Autor Wątek: ile po kastracji można połączyć króliczki????  (Przeczytany 60639 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #80 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:53:17 pm »
Stało się, teraz trzeba monitorować ciążę bo jeśli się okaże, że matka jest zbyt mała to trzeba będzie robić cesarskie cięcie. Jeśli matka jest karzełkiem a ojciec miniaturą [przynajmniej tak podaje autorka jak zrozumiałam] to płody będą najprawdopodobniej bezwzględnie za duże. Do tego dochodzi młody wiek matki, mała miednica i płody względnie za duże do porodu. Ja bym na wstępie klasyfikowała taki poród jako ciężki. Pamiętajmy, że na wielkość płodu wpływ ma OJCIEC a nie matka.
lek. wet. Sowa

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #81 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:55:17 pm »
Sowa a Ty jak zwykle niezastąpiona w takich momentach :* :)
WO AMIGO

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #82 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:57:49 pm »
ale 2 dni temu pisały jej osoby by rodzielić króliki, to nie posłuchała a teraz ot wątek o ciąży królicy.

No w tym momencie to ją rozumiem - w końcu się naczytała, zrozumiała i dziś je rozdzieliła, a teraz się martwi. No, już się nic nie poradzi. Przynajmniej teraz podejście ma odpowiedzialne, bo sama chce wypić piwo, którego naważyła.

Sowcia, spróbuj poszukać króliczego weterynarza w pobliżu i umówić się na zabieg samiczki. A jak się nie da, to rozważ drugą opcję. Niestety niechcianych króliczków przybywa, bo mało kto wie, jaka jest specyfika uszaków.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #83 dnia: Kwiecień 13, 2012, 23:00:33 pm »
Ja jestem jak najbardziej za sterylizacją i to jak najszybciej .
Skąd jesteś ?? Trzeba znaleźć porządnego weta króliczego i szybko sterylizacja :) 



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #84 dnia: Kwiecień 14, 2012, 21:03:12 pm »
wolalas sluchac weta ktory nie mial pojecia niż ludzi co dobrze radzili
Madzia, przecież ona od razu jak jej tak napisaliście, to je rozdzieliła, więc o co chodzi? Nie jej wina że trafiła na weta, który się nie zna na królach i nagadał jej głupot.

Oczywiście, a na zdjęciach wątku królików są zdjęcia z dziś (zapewne z dziś bo autorka sama napisała że dziś była na polu) i królasy są razem. Wiadomo że nie jej wina na jakiego weta trafiła, ale 2 dni temu pisały jej osoby by rodzielić króliki, to nie posłuchała a teraz ot wątek o ciąży królicy.

Madzia7 zapewne uważa, że wieczorem zakupiłam klatkę i już rozdzieliłam, niestety nie, nie ma u mnie zoologicznych 24 na dobę. a co miałam go miednicy włożyć, czy do wanny na  noc??? Po drugie, gdy idziesz do weterynarza, kogoś kto ma studia z tej dziedziny, to raczej darzysz go zaufaniem, czyż nie????
Jadły trawkę razem, tylko do zdj. byłam i czuwałam.
Jestem z Olkusza.
ps. Pani z hodowli dała mi książeczki zdrowia maluchów, miałam do wglądu rodziców, każdego z nich...
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline SiM:)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1839
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #85 dnia: Kwiecień 15, 2012, 09:10:20 am »
Tutaj jest lista bardzo dobrych kroliczych weterynarzy http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/lekarze-weterynarii-wg-miejscowosci najwazniejsze ze juz je rozdzielilas. Bedzie ok tylko trzeba sprawdzic czy mala nie ma juz plodu i jak cos szybka sterylizacja :) Ja tez uwazam ze weterynarz powinien wszystko powiedziec, ja zanim trafilam na forum minely 4 msc odkad mialam Syka :)

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #86 dnia: Kwiecień 16, 2012, 16:58:20 pm »
a ile dni po sterylizacji Burzy mogą króliczki, być połączone????
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline MarcinN

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #87 dnia: Kwiecień 16, 2012, 17:27:56 pm »
Samiczka od razu po sterylizacji traci możliwość rozmnażania. Jeśli nie mam racji ? proszę o poprawienie :)

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #88 dnia: Kwiecień 16, 2012, 17:33:44 pm »
tak, to wiem, tylko chodzi mi  o jej stan po zabiegu???? są już ze sobą zaprzyjaźnione,więc chodzi mi o obecność Cichego, czy może pomóc w rekonwalescencji czy zaszkodzić???? myślę, żeby się nią opiekował, mógł wygrzać, czy to dobry pomysł??? w ogóle mi się wydaje, że jego obecność wpłynęła by korzystnie. maił już ktoś podobne doświadczenia????
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #89 dnia: Kwiecień 16, 2012, 17:39:52 pm »
Samiczka od razu po sterylizacji traci możliwość rozmnażania. Jeśli nie mam racji ? proszę o poprawienie :)

Racja :) To samiec jeszcze kilka dni po kastracji jest płodny.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #90 dnia: Kwiecień 16, 2012, 17:51:04 pm »
czy może pomóc w rekonwalescencji czy zaszkodzić?Huh? myślę, żeby się nią opiekował, mógł wygrzać, czy to dobry pomysł?pytajnik
Nie rozdzielaj ich do osobnych pomieszczeń, ale samiczkę na 3 dni musisz jakoś zamknąć, bo tyle bez komplikacji zarasta rana. A pełen zrost i dojście do siebie trwa 10-14 dni.

