańce się zdarzyło zostawić pod łóżkiem i po kilku dniach wyjmowałem takie twarde skwarki bez zapachu .
Cytuj
U człowieka też czasem,z różnych powodów,może się wyostrzyć zmysł węchu
No no, z głodu, ciąży, guza mózgu ;)

« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2014, 13:37:49 pm wysłana przez Sensej »

Offline pat88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1466
  • Płeć: Kobieta
  • Bunnies have slaves- 100% PRAWDY
Odp: Zaczęło strasznie śmierdzieć, ratunku!
« Odpowiedź #119 dnia: Luty 28, 2014, 15:40:04 pm »
OT

Sensej no właśnie spłukujesz...a czy patrząc na zdjęcia powyżej uważasz,że ktoś się wysilił na spłukanie lub przetarcie....sama wymiana siana albo raczej dokładanie siana nie wystarczyła a przyczyniła się tylko do tworzenia tzw. gnoju ale to jw napisałam OT ad OPELKA.

Z ceko być  może jest jak piszecie , choć ja wyczuje na kilometr :DD stąd od razu je utylizuję Kika raz na rok , mały jak narazie też miał tylko raz za to Ciapa... :oh::D
Jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy. Obojętność na krzywdę to bierne zwyrodnialstwo. Moje banusie http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16104.new.html#new

[/url]