Autor Wątek: ile po kastracji można połączyć króliczki????  (Przeczytany 62560 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

milacure

  • Gość
ile po kastracji można połączyć króliczki????
« dnia: Czerwiec 18, 2010, 20:46:01 pm »
Mam dwa króliczki, pana i panią. Pan królik - Kocyk ma około 9 miesięcy i jest wykastrowany już około 3 miesiące. Moje króliczki kiedyś mieszkały razem, ale oddzieliłam je jak zaczęły się sobą interesować w sposób sexualny:P. Teraz po kastracji Kocyka jeszcze są oddzielone. Nie wiem co mam dalej robić?? Czy mogą już być razem??
Króliczki jak się je puści razem to próbują się nawzajem bzykać:P czy możliwe jest zapłodnienie????? Kiedy znów się polubią???

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 18, 2010, 20:51:51 pm »
jeśli od kastracji minęły 3 miesiące możesz je zacząć zaprzyjaźniać. "Bzykanie" to sposób ustalania hierarchii więc pozwól im na to i dopóki nie poleci sierść zostaw je w spokoju... kiedy się polubią? jak ustalą hierarchię albo nigdy. Ale jeśli razem przebywały to nie powinno byc problemów :)

milacure

  • Gość
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 18, 2010, 20:55:14 pm »
trochę się ganiają, samiczka się bardzo denerwuje, a samczyk za nią biega, chyba jest trochę nią zajarany

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 18, 2010, 20:58:58 pm »
milacure, to normalnie, nie rozdzielaj ich póki nie ma krwi. Zaprzyjaźniaj ich w neutralnym terenie.

Nikki

  • Gość
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 18, 2010, 21:00:18 pm »
Ja tak oswajałam świnki. Wsadziłam je do wanny
 :)

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 19, 2010, 14:53:18 pm »
A normalnie ile po kastracji trzeba odczekać?
3 tygodnie wystarczą?


Uszata_panna

  • Gość
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 19, 2010, 21:20:10 pm »
O ile pamiętam to 6 tygodni.. Proszę o popraw jeśli mówię źle :)

hubert33

  • Gość
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 02, 2010, 00:37:45 am »
ja słyszałem o 3 tygodniach

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 02, 2010, 00:41:03 am »
3 tygodnie to za krótko. 6 tygodni jest ok.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

hubert33

  • Gość
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 03, 2010, 22:51:44 pm »
wiecie co dzisiaj usłyszałem u wetki, że jeszcze mam poczekać ze 2 dni i już mogę puszczać Baśkę z Kubą!
chyba mnie źle zrozumiała czy co?
ale pytałem 2 razy. szok informacja!
przecież ona jest 3 dobę dopiero po sterylce!
już sam zgłupiałem!

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 04, 2010, 08:00:56 am »
hurbert, jeśli to samiec jest wykastrowany, a samiczka niewysterylizowana to wskazane jest trzymać ich oddzielnie do 6 tygodni.
A jeśli samica jest wysterylizowana, a samiec wykastrowany bądź niekastrowany to można już po tygodniu zaprzyjaźniać ich.

hubert33

  • Gość
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 04, 2010, 09:02:09 am »
Basia była wysterylizowana w ubiegłą środę, Kuba nie jest kastratem i nie będzie, ma 8 lat i jest za słaby na taki zabieg.
No właśnie o tym mówiła wetka, żeby do 7 dni poczekać i po 7 dniach spokojnie puszczać ich razem, żeby już zaczęły się tolerować i oswajać.
Wetka wyjaśniła, że po sterylizacji usunięta jest macica jajowód i jajniki więc nie ma fizycznej możliwości żeby samica mogła zajść w ciążę. No i to brzmi logicznie !! Trzeba odczekać te 7 dni żeby sie zagoiło i króliczka wróciła do dobrej formy i tyle.

One i tak siebie tolerują, w końcu są rodzicami heh
Nieprzerwanie stosuję "widzenia" gdy Basia biega a Kuba w klatce i odwrotnie.
I teraz też widzę, że to się nie zmieniło.
Nawet Kuba miał widzenia z maluchami jak były jeszcze z nami, pod moim czujnym okiem heh.

Ale znowu bośniak pisze, że 6 tyg trzeba czekać ???
Każdy co innego i weź tu się nie zakręć :icon_rolleyes

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 04, 2010, 09:05:51 am »
Hubert, 6 tygodni to po kastracji samca, a nie samicy. Wetka dobrze mówi.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

hubert33

  • Gość
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 04, 2010, 09:25:56 am »
heh uffff no w końcu klaruje się jedna konkretna odpowiedź heh
myślałem, że po tylu moich postach, wpisach rozmowach, ostatnio non stop na forum o tym pisze gdzie popadnie, wiadomo było jaka jest u mnie sytuacja, że Baśke mam wysterylizowaną a Kuba nie. Ale ok.
Dzięki za informacje.

Offline Gunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 13, 2010, 15:47:29 pm »
Ja mam pytanie o te 6 tygodniu u samca... Gdzie się chowają wtedy żywe plemniki przez 6 tygodniu :icon_rolleyes Chyba nie przeżyją tyle czasu w nasieniowodach... Ktoś ma jakieś medyczne wytłumaczenie? Rozumiem, że chodzi o hormony, które jeszcze w nim są, ale przecież nie ma jąder żeby produkować nowe plemniki...  :icon_rolleyes

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 13, 2010, 15:56:39 pm »
No to plemników nie ma :) nie ma jąder- nie ma plemników :) proste :) o to chodzi, by organizm nie wytwarzał plemników, bo nie ma jąder, a nigdzie indziej przecież nie powstaną :)

Offline Gunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 13, 2010, 16:45:08 pm »
no właśnie, więc dlaczego trzeba czekać aż 6 tygodni?... Jak to możliwe, że królik, który od tygodnia nie ma jajek mógłby zapłodnić samicę  :icon_rolleyes

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 13, 2010, 16:47:51 pm »
6 tygodni na opadniecie hormonów, po to by zaleczył szwy po kastracji :) czesto jest tak, że plemniki zostają w nasieniowodach kilka dni, czy godzin. Chodzi glownie o opadniecie homronow i rany po kastracji :)

Offline Gunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 13, 2010, 17:18:59 pm »
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=8471.0

W tym temacie Kitty27 pisze cały czas o tym, że królik przez 6 tygodni jest płodny. Zastanawiam się, który weterynarz tak powiedział?

