Autor Wątek: Choroby oczu: wytrzeszcz, łzawienie, ropa w oku  (Przeczytany 220115 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #260 dnia: Styczeń 21, 2013, 15:19:18 pm »
Hej, Kicajek coraz lepiej, jednak ta penicylina pomogła.
:balet:

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #261 dnia: Styczeń 21, 2013, 15:51:39 pm »
Bardzo się cieszę! :)
pamiętaj żeby dawać Kicajkowi lakcid :) dzielny chłopczyk z niego!
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #262 dnia: Styczeń 22, 2013, 11:37:32 am »
Ludzie, pamiętajcie że nie można nikogo i niczego leczyć przez internet. (ponieważ wy nie bierzecie za to odpowiedzialności, oraz nie posiadacie często wiedzy całościowej, jedynie wybiórczą)

Mam też nadzieję, że chociaż w duchu przeprosicie tego człowieka za użycie penicyliny, która pomogła. Przez internet to każdy jest specjalista. Problem pojawia się wtedy jak przychodzi petent. Ja wielokrotnie czytałam opisy wizyt u nas w internecie. (nie na tym forum) Ludzie kłamali w żywe oczy, pisali że weterynarz nie zaproponował badań jak sami ich odmówili. Nie chcieli biopsji nerki, po czym napisali, że nie była proponowana. Nie zgodzili się na kroplówkę a na forum napisali, że "wet zrobił tylko zastrzyk na wzmocnienie". Jak przychodzi w gabinecie do płacenia około 100 zł za wymaz z antybiogramem, to już zęby ze szczeki wypadają i się kończy na "a może poleczymy na razie bez wymazu". No niestety taka jest prawda. Jak sie posłucha to każdy zrobił co trzeba jak przychodzi do rozmowy to już środki ograniczone. (Wiadomo kasy brak u każdego)

ps: Ostatnio miałam wymaz z pozytywnym actinomyces, promienica jest w dzisiejszych czasach NIEDODIAGNOZOWANA tak podają statystyki epizoocjologiczne. Nie wiem dlaczego podajecie ludziom, że prątków atypowych nie ma w środowisku.
ps2: Króliki bardzo ładnie leczą się na Blaktamach, zwłaszcza że 99% zmian ropnych jest na nie wrażliwa a one mają wysoki % penetracji i nie były używane przez fakt naużywania chinolonów.
lek. wet. Sowa

Offline fokusa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #263 dnia: Styczeń 23, 2013, 12:51:20 pm »
Ludzie, pamiętajcie że nie można nikogo i niczego leczyć przez internet. (ponieważ wy nie bierzecie za to odpowiedzialności, oraz nie posiadacie często wiedzy całościowej, jedynie wybiórczą)

Mam też nadzieję, że chociaż w duchu przeprosicie tego człowieka za użycie penicyliny, która pomogła. Przez internet to każdy jest specjalista. Problem pojawia się wtedy jak przychodzi petent. Ja wielokrotnie czytałam opisy wizyt u nas w internecie. (nie na tym forum) Ludzie kłamali w żywe oczy, pisali że weterynarz nie zaproponował badań jak sami ich odmówili. Nie chcieli biopsji nerki, po czym napisali, że nie była proponowana. Nie zgodzili się na kroplówkę a na forum napisali, że "wet zrobił tylko zastrzyk na wzmocnienie". Jak przychodzi w gabinecie do płacenia około 100 zł za wymaz z antybiogramem, to już zęby ze szczeki wypadają i się kończy na "a może poleczymy na razie bez wymazu". No niestety taka jest prawda. Jak sie posłucha to każdy zrobił co trzeba jak przychodzi do rozmowy to już środki ograniczone. (Wiadomo kasy brak u każdego)

ps: Ostatnio miałam wymaz z pozytywnym actinomyces, promienica jest w dzisiejszych czasach NIEDODIAGNOZOWANA tak podają statystyki epizoocjologiczne. Nie wiem dlaczego podajecie ludziom, że prątków atypowych nie ma w środowisku.
ps2: Króliki bardzo ładnie leczą się na Blaktamach, zwłaszcza że 99% zmian ropnych jest na nie wrażliwa a one mają wysoki % penetracji i nie były używane przez fakt naużywania chinolonów.


No mi takich badań nie zaproponowano, a uwierz że bym je wykonała. Poza tym od razu zdiagnozowano promienice... Napisałam przez neta do weta z Wrocławia, żeby chociaż się upewnić o penicylinę. Niestety nie ma u mnie dobrego lekarza. Więc co miałam zrobić? Jechać przed obroną, narażać swoje zdanie i jego życie - skoro źle znosi podróże, a nawet tragicznie bym powiedziała.

A  ps to można po ludzku? nie każdy się zna ;)

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #264 dnia: Styczeń 23, 2013, 12:55:40 pm »
A jak teraz mały?

Offline fokusa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #265 dnia: Styczeń 23, 2013, 17:56:18 pm »
W porządku... mam taką nadzieje. Oczka już wygojone, lekko różowe jeszcze powieki, ale tak delikatnie. Dzisiaj powinien jechać na ten planowany zaszczyk, ale już go nie będę brała... nie chce go męczyć itp.
Oczywiście daje mu dodatkowo lakcid do miseczki z wodą... tylko tak się zastanawiam czy on tak może go pić ... w sensie całą noc?? Nie zepsuje się??

