Autor Wątek: Łysa Zuza  (Przeczytany 3973 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Łysa Zuza
« dnia: Czerwiec 12, 2010, 16:49:12 pm »


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Tak wygladaja po pół roku uszyska zuzy po wygoleniu do znieczulenia



Uploaded with ImageShack.us

a to ja- ZUZA
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2010, 16:54:29 pm wysłana przez aga.s »

nuka

  • Gość
Odp: Łysa Zuza
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 12, 2010, 17:23:47 pm »
Kurcze, Fafik był golony 03.06.2010 na brzuszku, łapkach i uszku ale juz ładnie futerko mu odrasta.
A wet coś mówi o tych łysolkach sterczacych?

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Łysa Zuza
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 12, 2010, 18:10:19 pm »
No wlaśnie problem, że wszyscy sie dziwią. A i tak nie odrasta. Nietoperz

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Łysa Zuza
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 12, 2010, 18:57:19 pm »
Jozce bardzo dlugo odrastalo futro na brzuchu po kastracji. Kota mojej kolezanki byla kastrowana kilka dni pozniej, a futro odroslo po tygodniu praktycznie. A Jozia byla lysa na brzuchu kilkanascie tygodni.
A moze by smarowac olejkiem rycynowym, pomaga na rzesy podobno. Tylko czy nie zaszkodzi jak zacznie zlizywac? Hmmm... A moze sa jakies preparaty na okrywe wlosowa?

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Łysa Zuza
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 12, 2010, 19:01:12 pm »
Biedna :(

Myślę, że sierść w końcu odrośnie. Możesz podawać skrzyp suszony i nieco siemienia co dzień - powinno trochę pomóc :)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Łysa Zuza
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 12, 2010, 19:06:59 pm »
Juz dawałam jakis czas wit. A nawet ale nic nie dalo, po sterylce brzusio zarosł ładnie i nawet jak grzybicy polekowej dostala to tez sie pogoiło mimo że żywa skora zamiast siersci została

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Łysa Zuza
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 13, 2010, 12:49:52 pm »
a to przodek mojej Zuzy


Uploaded with ImageShack.us

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Łysa Zuza
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 13, 2010, 13:37:32 pm »
Mojej Igiełce futerko po sterylizacji było całkowicie owłosione dopiero po 2-3 miesiącach.
Mojej byłej tymczasowiczce Pepsi po sterylce juz po tygodniu futerko całkowicie odrosło.
Natomiast kotka (ruda) wolnożyjaca od mojej mamy jest po ponad roku po sterylce, a nadal jest łysawa.

Widocznie taki ich urok.

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Łysa Zuza
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 15, 2010, 13:43:55 pm »
Juz dawałam jakis czas wit. A nawet ale nic nie dalo, po sterylce brzusio zarosł ładnie i nawet jak grzybicy polekowej dostala to tez sie pogoiło mimo że żywa skora zamiast siersci została

A może to dalej grzybica? U mojej Tesi grzybica wyglądała identycznie i też dostała jej na uszach i na karku (zaraziła sie od Boniaka). Grzyb ma tendencję do nawrotów.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Łysa Zuza
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 15, 2010, 21:58:09 pm »
Nie nie na szczescie. Jak wet wygolił do znieczulenia to tak po prostu zostalo