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 13, 2010, 17:32:33 pm »
Ogólnie jest tak mówieone, np. na stronie http://www.miniaturkabeztajemnic.com/kastracja.html

Króliki do 3-6 tygodni są płodne. Plemniki potrafia przetrzymac taka długość w obrębie nasieniowodów.

tu poczytaj: http://www.kazior5.com/kastracja.htm oraz http://www.kazior5.com/wybor.htm#kastracja
na tej stronie weterynaryjnej też pisze, że utrzymuja płodnośc do 1m-ca (6 tygodni) http://www.hyrax.pl/index.php/poradnik.html

Także najwidoczniej królik może byc płodny ze względu na to czy nasieniowody sa podwiązane, czy ucinane. Wiadomo, że jądra są usuwane, jednak ilość spermy może być widoczna własnie w nasieniowodach. Lepiej miec pewność, że królik jest bezpłodny już i odczekać te 6 tygodni- to jest dla bezpieczeństwa. Nie raz sie zdarza, że królikom usunieto tylko 1 jądro...

Offline Gunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 13, 2010, 17:38:05 pm »
Rozumiem, że to jedno jądro to musiał usuwać jakiś konował, który zapomniał o drugim, czy chodzi o jakieś inne przypadki?
Flafik nie ma partnerki, więc jak będę go kastrować to nie będzie problemu z tym 'czekaniem' a pytałam z czystej ciekawości, jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, żeby coś mogło zostać spłodzone przez kastrata ;)

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 13, 2010, 17:40:35 pm »
Niestety niedoświadczony wet psio-koci, któremuś z forumowiczów tak zrobił :/
dlatego ważne aby taki zabieg wykonał specjalista, badz wet DOBRZE znajacy sie uszakach :)

Także tak jak mówisz, poczekać, hormony opadną, zaleczą się szwy, kontrola czy królik je i jest zdrowy i nie było komplikacji- o to chodzi :)

pati_pati

  • Gość
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 14, 2010, 15:14:17 pm »
Czyli oba króliki nie muszą być poddane zabiegowi?
Pytam się bo na jednym jest tak na drugim nie i powoli robi mi się woda z mózgu. Chciałabym sprawić kastrowanego towarzysza dla około 8 miesięcznej Nosi. Jak była maluszkiem miała przez kilka miesięcy kontakt z dorosłą niesterylizowaną samicą. Około 2 miesiące temu koleżanka zostawiła u mnie na godzinę dorosłą niesterylizowana królice w transporterku, (była z nią u weterynarza i potem poszła sama na chwilę do babci). Potem przez tydzień Nosia bzyczała, sikała i bobczyła w miejscu gdzie stał transporter. Po tygodniu wszystkie zachowania zniknęły i znów jest uwielbiającym leżeć pulpetem. Nigdy nie znaczyła terenu brodą, moczem i bobkami (oprócz tamtego tygodnia). Nie jest agresywna, nie broni klatki, pozwala mi wszystko w niej ruszać. Nie przechodziła okresu dojrzewania burzliwe.
I czy jest sens sterylizować malutką, żeby mógł z nią zamieszkać samczyk kastrat?

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 14, 2010, 16:30:23 pm »
pati_pati z tego co już niejednokrotnie pisali forumowicze z parką gdzie jest niesterylizowana samica jest naprawdę ciężko, nie tylko podczas zaprzyjaźniania, ale również późniejszego życia (samica ma rujki, samiec mimo kastracji ją dosiada, męczy, może to się skończyć pogryzieniem). Zalecane jest podać oba maluchy zabiegowi, do tego u samicy po drugim roku życia istnieje duże ryzyko wystąpienia zmian na drogach rodnych (ropomacicza), jednak operację wykonujemy TYLKO u doświadczonych króliczych weterynarzy (lista: KLIK ).
Czy jest sens? Na pewno! Królik to zwierze stadne, jeżeli stać cie na utrzymanie dwóch maluchów to uczynisz Nosie szczęśliwszą. ;)
Samiec może być płodny jeszcze około 4-6tygodni po kastracji, przez tyle czasu nie łączymy maluchów, chyba że samica jest poddana sterylizacji (mimo to dobrze jest odczekać ten czas, wtedy pierwsze hormony u samczyka opadną).
Jeżeli zdecydujesz się na drugiego królika to zajrzyj tu www.adopcje.kroliki.net lub pochodź po schroniskach, lub poszukaj na allegro zwierząt oddawanych za 1zł (w dwóch ostatnich przypadkach, zanim nowy lokator spotka się z Nosią musisz sprawdzić u weterynarza jego płeć i stan zdrowia). Poczytaj też dział "zaprzyjaźnianie". ;)

pati_pati

  • Gość
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 14, 2010, 16:41:45 pm »
Ja dużo czytałam. I właśnie jedni pisz tak, drudzy inaczej i wolałam się zapytać. Jeśli maiłby być drugi to na pewno z adopcji. Nosia jest pod koniec leczenia grzyba w nosku. W niedzielę do kontroli. Jakby już była zdrowa to kiedy można się umówić na zabieg? Czytałam tez dużo o sterylizacji, chcę się dowiedzieć czy po chorobie trzeba czekać.

