Jadwinia kiedy Milo linieje to jego kłaki fruwają dosłownie wszędzie - w zupie, na ubraniach, na stole, nawet w kompie - już raz się popsuł zasilacz i karta graficzna bo w środku było pełno kłaków
Za takie cudo jestem skłonna tyle zapłacić, pytanie tylko czy to go nie zrani? Psy i koty mają grubszą sierść a króliki mają taki bardziej puch i delikatną skórę? Pisze że to jest do podszerstka... królików się raczej nie trymuje ale może ktoś ma większe doświadczenie?