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #266 dnia: Styczeń 23, 2013, 18:06:53 pm »
ja bym polecała dawać strzykawką do pysia :) wtedy masz pewność że cała ampułka trafiła gdzie trzeba, a z miseczki, no to może wychlapać albo nie wypić.
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline fokusa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #267 dnia: Styczeń 23, 2013, 19:16:44 pm »
strzykawką

nie lubi strzykawek niestety... rzuca się na nie i ucieka... a zatrzymać na siłę się nie da :/ Kicaj zbyt ruchliwy jest, ale daje mało wody i wypija wszystko więc mam 99% szans że trafia do brzusia :)

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #268 dnia: Styczeń 23, 2013, 21:28:17 pm »
Masz małe diable a nie królika ;) ale dobrze że zdrowieje!
Skoro wypija wszystko to chyba jest w porządku :)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #269 dnia: Styczeń 23, 2013, 22:35:53 pm »
ja daje w miseczce z herbata malinowa- piccola tez nienawidzi strzykawek
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline fokusa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #270 dnia: Styczeń 24, 2013, 12:11:49 pm »
Witam,

Obiecałam zdjęcie oczka...



Wygląda ono tak. Już jest na prawdę dobrze.. lekko różowe, ale powinno dojść z czasem do siebie... Nie chce go już faszerować antybiotykami. W przeciągu ostatnich miesięcy miał ich z 10 jak nie więcej :(
Ehhh...

Pozdrawiam

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #271 dnia: Styczeń 24, 2013, 13:10:22 pm »
 :dookola:

Offline Dzidulek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #272 dnia: Styczeń 27, 2013, 16:06:14 pm »
A ja mam taki problem: z oczek mojego króliczka baranka lecą (wydaje mi się) łezki. Ale takie lepkie, przeźroczyste. całą sierść wokół oczu ma pozlepianą, ostatnio podczas tego jak się czyścił spory kawałek tego "kołtuna" mu po prostu odpadł.... przemywałam mu oczka świetlikiem itd, tylko co z tą sierścia zrobić żeby znowu była mięciutka i puszysta?

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #273 dnia: Styczeń 27, 2013, 16:19:23 pm »
umów się koniecznie na wizytę u króliczego weterynarza (tutaj masz polecanych http://forum.kroliki.net/index.php/board,35.0.html)
takie wycieki z oczka mogą mieć wiele przyczyn, infekcja, ropnie, czy np. poprzerastane korzenie zębów policzkowych.

tylko co z tą sierścia zrobić żeby znowu była mięciutka i puszysta?
myślę, że ładny wygląd futerka to najmniejszy problem. dopóki Twojemu króliczkowi będzie ciekło z oczu to będzie miał posklejane włoski.
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #274 dnia: Styczeń 30, 2013, 15:01:06 pm »
A ja mam taki problem: z oczek mojego króliczka baranka lecą (wydaje mi się) łezki. Ale takie lepkie, przeźroczyste. całą sierść wokół oczu ma pozlepianą, ostatnio podczas tego jak się czyścił spory kawałek tego "kołtuna" mu po prostu odpadł.... przemywałam mu oczka świetlikiem itd, tylko co z tą sierścia zrobić żeby znowu była mięciutka i puszysta?

Problemy z ząbkami i zatkanymi kanalikami łzowymi, alergie np na siano wykluczone?
Jeśli nie, to szybko do weta.
Jeśli oczka przestaną łzawić to sierść ładnie odrośnie i znów będzie zdrowa :) Tak jak było w przypadku mojego Grocha :)

Offline Dzidulek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #275 dnia: Styczeń 30, 2013, 20:23:40 pm »
Alergii nie ma. Zapalenie spojówki itp odpada bo czerwonych powiek i oczek w środku nie ma.
 tyle tylko że mu łzawią...
Weterynarza mam już sprawdzonego w Gorzycach na śląsku (k. Wodzisławia Śląskiego).
 Jeżeli ktoś jest z okolic to gorąco polecam http://www.janskrzypiecvet.e-gorzyce.pl/kontakt.html
Dwoje profesjonalnych weterynarzy za grosze.

Offline Dzidulek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #276 dnia: Styczeń 31, 2013, 11:33:59 am »
Czytałam na jakiejś stronie ostatnio że do przemywania oczek u królików można stosować sól fizjologiczną. Czy to prawda?

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #277 dnia: Styczeń 31, 2013, 11:34:58 am »
Czytałam na jakiejś stronie ostatnio że do przemywania oczek u królików można stosować sól fizjologiczną. Czy to prawda?
Oczywiście, że tak, nie ma nic bezpieczniejszego do przemywania oczek.
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Dzidulek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Płeć: Kobieta
Odp: problem z oczkiem - wyrok groźna choroba?
« Odpowiedź #278 dnia: Styczeń 31, 2013, 11:49:48 am »
Dzięki za odpowiedź :)

Offline Endorfinkaax3

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 54
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Leszno
  • Moje króliki: Puszek
  • Pozostałe zwierzaki: Koko Chomik z piekła rodem ;d
Odp: Zaczerwienione, łzawiące oczko.
« Odpowiedź #279 dnia: Kwiecień 13, 2013, 17:53:40 pm »
Mój kicajek miał tak samo:) Okłady z herbatki ze świetlikiem i jak ręką odjął :)