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 14, 2010, 17:00:27 pm »
pati_pati na te pytania najlepiej odpowie ci weterynarz na wizycie kontrolnej przed sterylizacją ;)

nuka

  • Gość
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 14, 2010, 18:13:34 pm »
pati_pati, tak, należy odczekać min 2 tyg zeby nabrać pewności, że wszystko jest ok.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 25, 2011, 12:26:33 pm »
Odkopuje temat....

Jak to jest z zaprzyjaźnianiem wysterylizowanej samiczki i kastrata?
Powiedzmy, jeśli oboje zostaną poddani zabiegowi w najbliższym czasie?
Wiem, że wszystko musi się zagoić, ale ile czasu od tego powinno minąć zanim się zaprzyjaźni?

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 25, 2011, 12:38:53 pm »
Min 6 tygodni,żeby samcowi trochę hormony opadły,bo samiczka po sterylizacji może być negatywnie usposobiona do ciągłego wskakiwania samca na jej grzbiet.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 25, 2011, 13:16:59 pm »
Rozumiem :)
A czy jak królas będzie po kastracji jakiś czas (nie mienie wtedy 6 tyg) to czy moze przebywac z kroliczka w jednym pomieszczeniu? (oczywiście w osobnych miejscach- królik w kojcu, królica w klatce) Czy to będzie dla samca problemem raczej, bo będzie bardzo pobudliwy?

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 25, 2011, 13:42:10 pm »
Może,a nawet jest to wskazane,niech poznają swoje zapachy i przyzwyczajacą się do nich :lol

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 04, 2011, 00:15:33 am »
A jak są dwie samice to ile trzeba czekać? Równo 4 tygodnie?

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 04, 2011, 00:36:22 am »
A jak są dwie samice to ile trzeba czekać? Równo 4 tygodnie?
Hormony będą opadać podobnie jak samcom, około 6 tygodni, ale już po 10 - 14 dniach od zabiegu króliki będą miały zagojone ranki i wtedy można je łączyć. A zapoznawać się z zapachem mogą nawet po 3 dniach od zabiegu - byleby się nie rzucały na siebie przez kraty, bo mogą sobie same coś uszkodzić.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 04, 2011, 12:41:31 pm »
One od ponad roku sie znaja przez kraty. Przez kraty sie kochaja liza sobie noski, przytulaja sie ;-) mimo ze orzez kraty sie kochaja to jak je dwie wypuszcze to sie bardzo gryza, od czasu sterylki nie puszczalam. Napewno moge je juz puscic razem?Niby minelo to 15 dni

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 04, 2011, 14:33:24 pm »
shoti jak brzuszki pogojone mają to puszczaj :)

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 04, 2011, 16:15:31 pm »
Dziaj jeszcze dokladnie zobacze, obetne im pazurki i wypuszcze w lazience... Boje sie bardziej niz przed sterylka :-(

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 04, 2011, 16:22:14 pm »
Eeeee tam, nie panikuj. Dziewczyny znają się przez kraty i się nie atakują. A to dobrze, więc nie bój się :) I czekamy na relację.

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 04, 2011, 17:43:05 pm »
Przez kraty sie kichaja a beznich nienawidza ;-) nie no, nie bylo zle, pare razy jedna dosiadala druga i na odwrot. bylo troche tupania, fukania i chwile obojetnosci. Do walkinie dopuszczalam, ale i one jakos sie strasznie nie staraly atakowac. Pod koniec zajely sie tyrkaniem mnie nosem czego ja bardzo nie lubie poza tym minelo pol godziny wiec postanowilam zakonczyc sesje :-D

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 04, 2011, 17:54:13 pm »
Shoti puść je razem na więcej, jak masz opcje to nawet na cały dzień. Póki walk nie ma to nie musisz ich zamykać. Będą się dosiadały bo hierarchia jest ważna dla nich. Ale jak się nie atakują to niech latają wolne oby dwie :)

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 04, 2011, 18:38:48 pm »
Ja robie tak jak jest napisanew watku o zapoznawaniu krolikow w ersji soft :-D ale skoromozna to jutro beda razem dluzej. Ja je puszczam w lazience, a nie moge tam siedziec znimi caly dzien ;-) a moj pokoj nie jest ani troche neutralny.

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 04, 2011, 20:34:45 pm »
Z gory przepraszam za post pod postem ale jestem na telefonie i mam bardzo uproszczona wersje forum. Dziekuje Madziu za wszystkie rady, oczywiscie wiem, ze dosiadanie to okazywanie dominacji. Swoja droga to kiedy bede mogla je wypuscic w pokoju czyli na terenie ktore obie swietnie znaja??

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 04, 2011, 22:11:23 pm »
Wg mnie możesz puścić je po pokoju- w końcu dziewczynki wiedzą, że to teren jednej, jak i drugiej. Obie go znają i obie mają na tym terenie swoje zapachy. Tym bardziej że siebie znają.

Możesz spróbować puścić je w pokoju. W razie czego pilnuj by się walki nie zaczęły. Ale skoro kochają się przez kraty- to nie wydaje mi się by walki były na znanym obu terenie, skoro na obcym nie było walk.

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 04, 2011, 22:21:56 pm »
Dobrze wiec puszcze je jutro jak wroce ze szkoly. Kiedys mimo ze przez kraty sie kochaly to poza kojcem sie atakowaly. Kojce chyba powinny byc zamkniete? Bo jak obie wleca do jednego kojca i zaczna sie gryzc to nie bede mogla ich rozdzielic.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 04, 2011, 22:29:10 pm »
No ale teraz są po sterylce to też inaczej będą na siebie reagowały. Jak będzie Ci wygodniej reagować w razie "W" to zamknij kojce. Potem jak zobaczysz że wszystko będzie dobrze, to możesz mieć je otwarte :)

Będzie dobrze wszystko :)

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 04, 2011, 23:04:35 pm »
Dziekuje Ci Madziu, jestes bardzo pomocna :-* Jutro opowiem czy ktoras przezyla :-D

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 04, 2011, 23:10:19 pm »
Nie dziękuj, nie ma za co :) Więc czekam na wieści jak poszło :)

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 05, 2011, 15:06:54 pm »
Laczenie w pokoju poszlo tragicznie... Nie moglam ich rozdzielic jak odciagalam jedna to dopadala druga... No i na odwrot, a w powietrzu bylo pelno siersci, teraz zaczely sie atakowac nawet przez kraty :-(

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:04:24 pm »
O kurcze... nieciekawie. Dziwne, bo skoro się znają i nie atakowały się wcześniej, to dlaczego teraz? :/

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:21:03 pm »
Nie wiem, one sa nienormalne, nie mam do nich sily juz... Nie wiem czy jest sens dalej probowac, niechjuz sobie beda odzdzielnie trudno. Moze lepiej jak kupie 2 samce wykastruje i kazda bedzie miala swojego...