Samiec może pomóc, ale jak zacznie lizać ranę, to sobie narobicie kłopotów. Ja bym pożyczyła klatkę na te 3 dni, nawet 70 cm i samiczkę zamknęła w pokoju z Cichym. A potem zobaczyła, czy za bardzo nie ganiają i się nie interesują raną - jak będą grzeczne, to może być luzem, jak nie, to niestety karcer :P I piszę to z doświadczenia.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Hordra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1119
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #91 dnia: Grudzień 27, 2012, 13:02:40 pm »
A ja mam taka sprawę, że mam kastrowanego samca i niedługo wysterylizowaną samicę będę miała. Jak długo muszę czekać po sterylizacji, mając na uwadze względy zdrowotne, żeby ich połączyć ? Aż samicy wszystko się zagoi ?

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #92 dnia: Grudzień 27, 2012, 20:40:03 pm »
na wszelki wypadek zaczekałabym do zdjęcia szwów
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #93 dnia: Grudzień 28, 2012, 19:23:16 pm »
Jak długo muszę czekać po sterylizacji, mając na uwadze względy zdrowotne, żeby ich połączyć ? Aż samicy wszystko się zagoi ?

Zależy, jak na siebie reagują. Skóra zarasta w ciągu 3 dni, cała rana 10-14 dni, wtedy się zwykle zdejmuje szwy. Ale jeśli królik nie jest zbyt aktywny i nie ganiają za sobą albo są mocno związane, to można połączyć je wcześniej. Ważne, żeby żaden rany nie wylizywał, nie grzebał przy szwach i żeby samica nie wykonywała żadnych akrobacji do czasu zagojenia.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline mysecretlife

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Franek i Leon
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #94 dnia: Wrzesień 24, 2015, 19:46:19 pm »
Witam serdecznie.  Jestem właścicielką dwóch królików Franka i Leona. Oba króliki kończą 6-ty miesiąc, są z tego samego miotu.
Leona dokupiłam po dwóch tygodniach, no i Franek strasznie kopulował, nie było w nich agresji. Za radą weterynarza 7.09 wykastrowałam oba króliki. Niestety Franek dalej kopuluje. Leon zaś kładzie się i poddaje. Trzymam je w osobnych klatkach. Wypuszczam je razem na dywanie, ale za każdym razem kończy się to w ten sam sposób. Czy to możliwe, że Frankowi nigdy to nie przejdzie? Zaznaczę też, że Franek cały czas znaczy teren, Leonowi też się zdarzy ale rzadko. Nie ukrywam, że liczę, że będą mogły razem być w klatce i że będę mogła razem je wypuszczać, bo większość dnia mogą biegać po domu, a teraz muszę wypuszczać je na zmianę. Ogólnie są dobrze do siebie nastawione, przytulają się, lubią obok siebie leżeć, dopóki Frankowi się nie przypomni  :icon_biggrin Może ktoś miał podobną sytuację?
Pozdrawiam. :)

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #95 dnia: Wrzesień 24, 2015, 20:06:31 pm »
Jeszcze zbyt wcześnie aby stracił zachowania seksualne. Niestety bywa tak, że nawet długo poooo kastracji ( u moich rok, a nawet kilka lat- taaaa), czasem ten instynkt się odzywa, ale rzadko i nie trwa ten proceder długo.
Cierpliwości, młody musi się wyciszyć, a to trochę potrwa. To zupełnie normalne.
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #96 dnia: Wrzesień 25, 2015, 16:18:11 pm »
Aguleks ma rację. Plusem jest to, że Twoje króliczki zostały wykastrowane we wczesnym wieku i kopulowanie nie weszło im jeszcze w nawyk, więc jest duża szansa, ze ustanie. Franek też musi ustalić pozycję w stadzie, a Leon mu się podporządkowuje - to dobrze, bo można mieć nadzieję, że unikniesz walk.
Standardowo hormony wyciszają się 6-8 tyg. po kastracji.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline mysecretlife

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Franek i Leon
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #97 dnia: Wrzesień 26, 2015, 18:36:05 pm »
Bardzo dziękuję za pomoc :)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #98 dnia: Wrzesień 26, 2015, 21:01:18 pm »
Powodzenia i daj znać, jak się sprawy mają :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline mysecretlife

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Franek i Leon
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #99 dnia: Wrzesień 26, 2015, 21:51:35 pm »
Już jest lepiej, aczkolwiek są takie momenty, że Franek "skacze" na Leona. Ale leżą przy sobie, przytulają się do siebie, potrafią leżeć wtulone w siebie długi czas.
Oto potwierdzające to zdjęcie, łepek Franka oparty na Leonie :)