Autor Wątek: Biegunka u królika.  (Przeczytany 208113 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Biegunka!!!
« Odpowiedź #160 dnia: Marzec 24, 2012, 17:40:48 pm »
Dzisiaj zauważyłam pierwszy raz, nie wiem czy to się utrzyma. Wszystkie kupki to biegunka. Lola zrobiła 2 normlanie bobki
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Biegunka!!!
« Odpowiedź #161 dnia: Marzec 24, 2012, 17:54:25 pm »
A jak brzuszki? Podaj ten lakcid, espumisan (bo nie zaszkodzi) i dobrze też dać herbatkę koperkową do picia.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Biegunka!!!
« Odpowiedź #162 dnia: Marzec 24, 2012, 18:15:14 pm »
Jestes pewna że to biegunka? Może ceko po bananku?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline tajemnicza98

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Kobieta
Martwić się? Co robić?
« Odpowiedź #163 dnia: Kwiecień 02, 2012, 19:26:44 pm »
 Nie wiem  co mam zrobić..  Zobaczyłam dzisiaj u mojego uszaka biegunkę. Może nie biegunka, ale jeden rzadki bobek. Zachowanie ma takie jak zawsze, ale pół dnia siedziała w klatce, a połowę z tego leżała w kuwecie (dosłownie :() Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale jeszcze dość często liże sobie miejsca intymne. Ale chyba nie ma to znaczenia. Podejrzewam, że zrobiła jeszcze trochę rzadkich bobków, bo ma brudny ogonek (właściwie pod ogonkiem) i moje kolejne pytanie- jak mam to wyczyścić?
 Co mam zrobić? Jechać do weta?   Jest jeszcze taka sprawa, że nie dostałam jej papierów (jest z adopcji).. Pomocy  :(

Offline Jahcob

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 612
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Martwić się? Co robić?
« Odpowiedź #164 dnia: Kwiecień 02, 2012, 19:38:29 pm »
leżała w kurkę? skulona? cos jest nie halo. Wcina cokolwiek?
Przegoń ją trochę, a wytrzyj kuper sciereczką namoczoną w ciepłej wodzie.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Martwić się? Co robić?
« Odpowiedź #165 dnia: Kwiecień 02, 2012, 19:39:27 pm »
Rzadki w sensie miękki bobek czy smolista substancja?

A co jej dajesz do jedzenia i w jakich ilościach? Pamiętasz o powolnym wprowadzaniu zmian w jadłospisie?
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline tajemnicza98

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martwić się? Co robić?
« Odpowiedź #166 dnia: Kwiecień 02, 2012, 19:52:48 pm »
Je sianko, marchewki. Granulatu je mało, bo jest drogi i mówiono mi, że nie trzeba go podawać często. Nei zmeiniałam jej nic w jadłospisie. Je to samo co zawsze.
 Był bobek i substancja. Właściwie to kawałek bobka. 
I leżała tak po króliczemu, wyłożona na bok.

Ilości? Do sianka ma stały dostęp, a marchewki dostaje 1-2 dziennie. Czasami jeszcze jakieś jabłuszka, sałatę.






//Scalam - Jahcob. Używamy opcji modyfikuj do 6 godzin.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2012, 20:07:21 pm wysłana przez Jahcob »

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Martwić się? Co robić?
« Odpowiedź #167 dnia: Kwiecień 02, 2012, 20:03:18 pm »
Za dużo marchewki, za mało innych świeżych rzeczy. Zostaw królika do jutra na sianie i wodzie i obserwuj bobki.
W międzyczasie poczytaj o żywieniu.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Martwić się? Co robić?
« Odpowiedź #168 dnia: Kwiecień 02, 2012, 20:06:26 pm »
Trochę dużo tej marchewki dostaje. Nie dostałaś informacji, jak karmi się króliczka - jaka miała dietę w dt?
Możesz dawać marchewkę codziennie, ale w ilości 1 plasterka (talarka), a nie całego korzonka. A jabłuszko też jako przysmak - plasterek i to już lepiej nie codziennie jeśli dostaje inne smakołyki.