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:33:01 pm »
Nie wiem, one są nienormalne,
Są jak najbardziej normalne. Na forum jest dość sporo informacji, że idealna para jest parka mieszana, a najgorsza kombinacją jest właśnie posiadanie dwóch samic.

Sugerowałam, żeby na neutralnym terenie zaprzyjaźniać - raz nie mają tam wykształconego nawyku bronienia, a dwa sterylka nie daje efektów od razu, one dalej są pod wpływem hormonów. Poza tym, jak mają do siebie taki stosunek, to lepiej rób im krótkie serie (nawet 5 min.) pod ścisłą kontrolą - żadnej agresji wobec siebie nie toleruj, a po udanej sesji (nikt nikogo nie dopadł) nagradzaj. W ten sposób stworzysz schemat:  drugi królik+ przyjazne zachowanie = nagroda
Ja mam 8 letnią samicę i 4,5 miesięczną samiczkę - i dziś mogę powiedzieć, że je zaprzyjaźniłam (co prawda, nie wiem, jak będzie potem, ale na razie jest OK). Tylko, że one nie walczyły. Raczej nie umiały sobie okazać czułości w sposób preferowany. Najpierw mieszkały przez kraty prawie 2 miesiące i je sadzałam sobie na kolana, głaskałam obie i nagradzałam po. Potem wypuszczałam razem pod nadzorem - trochę się ganiały, starsza spychała mała z łóżka czy od miski. Następnie "wykopałam" obie do zagrody w kuchni. A od paru dni już mieszkają w jednej zagrodzie z powrotem w pokoju. Teraz już się wylizują, tulą i śpią razem. Ale z Issą, mama małej się nie dało zaprzyjaźnić - moja Miśka z nerwów nie jadła, atakowała wszystko, co się ruszało.
Ja uważam, że nic na siłę nie zrobisz. Spróbuj im pokazać, że to zaprzyjaźnianie i "ta druga" to korzystne wyjście. Powodzenia
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:34:22 pm »
Po pierwsze za szybko je wpakowałas do pokoju, który każda uważa za swój teren - nic dziwnego, że były walki. Skoro poza pokojem nie było pełnej zgody, to w pokoju tym bardziej nie będzie - bo dla jednej druga to intruz i odwrotnie. Muszą się w pełni zaakceptować poza pokojem. Nawet u mnie było ciężko na początku po przeprowadzce z kuchni do wspólnego pokoju - mimo, że mam parkę, a w kuchni króle już się kochały (spały obok siebie, jadły, myły nawzajem itd). A więc - zdecydowanie za szybko.

Po drugie, masz dwie samice, one potrzebują więcej czasu, żeby do siebie dotrzeć.

Po trzecie, czemu tylko pół godziny? Jeśli nic się nie dzieje, to ja zostawiłabym na dłużej, nawet na cały dzień/całą noc. Ja rozdzielałam moje jak widziałam wyraźnie, że Milka ma już dość.

Po czwarte, z samcami wcale może nie być tak kolorowo ;) Przede wszystkim dlatego, że będą czul siebie nawzajem - a uwierz mi, one tego nienawidzą. Ja musiałam rozdzielić moje zaprzyjaźnione od roku króliki, bo Łatek poczuł Rudka, którego miałam na DT i wpadł w szał - lał Milkę ile wlezie, nie dopuszczał do jedzenia itd.


Po piąte i ostatnie - jakie kupię? :>



Eni, z tym nagradzaniem, przy ich stosunku do siebie, to nie wiem czy wyjdzie. U mnie nie wyszłoby na pewno, dlaczego? Otóż jedzenie to jest dodatkowy czynnik, o który króliki mogą prowadzić wojny. Za duża ekscytacja (a ekscytacja towarzyszy karmieniu) nie wpływa dobrze na stosunki (i tak dość chłodne) między królikami. Królice mogą być zazdrosne, złe, mogą zacząć się kłótnie.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2011, 16:38:54 pm wysłana przez Ciapusia »
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #51 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:43:26 pm »
Eni, z tym nagradzaniem, przy ich stosunku do siebie, to nie wiem czy wyjdzie. U mnie nie wyszłoby na pewno, dlaczego? Otóż jedzenie to jest dodatkowy czynnik, o który króliki mogą prowadzić wojny.

A owszem, o jedzenie jest wojna. Ale nie chodzi mi o karmienie, a podanie smakołyka. Ja miałam ten komfort, że moja Miśka się słucha i można je było nagrodzić trzymając jedną na kolanach, a na wyciągnięcie dłoni mając drugą - rodzynki, aronia, malinki czy jabłuszko. I do zagródek dopiero jak zjadły - bez zostawiania ich razem przy jedzeniu.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 05, 2011, 16:48:38 pm »
Eech wiem, ze macie racje... Ale ja tak dlugo czekalam na ta sterylke i strasznie bym chciala zeby one juz sie kochaly ;-)Nie chodzilo mi o to ze sa nienormalne w sensie doslownym;-) tak samo ze kupie 2 krole, w zyciu bym zadnego zwierzaczka nie kupila, nie po to jestem DT. tylko w koncu nie wiem. Robic krotkie serie czy poki sa zgodne to maja byc razem? Cala noc nie da rady zebym siedziala z nimi w lazience ;-) Poki co poczekam az nie beda sie atakowac przezkojec i znowu zaczne akcje lazienka... Zobaczymy... A moze jednak zaczekam az te hormony opadna? Kurcze to moje pierwsze kroliczki...

