Autor Wątek: Pazurki: obcinanie, ocena długości, higiena.  (Przeczytany 64000 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Skittles

  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 673
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Egon,Bobo,Bajka
  • Na DT: Pimpcia,Skiper
  • Pozostałe zwierzaki: Cherie&Carrie
Odp: Złamanie pazurka
« Odpowiedź #60 dnia: Sierpień 17, 2011, 22:35:58 pm »
Odkopuję,gdyż nie będę tworzyć nowych podobnych wątków ;)
Dzisiaj zauważyłam iż mój Karmel ma pazurki wszystkie ładne,ale w prawej łapce ma jednego pazurka lekko wykrzywionego(nie jest tak prosto jak powinien) nie wiem czemu ;( i się przejmuje co radzicie ? pójść do weta? i co on zrobi w pazurkiem.. ? ;/

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Złamanie pazurka
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpień 17, 2011, 22:41:40 pm »
Jak ma lekko wykrzywionego, nie pękniętego i nic się z nim nie dzieje to ja bym nie robiła paniki :)

Offline Skittles

  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 673
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Egon,Bobo,Bajka
  • Na DT: Pimpcia,Skiper
  • Pozostałe zwierzaki: Cherie&Carrie
Odp: Złamanie pazurka
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpień 17, 2011, 22:42:55 pm »
Madzia7-oki ja wolę się upewnić bo jak zobaczyłam to takie <wow> i takie co ja mam teraz zrobić ;D

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Złamanie pazurka
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpień 17, 2011, 22:44:51 pm »
Obejrzyj dokładnie tego pazurka i sprawdź czy paluszek jest cały. Jeśli jest ok, to spokojna możesz być :D

Offline Skittles

  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 673
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Egon,Bobo,Bajka
  • Na DT: Pimpcia,Skiper
  • Pozostałe zwierzaki: Cherie&Carrie
Odp: Złamanie pazurka
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpień 17, 2011, 22:51:34 pm »
Długo go oglądałam,ale nie ma pęknięć,jest tylko właśnie przechylony w lewo a nie jest tak jak inne ;)

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Złamanie pazurka
« Odpowiedź #65 dnia: Sierpień 18, 2011, 13:48:15 pm »
Nie wszystkie pazurki rosną prosto, czasem nawet króciutko przycięte pazury są lekko pozawijane czy przekrzywione. Może taka uroda. Możesz pokazać weterynarzowi przy najbliższej kontroli dla świętego spokoju.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline Skittles

  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 673
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Egon,Bobo,Bajka
  • Na DT: Pimpcia,Skiper
  • Pozostałe zwierzaki: Cherie&Carrie
Odp: Złamanie pazurka
« Odpowiedź #66 dnia: Sierpień 19, 2011, 17:44:36 pm »
Okey,dziękuję wam :)

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Złamanie pazurka
« Odpowiedź #67 dnia: Sierpień 19, 2011, 20:14:22 pm »
Mój Feluś stracił pazurka nawet nie wiem kiedy, po prostu przy następnym obcinaniu był jeden mniej. Już mu nie odrasta. ALe zauważyłam też że zarówno Feluś jak i Maleńka mają u prawej łapki pierwszy pazurek dużo cieńszy. Myślę że defekt ten powstał w wyniku podgryzania go kiedy gryzły szczebelki klatki - lubiły grać wręcz utwory na prętach. Także póki nie widać że króliś cierpi, nie ma się czym przejmować :)
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #68 dnia: Październik 27, 2011, 03:08:41 am »
jestem dumna i blada - udalo mi sie obciac Flippy pazury :) miala juz okrutnie dlugie, co ciekawe, obcinane mieli z Patchesem w tym samym czasie - on ma o polowe krotsze od niej! w zasadzie u niego jeszcze nie bardzo jest co obcinac, a Flippy juz sie zaczely wywijac. wiec z dusza na ramieniu, ze wsparciem meza, z recznikiem na podoredziu oraz gorka przysmakow - przystapilam do dziela... po zjedzeniu przysmakow przez narowista :) Flippy okazalo sie, ze nie tedy droga i trzeba krolice jakos ujarzmic... wiec omotalismy recznikiem od gory, tak ze nic nie widziala, powolutku lapka po lapce - i tadam! :) sliczny mani-pedi wykonany :D