Podstawa diety to sianko i zioła (lub sianko z ziołami - zależy, jakie kto ma siano), potem gałązki, potem dopiero warzywa (naciowe i mniej korzeniowe) a na końcu granulat. Owoce, kwiatki, ziarna jako dodatek i przysmak.

Przestaw królika na dietę z siana, z odrobiną babki i mleczu. Jak po tygodniu mu się nie unormują bobki to musisz iść do weta - najlepiej z kupką. Gdyby coś się zmieniło, stan pogorszył, zrobiła biegunka, królik przestawaj jeść albo był wzdęty - do weta natychmiast! U królika śmierć z powodu zatkania czy infekcji w układzie pokarmowym to może być kwestia kwadransa. Jak kupka się unormuje, zacznij powoli i zupełnie od nowa wprowadzać każde warzywko czy owoc -> Miniaturka Bez tajemnic.

Obserwuj króliczka - czy nie robi się ospały, nie pojękuje albo nie siedzi skulony, a pupkę umyj zmoczoną ciepłą wodą szmatką, jak radzi Jahcob - uszykuj sobie szmatkę czy ręczniczek, suchy ręcznik i miseczkę z wodą. Namocz szmatkę, wyciśnij z wody i przecieraj brudne miejsca. Następnie królika wytrzyj do sucha - pomocne są papierowe ręczniki albo chusteczki higieniczne czy lignina, bo dobrze chłoną wodę z futra.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline tajemnicza98

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martwić się? Co robić?
« Odpowiedź #169 dnia: Kwiecień 02, 2012, 20:15:32 pm »
Czyli do jutra króliczek ma mieć tylko wodę i sianko, potem troszkę mleczyku i babki?
No i obserwowanie.

 Miała dietę: Sianko, granulat CC, warzywa i owoce. Nic innego mi nie mówiono...

Offline charme

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 341
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliczki :)
Odp: Martwić się? Co robić?
« Odpowiedź #170 dnia: Kwiecień 03, 2012, 03:15:28 am »
Wszystko tak jak napisala Bosniak i Eni.
Czesto na poczatku zatkania kłaczkami /jesli krolik sie leni/ wychodzi tylko to, co zdola sie przecisnac przez kule włosowe - wyglada to wtedy, jak taka papka, a reszta zostaje.
Jesli aktualnie krolik sie leni, to czesto mu sprzataj, wyczesuj i mozez podac paste odklaczajaca albo tabletki z papaji - powinno troche pomoc.
Z warzyw duzo włokna ma cykoria.
Jesli zjadl duzo marchewki moze to po prostu byly cekotrofy, ktorych bylo w nadmiarze i kleily sie do ogonka.
Przede wszystkim wazne jest zachowanie krolika, jesli zobaczysz, ze nie chce sie ruszac, jest osowialy, albo ma wzdety brzuszek, to natychmiast udaj sie do wterynarza z doswiadczeniem w leczeniu krolikow - mozna ich znalezc na forum w polecanych wetach. I pamietaj, zeby wtedy nie czekac tygodnia czy nawet paru dni. Tylko zrob to od razu. Bez wzgledu jakie porady tu przeczytasz, to nie widzimy krolika i mozemy tylko zgadywac.

Offline tajemnicza98

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Kobieta
Odp: Martwić się? Co robić?
« Odpowiedź #171 dnia: Kwiecień 03, 2012, 13:57:05 pm »
Dziękuję bardzo. Królik teraz nie dostaje marchewek, jabłek etc. Ma sianko i mleczyki. Dzisiaj nic innego nie dostanie (oczywiście ma wodę). Bobki są normalne, ale jeszcze zobaczymy. Nie jest osowiała, wręcz przeciwnie. Biega po całym pokoju. ( :

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Biegunka u królika.
« Odpowiedź #172 dnia: Maj 14, 2012, 10:22:06 am »
No i u nas problem z biegunką .... :/

Groszkowi jakiś czas temu zmieniałam granulat z CN Re-balance na CC i od tamtej pory biegunka jest. Być może za szybko wprowadziłam drugi granulat.... :/ Na początku nie skapnęłam się, że to od tego moze być i wróciłam do podawania CN.
Problem nie ustępował więc szukałam uparcie przyczyny i myślę, że to zbyt szybka zmiana diety...