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 05, 2011, 17:00:32 pm »
Eni, u mnie przy podawaniu smakolyków tez są wojny. Łatek jak juz slyszy, ze czyms szeleszczę, to wpada w amok, zaczyna gonic Milkę i ne reaguje na nic. Musze go zlapac, odizolowac, dac smakolyka jemu, Milce i dopiero je dopuścić do siebie - on przez jakis czas dalej bedzie ją gonil, z omykiem w górze, bo dalej bedzie podekscytowany. Po jakims czasie dopero sie uspokoi. Wiec ja bym tego nie próbowała jednak ;)


Shoti, co nagle to po diable ;) Trzeba być cierpliwym, bo można tylko pogorszyć sytuację. Na razie daj im odsapnąć, niech faktycznie znowu się zaakceptują. Hormony oczywiście się utrzymują jeszcze, możesz poczekać, ale one będą się utrzymywać jeszcze kawałek czasu.

Jak zaczniesz łączyć, zostaw na dłużej, jeśli nic złego się nie dzieje.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 06, 2011, 18:40:20 pm »
Salsa juz "znormalniala" ale Shila nadal jak ja wypuszczam probuje atakowac Salse przez kraty, co Salse denerwuje i odpowiada jej tym samym. Nie moge przez to puszczac Shili, mam nadzieje, ze niedlugo jej przejdzie. Postanowilam zrezygnowac z laczenia ich, niech sobie beda osobno, juz sie przyzwyczailam, a one nie czuja sie samotne zwlaszcza kiedy maja okres milosci przez kraty.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 06, 2011, 20:06:34 pm »
Shoti, nie poddawaj się tak łatwo i wypuszczaj Shilę, przejdzie jej w końcu ;)

Jak się wszyscy uspokoicie (one hormony, a ty nerwy ;)) to spróbuj jeszcze raz :) Tylko pamiętaj - w łazience czy innym pomieszczeniu neutralnym muszą być aż do pełnego zaakceptowania. Wcześniej nie ma mowy o wpuszczaniu ich do pokoju. I długie sesje, jeśli nic się nie dzieje.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 06, 2011, 23:26:55 pm »
No pomyslimy ;-) Wypuszczam Shile, nie ma innej opcji - ona byla pierwsza. Poczekamy zobaczymy tylko wydaje mi sie ze to cale laczenie to dla nich ogromny stres. Salsa byla bardzo meczona przez bylych wlascicieli, raz widzialam jak ja uderzyli to wtedy zdecydowalam sie ja zabrac od nich, a podczas laczenia mimo, ze jest nieufna wobec ludzi to bardzo sie do mnie tuli i tyrka tym noseczkiem, wydaje misie ze ona bardzo boi sie Shili, a ona przez to ze byla pierwsza to jest o mnie zazdrosna... I sytuacja zatacza krag, Shila atakuje, Salsa oddaje, chwila przerwy, Salsa sie przymila, Shila zazdrosna itd... Beznadziejny przypadek?

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 07, 2011, 15:49:38 pm »
Mój Łatek był drugi, a jest zazdrosny o Milkę ;) Najlepiej podczas zaprzyjaźniania w ogóle nie ingeruj, nawet nie bądź blisko, bo to je nakręca. Dopiero, jak będzie się działo coś złego, wtedy je rozdziel i zacznij kiedy indziej.

Stres towarzyszy nie tylko zaprzyjaźnianiu, jakoś trzeba sobie z tym radzić ;)
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #58 dnia: Grudzień 07, 2011, 15:53:26 pm »
shoti- Dora była również druga a jest zazdrosna o wszystko ;) O uwagę, o siano, o rodzynka.... Najbardziej trzeba uważać przy jedzeniu, coby Zając nie dostała od niej po pysku. A ostatnio nawet zaczęła dominować bez powodu Zając... niezbadane są ścieżki króliczek.
Na twoim miejscu bym się nie poddawała- spróbowała łączyć je na neutralnym gruncie, bez króliczych zapachów i nie interweniowała, dopóki krew by się nie lała.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #59 dnia: Grudzień 18, 2011, 18:00:31 pm »
Wlasnie po dluzszej przerwie lacze dziewczyny :-) najpierw okropnie walczyly, teraz sie uspokoily i jakies 15 minut siedza prawie naprzeciw siebie patrza sie na siebiei szybko oddychaja, co teraz mam robic oprocz gadania do niech?
Edit
powiedziałam to w złą minutę bo znów zaczęły się gryźć. Oddzieliłam zaczekałam trochę i zamknęłam w kojcach :) Obejrzałam z grubsza dziewuchy i u Salsy znalazłam dwie rysy od pazurków, mam nadzieję, że w futrze żadna rana się nie schowała.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 18, 2011, 18:22:22 pm wysłana przez shoti1910 »

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #60 dnia: Grudzień 18, 2011, 20:24:53 pm »
Spokojnie, spróbuj znowu kiedy indziej :)

Dłuższe sesje rób.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #61 dnia: Kwiecień 13, 2012, 21:50:38 pm »
Powiedzcie mi królikomaniacy z dawien dawna, a jak już do czegoś doszło pomiędzy Cichym a Burzą i ona jest w ciąży, to raczej sterylizacja odpada... No chyba nie usuną jej macicy z płodami, to okropieństwo. Wczoraj część z Was dotarła do mojego mózgu i teraz myślę czy będę babcią????
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #62 dnia: Kwiecień 13, 2012, 21:53:21 pm »
Wiem, że to brzmi dość okropnie, ale tak właśnie się przerywa niechcianą ciąże - sterylizacją.
WO AMIGO