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #69 dnia: Październik 28, 2011, 23:17:19 pm »
serducho, gratuluję!!! Dla mnie obcięcie pazurów Tychowi to rzecz nie do wykonania. Zostaje mi tylko gabinet weta, choć i tam mały dzielnie broni swoich pazurów. :D

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #70 dnia: Październik 28, 2011, 23:21:33 pm »
U nas też zdecydowanie gabinet weta i 3-4 osoby do trzymania króla :P

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #71 dnia: Październik 28, 2011, 23:24:27 pm »
Czyli podobnie jak u nas. Istne szaleństwo. :D

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #72 dnia: Październik 28, 2011, 23:58:24 pm »
no u nas Flippy tez do spokojnych nie nalezy i sobie w ogole nie wyobrazalam, zwlaszcza ze nie mam nozyczek do pazurow tylko gilotynke :) wiec kazdy pazurek musi przejsc przez oczko gilotynki i dopiero ciach. rece mi sie trzesly jak niewiemco, bo Flippy ma czorne pazury. ale dalim rade :D

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #73 dnia: Październik 29, 2011, 10:07:19 am »
Hmmm ta Twoja Flippy to jak moj Flipek , nawet imie podobne ;-) Flip tez ma pazury czarne i do spokojnych nie nalezy ale ja zawsze zawijam go w recznik (najlepiej tak zeby nic nie widzial, albo na lep kawalek czegos klade) i jade z tym koksem, najpierw sie troche wyrywa ale tak juz opanowalam obicnanie u niego pazurkow ze jak chwyce to nie ma zmiluj sie , a wszystko robie sama...

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #74 dnia: Październik 29, 2011, 20:05:32 pm »
no ja tylko do jednej lapki potrzebowalam pomocy bo mi jakos sie przesmykla :)

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #75 dnia: Październik 30, 2011, 09:06:01 am »
Widzisz dajemy rade :D praktyka czyni mistrza :D
a wiesz opracowalam sposob na ciecie czarnych pazurów - trzeba z boku patrzeć gdzie się konczy mięsko bo tam najlepiej widać. nie wiem czy u Ciebie tez to zadziala, ale u nas tak. takze jeszcze nigdy nie obcielam Flipkowi za mocno na szczescie. A Pysiolek stracił jednego pazurka :( jak mu obcinalam reszte teraz jak bylam to na jednym paluszku mial taki mały kikutek biedaczek. nie wiem jak to zrobil, bo az takich dlugich pazurkow nie mial.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #76 dnia: Październik 30, 2011, 14:25:41 pm »
bidus.
ale to tak bywa, ja znalazlam raz pazur w zagrodzie nie mam pojecia czyj, bo teraz jak cielam Flipusi to zdaje sie ze wszystkie miala... ;) a Patchesowi rosna bardzo wolno, az dziwne to jest normalnie?

co do czarnych pazurkow - ja niby tez patrzylam, ale odglos ciecia jest taki dziwny ze za kazdym razem mnie sie wydawalo ze za mocno :) no ale nic to, poki co bedzie ok, to pierwszy raz cielam, moze przywykne z czasem ;)

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #77 dnia: Październik 30, 2011, 14:35:35 pm »
Lukier ma białe pazury i jemu sama je obcinam, natomiast Maro ma czarne i jeżdżę z nią do weta bo sama się boję :D
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #78 dnia: Październik 30, 2011, 15:51:34 pm »
U nas też niektóre pazurki są krótsze od innych, szczególnie ten kciukowy- podejrzewam, że poprostu mocniej się ściera. Najlepiej obcinać pod światło, np. lampki czy telefonu. Druga osoba trzyma oświetlenie a jedna tnie :)

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nieobcięte pazury
« Odpowiedź #79 dnia: Październik 30, 2011, 16:37:31 pm »
a nie, pod swiatlo to sobie mozna trzymac spokojnego krola ;) hihhi. moja wariatka z recznikiem na lbie i przy podlodze, dupka zaparta w moja noge (tak ze sie wycofac juz nie ma gdzie). hard core troche ,ale $35 zaoszczedzone :P )