Chwilę przed twoją pierwszą wiadomością, że chętnie go przygarniesz zgłosił się drugi chętny domek na Tupka
Jak nikt się nie zgłasza to nikt, ale nagle wszyscy Tupka chcą adoptować- nie lubię takich sytuacji, ale już wstępnie dałyśmy tamtemu domkowi zielone światło, bo warunki ma takie, że ja się chętnie przeprowadzę tam