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #63 dnia: Kwiecień 13, 2012, 21:56:27 pm »
ale jeżeli to już coś zaawansowanego????
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #64 dnia: Kwiecień 13, 2012, 21:59:12 pm »
ale jeżeli to już coś zaawansowanego?Huh?
To się czeka na poród i usypia ślepy miot.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #65 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:02:02 pm »
nie nie, to już wolimy wychować, po niedzieli idę do weterynarza, to się dowiem. Na razie rozdzieliłam Burze i Cichego.
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #66 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:05:59 pm »
jak naważyliśmy piwka, to je wypijemy, jeśli przyjdą na świat maluszki znajdą domek u mnie, na pewno ich żadna krzywda nie spotka. a jak jest z płodnością samicy po porodzie???? może zaraz zajść w ciąże????
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #67 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:06:52 pm »
Nie przejmuj się jeszcze, bo sama nie wiesz, czy jest czym :) Najważniejsze, że ich rozdzieliłaś :)
WO AMIGO

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #68 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:11:59 pm »
ale ja lubię, na wyrost. jak to baba:) wydaje mi się, że jeszcze do niczego nie doszło, ale wolę się dowiedzieć:*
ps. mój wet. to idiota
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #69 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:16:31 pm »
nie nie, to już wolimy wychować, po niedzieli idę do weterynarza, to się dowiem. Na razie rozdzieliłam Burze i Cichego.
Samica może mieć do 10 młodych, które już po 10 tyg będą płodne... To nie jest takie hop siup.

Samiec może być płodny już od 10 tyg. życia. Trzymane razem dojrzewają szybciej. Ale większość wetów w Pl. nie robi kastracji przez 4 miesiącem. a sterylki przed 6 - choć medycznych wskazań ku temu nie ma.

Żeby wiedzieć, czy do czegoś doszło trzeba sprawdzić, czy małemu zeszły już jądra do moszny - kołami go do góry i delikatnie rozgarnąć futro - jak widać jąderka, to już jest dojrzały. Teraz zależy ile minęło od zbliżenia - bo USG też nie wykaże od razu płodów. W pierwszym tygodniu polecam sterylkę, potem już odchować albo humanitarnie uśpić ślepe.

Ale króliki nawet niepłodne mogą się dosiadać - zaczynają dojrzewać i przejawiać zachowania stadne. Nie musi oznaczać to, że samiczka jest już płodna. Nie wiem, w jakim są wieku i nie skomentuję trzymania ich razem, bo byłyby to brzydkie słowa... Wszystkie królicze mioty się rozdziela między 10 - 12 tyg. wg płci.

Samica jest płodna natychmiast po porodzie !!

edycja:
z kojarzenia miedzy rodzeństwem jest chyba koło 30% szans, że młode będą zdrowe - bez mutacji i chorób genetycznych :(
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #70 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:18:57 pm »
Uprzedzalismy... A teraz przychodzi myslenie po fakcie. A wystarczylo pomyslec przed faktem, ale wolalas sluchac weta ktory nie mial pojecia niż ludzi co dobrze radzili.
Mam tylko nadzieje, że stac cie na odchowanie i posiadanie licznej gromady uszakow. Bo jeśli kroliczka jest w ciazy to koszty maluchow beda duze.
My jestesmy w podobnej sytuacji, z tym że przyblakala się do nas ciezarna kotka.

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #71 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:22:47 pm »
mają 4 miesiące. Madzia7 wczoraj właśnie utworzyłam konto u was i posłuchałam waszej rady o rozdzieleniu.
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=13764.0
w linku są kity, jakie wcisnął mi weterynarz.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 13, 2012, 22:27:20 pm wysłana przez sowcia_masterka »
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #72 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:24:58 pm »
rodzeństwem nie są, on miniturka, ona karzełek.
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #73 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:36:19 pm »
rodzeństwem nie są, on miniturka, ona karzełek.
Pisałaś, że są z jednej hodowli - skąd wiesz, że nie z jednego miotu? Oba wyglądają na słodkie miniatury.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #74 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:38:24 pm »
wolalas sluchac weta ktory nie mial pojecia niż ludzi co dobrze radzili
Madzia, przecież ona od razu jak jej tak napisaliście, to je rozdzieliła, więc o co chodzi? Nie jej wina że trafiła na weta, który się nie zna na królach i nagadał jej głupot.
WO AMIGO

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:42:17 pm »
Moim zdaniem lepiej wysterylizować. Koszty kosztami, ale wystarczy wejść na adopcyjną i chwilę pomyśleć. Tyle niechcianych zwierząt czeka na domki, a grono się powiększa. Dla tych maluchów lepiej będzie się nie narodzić, niż żeby potem cierpieć z powodu mutacji genetycznych czy po wypuszczeniu na wolność, bo komuś się znudzi...


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #76 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:43:23 pm »
moja króliczka dostała 1 rujkę w wieku 5 mcy
ale trzeba pamiętać, że obecność samca indukuje ruję
[może wet nie skojarzył tych faktów]

teoretycznie to karzełkiem jest samica czy samiec ?

lek. wet. Sowa

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #77 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:45:14 pm »
Nie jej wina że trafiła na weta, który się nie zna na królach i nagadał jej głupot.

Może nie tyle chodzi tu o winę - bo czasu się nie cofnie. Ale myślę, że za mądre to nie można uznać, że najpierw się kupuje zwierzę, a potem szuka informacji. Mnie Matka uczyła, że jak chciałam zwierzątko, to musiałam na nie poczekać aż się doinformowałam, jakie ma potrzeby i jak o nie dbać. Kobieta jest dorosła - chyba wie, skąd się biorą dzieci, to i nad przypadkowym rozmnożeniem powinna była pomyśleć, a nie zdać się na jedną opinię.

