Anuszka,nie moge sie doczytac co to za zastrzyki,w ksiazeczce zdrowia krolisi mam napisane:),cos,Evrolrioflox albo Evvdrioflox-cos w tym stylu.Punia naprawde chyba czuje sie lepiej,dzis juz w ogole nie charczy,jest wesolutka,tuli sie do mnie caly czas i chce biegac po pokoju(ale jej nie wypuszczam,zeby sobie pobiegala,wiesz,musi najpierw calkowicie wyzdrowiec)I ma straaaaszny apetyk(jak zawsze zresza;))>Nie wiem moze sobie wmawiam,ale wydaje mi sie i mam cichutka nadzieje,ze z nia jest coraz lepiej i ze nie zostawi mnie samej:(