To ja też tutaj dołączam (fejsbuka brak )
Hmm... To może jak ja urządzę strajk głodowy, manifestację, pikietę, skoczę na bungee, zostanę prezydentem USA, zbiorę 1000000 podpisów i pójdę na pielgrzymkę do Watykanu ( na nogach, z klatką z Zuzią na plecach), matka zgodzi się na drugiegio królika?