Może ktoś trzymający parkę to przeczyta i wysterylizuje swojego królika zamiast liczyć na szczęście, że żadne nie ucieknie. Powiedzenie mnożą się jak króliki nie wzięło się znikąd :(
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #78 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:47:14 pm »
wolalas sluchac weta ktory nie mial pojecia niż ludzi co dobrze radzili
Madzia, przecież ona od razu jak jej tak napisaliście, to je rozdzieliła, więc o co chodzi? Nie jej wina że trafiła na weta, który się nie zna na królach i nagadał jej głupot.

Oczywiście, a na zdjęciach wątku królików są zdjęcia z dziś (zapewne z dziś bo autorka sama napisała że dziś była na polu) i królasy są razem. Wiadomo że nie jej wina na jakiego weta trafiła, ale 2 dni temu pisały jej osoby by rodzielić króliki, to nie posłuchała a teraz ot wątek o ciąży królicy.

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #79 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:48:34 pm »
Jestem i czuwam  :szerm:



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #80 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:53:17 pm »
Stało się, teraz trzeba monitorować ciążę bo jeśli się okaże, że matka jest zbyt mała to trzeba będzie robić cesarskie cięcie. Jeśli matka jest karzełkiem a ojciec miniaturą [przynajmniej tak podaje autorka jak zrozumiałam] to płody będą najprawdopodobniej bezwzględnie za duże. Do tego dochodzi młody wiek matki, mała miednica i płody względnie za duże do porodu. Ja bym na wstępie klasyfikowała taki poród jako ciężki. Pamiętajmy, że na wielkość płodu wpływ ma OJCIEC a nie matka.
lek. wet. Sowa

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #81 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:55:17 pm »
Sowa a Ty jak zwykle niezastąpiona w takich momentach :* :)
WO AMIGO

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #82 dnia: Kwiecień 13, 2012, 22:57:49 pm »
ale 2 dni temu pisały jej osoby by rodzielić króliki, to nie posłuchała a teraz ot wątek o ciąży królicy.

No w tym momencie to ją rozumiem - w końcu się naczytała, zrozumiała i dziś je rozdzieliła, a teraz się martwi. No, już się nic nie poradzi. Przynajmniej teraz podejście ma odpowiedzialne, bo sama chce wypić piwo, którego naważyła.

Sowcia, spróbuj poszukać króliczego weterynarza w pobliżu i umówić się na zabieg samiczki. A jak się nie da, to rozważ drugą opcję. Niestety niechcianych króliczków przybywa, bo mało kto wie, jaka jest specyfika uszaków.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #83 dnia: Kwiecień 13, 2012, 23:00:33 pm »
Ja jestem jak najbardziej za sterylizacją i to jak najszybciej .
Skąd jesteś ?? Trzeba znaleźć porządnego weta króliczego i szybko sterylizacja :) 



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #84 dnia: Kwiecień 14, 2012, 21:03:12 pm »
wolalas sluchac weta ktory nie mial pojecia niż ludzi co dobrze radzili
Madzia, przecież ona od razu jak jej tak napisaliście, to je rozdzieliła, więc o co chodzi? Nie jej wina że trafiła na weta, który się nie zna na królach i nagadał jej głupot.

Oczywiście, a na zdjęciach wątku królików są zdjęcia z dziś (zapewne z dziś bo autorka sama napisała że dziś była na polu) i królasy są razem. Wiadomo że nie jej wina na jakiego weta trafiła, ale 2 dni temu pisały jej osoby by rodzielić króliki, to nie posłuchała a teraz ot wątek o ciąży królicy.

Madzia7 zapewne uważa, że wieczorem zakupiłam klatkę i już rozdzieliłam, niestety nie, nie ma u mnie zoologicznych 24 na dobę. a co miałam go miednicy włożyć, czy do wanny na  noc??? Po drugie, gdy idziesz do weterynarza, kogoś kto ma studia z tej dziedziny, to raczej darzysz go zaufaniem, czyż nie????
Jadły trawkę razem, tylko do zdj. byłam i czuwałam.
Jestem z Olkusza.
ps. Pani z hodowli dała mi książeczki zdrowia maluchów, miałam do wglądu rodziców, każdego z nich...
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline SiM:)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1839
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #85 dnia: Kwiecień 15, 2012, 09:10:20 am »
Tutaj jest lista bardzo dobrych kroliczych weterynarzy http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/lekarze-weterynarii-wg-miejscowosci najwazniejsze ze juz je rozdzielilas. Bedzie ok tylko trzeba sprawdzic czy mala nie ma juz plodu i jak cos szybka sterylizacja :) Ja tez uwazam ze weterynarz powinien wszystko powiedziec, ja zanim trafilam na forum minely 4 msc odkad mialam Syka :)

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #86 dnia: Kwiecień 16, 2012, 16:58:20 pm »
a ile dni po sterylizacji Burzy mogą króliczki, być połączone????
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline MarcinN

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #87 dnia: Kwiecień 16, 2012, 17:27:56 pm »
Samiczka od razu po sterylizacji traci możliwość rozmnażania. Jeśli nie mam racji ? proszę o poprawienie :)

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #88 dnia: Kwiecień 16, 2012, 17:33:44 pm »
tak, to wiem, tylko chodzi mi  o jej stan po zabiegu???? są już ze sobą zaprzyjaźnione,więc chodzi mi o obecność Cichego, czy może pomóc w rekonwalescencji czy zaszkodzić???? myślę, żeby się nią opiekował, mógł wygrzać, czy to dobry pomysł??? w ogóle mi się wydaje, że jego obecność wpłynęła by korzystnie. maił już ktoś podobne doświadczenia????
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #89 dnia: Kwiecień 16, 2012, 17:39:52 pm »
Samiczka od razu po sterylizacji traci możliwość rozmnażania. Jeśli nie mam racji ? proszę o poprawienie :)

Racja :) To samiec jeszcze kilka dni po kastracji jest płodny.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Burza i sterylizacja
« Odpowiedź #90 dnia: Kwiecień 16, 2012, 17:51:04 pm »
czy może pomóc w rekonwalescencji czy zaszkodzić?Huh? myślę, żeby się nią opiekował, mógł wygrzać, czy to dobry pomysł?pytajnik
Nie rozdzielaj ich do osobnych pomieszczeń, ale samiczkę na 3 dni musisz jakoś zamknąć, bo tyle bez komplikacji zarasta rana. A pełen zrost i dojście do siebie trwa 10-14 dni.