Biegunka występowała TYLKO na rano, potem pięknie, krągłe bobeczki były w produkcji masowej wręcz.
Wczoraj był tylko na sianie i wodzie, bez suszek nawet. Dziś też mamy biegunkę, ale już zdecydowanie jest jej mniej.

Królas ma super apetyt, pochłania spore ilości sianka, bobki później są wzorowe w ogromnych ilościach, zachowanie kompletnie bez zmian.

Czy coś jeszcze mogę zrobić oprócz zostawienia go na sianie kilka dni i podawaniu Lakcidu? Czy Lakcidu nie wprowadzać by gorzej nie narobić?

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Biegunka i dziwne...coś
« Odpowiedź #173 dnia: Czerwiec 16, 2012, 15:55:29 pm »
Przepraszam za temat, ale sama nie wiem co to jest  :madrala:
A więc rano zauważyłam dziwną wydzielinę na dnie klatki Tolci. Było to coś jakby kleistego, no nie wiem jak to ująć.Zaraz wstawię fotki. No ale okej, posprzątałam, umyłam i jest cacy,, Tolcia zachowuje się jak zwykle. A teraz patrzę i niektóre bobki są normalne (większość), ale część jest biegunką (mniejszość). Oprócz tego w jednym miejscu żwirek nie jest normalnie rozmoknięty,  tylko jakby z takim białym nalotem (reszta żwirku normalna). Martwić się?

Przepraszam za jakość, robione kamerką internetową.
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Biegunka i dziwne...coś
« Odpowiedź #174 dnia: Czerwiec 16, 2012, 15:56:36 pm »
Sluz? Jak tak to moze swiadczyn on o zapaleniu jelik.
Ale to tylko raz takie cos było, czy wiecej się pojawilo?

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Biegunka i dziwne...coś
« Odpowiedź #175 dnia: Czerwiec 16, 2012, 16:04:04 pm »
Dzisiaj zobaczyłam pierwszy raz.
Kiedyś miała to Lola (to było z rok temu)
Ale Tolcia normalnie je i pije, sianka dużo szama i w ogóle...
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Biegunka i dziwne...coś
« Odpowiedź #176 dnia: Czerwiec 16, 2012, 17:24:27 pm »
Biały nalot na żwirku to może być wydalony z moczem i wyschnięty wapń.
Biegunka się utrzymuje? Są oprócz niej zwykłe bobki?


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Biegunka i dziwne...coś
« Odpowiedź #177 dnia: Czerwiec 16, 2012, 20:08:07 pm »
Są zwykłe bobki i to więcej niż biegunki, ale z tego co widzę nowych bobków nie ma w ogóle
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline Alice

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1092
  • Płeć: Kobieta
Odp: Biegunka i dziwne...coś
« Odpowiedź #178 dnia: Czerwiec 17, 2012, 11:37:37 am »
Skoro nie ma nowych bobków, to nie ma co czekać, tylko trzeba iść do weterynarza i to dobrego króliczego, bo to może być zator!
A je coś? Jak się zachowuje? Dotykałaś jej brzuszek? Jaki jest?
Możesz spróbować jej wymasować brzuszek, podać koperek albo herbatkę koperkową, "gluta" z siemienia lnianego. Ale jak bobki się nie pojawią, to koniecznie musisz iść do weta.

Offline alesia89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 211
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Biegunka u królika.
« Odpowiedź #179 dnia: Wrzesień 25, 2012, 16:21:44 pm »
Hej, co mogę dać króliczkowi w formie papki po za gerberami warzywnymi których nie mogę nigdzie dostać?
Dżim się wczoraj zatruł, byłam z nim już 2x u weterynarza ale nadal nie chce jeść i już prawie doba więc szybko muszę mu coś wmusić strzykawką... :(
kocham moje uszate szczęście!