Samiec może pomóc, ale jak zacznie lizać ranę, to sobie narobicie kłopotów. Ja bym pożyczyła klatkę na te 3 dni, nawet 70 cm i samiczkę zamknęła w pokoju z Cichym. A potem zobaczyła, czy za bardzo nie ganiają i się nie interesują raną - jak będą grzeczne, to może być luzem, jak nie, to niestety karcer :P I piszę to z doświadczenia.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Hordra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1119
  • Płeć: Kobieta
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #91 dnia: Grudzień 27, 2012, 13:02:40 pm »
A ja mam taka sprawę, że mam kastrowanego samca i niedługo wysterylizowaną samicę będę miała. Jak długo muszę czekać po sterylizacji, mając na uwadze względy zdrowotne, żeby ich połączyć ? Aż samicy wszystko się zagoi ?

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #92 dnia: Grudzień 27, 2012, 20:40:03 pm »
na wszelki wypadek zaczekałabym do zdjęcia szwów
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #93 dnia: Grudzień 28, 2012, 19:23:16 pm »
Jak długo muszę czekać po sterylizacji, mając na uwadze względy zdrowotne, żeby ich połączyć ? Aż samicy wszystko się zagoi ?

Zależy, jak na siebie reagują. Skóra zarasta w ciągu 3 dni, cała rana 10-14 dni, wtedy się zwykle zdejmuje szwy. Ale jeśli królik nie jest zbyt aktywny i nie ganiają za sobą albo są mocno związane, to można połączyć je wcześniej. Ważne, żeby żaden rany nie wylizywał, nie grzebał przy szwach i żeby samica nie wykonywała żadnych akrobacji do czasu zagojenia.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline mysecretlife

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Franek i Leon
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #94 dnia: Wrzesień 24, 2015, 19:46:19 pm »
Witam serdecznie.  Jestem właścicielką dwóch królików Franka i Leona. Oba króliki kończą 6-ty miesiąc, są z tego samego miotu.
Leona dokupiłam po dwóch tygodniach, no i Franek strasznie kopulował, nie było w nich agresji. Za radą weterynarza 7.09 wykastrowałam oba króliki. Niestety Franek dalej kopuluje. Leon zaś kładzie się i poddaje. Trzymam je w osobnych klatkach. Wypuszczam je razem na dywanie, ale za każdym razem kończy się to w ten sam sposób. Czy to możliwe, że Frankowi nigdy to nie przejdzie? Zaznaczę też, że Franek cały czas znaczy teren, Leonowi też się zdarzy ale rzadko. Nie ukrywam, że liczę, że będą mogły razem być w klatce i że będę mogła razem je wypuszczać, bo większość dnia mogą biegać po domu, a teraz muszę wypuszczać je na zmianę. Ogólnie są dobrze do siebie nastawione, przytulają się, lubią obok siebie leżeć, dopóki Frankowi się nie przypomni  :icon_biggrin Może ktoś miał podobną sytuację?
Pozdrawiam. :)

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #95 dnia: Wrzesień 24, 2015, 20:06:31 pm »
Jeszcze zbyt wcześnie aby stracił zachowania seksualne. Niestety bywa tak, że nawet długo poooo kastracji ( u moich rok, a nawet kilka lat- taaaa), czasem ten instynkt się odzywa, ale rzadko i nie trwa ten proceder długo.
Cierpliwości, młody musi się wyciszyć, a to trochę potrwa. To zupełnie normalne.
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #96 dnia: Wrzesień 25, 2015, 16:18:11 pm »
Aguleks ma rację. Plusem jest to, że Twoje króliczki zostały wykastrowane we wczesnym wieku i kopulowanie nie weszło im jeszcze w nawyk, więc jest duża szansa, ze ustanie. Franek też musi ustalić pozycję w stadzie, a Leon mu się podporządkowuje - to dobrze, bo można mieć nadzieję, że unikniesz walk.
Standardowo hormony wyciszają się 6-8 tyg. po kastracji.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline mysecretlife

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Franek i Leon
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #97 dnia: Wrzesień 26, 2015, 18:36:05 pm »
Bardzo dziękuję za pomoc :)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #98 dnia: Wrzesień 26, 2015, 21:01:18 pm »
Powodzenia i daj znać, jak się sprawy mają :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline mysecretlife

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Franek i Leon
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #99 dnia: Wrzesień 26, 2015, 21:51:35 pm »
Już jest lepiej, aczkolwiek są takie momenty, że Franek "skacze" na Leona. Ale leżą przy sobie, przytulają się do siebie, potrafią leżeć wtulone w siebie długi czas.
Oto potwierdzające to zdjęcie, łepek Franka oparty na Leonie :)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #100 dnia: Wrzesień 27, 2015, 10:14:40 am »
Będzie dobrze :) Hierarchię trzeba ustalić, hormony się wyciszą i króliczki będą żyć w zgodzie. Jacy śliczni są! :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline F4rba

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 724
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Mefka
  • Za TM: Fred
Odp: ile po kastracji można połączyć króliczki????
« Odpowiedź #101 dnia: Wrzesień 27, 2015, 10:31:19 am »
Mefka jest 5 lat po sterylce już a i tak zdarza Jej się dopaść Freda. Będzie dobrze :)