Autor Wątek: Witam mam króliczka..  (Przeczytany 33055 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #120 dnia: Kwiecień 27, 2010, 18:55:07 pm »
Cytat: "karola.w"
Przepraszam że takie pytanie zadaje, ale czy twoja mama jest zrównoważona psychicznie?

Moja mama jest zdrowa ale jej ciagle trulam o kubie noi dostalam ,, niby przypadek'' ale spokojnie ona jest dobrą istotą. chodz czasami dsotaje oryk  .Powiedzialam o tym tacie powiedzial a raczej stwierdzil ze to tez niechcacy.
Cytat: "Tocha"
MarlenaKubuśowa, pewnie to bylo niechcacy  
Ja mysle, ze rodzicow trzeba urabiac delikatnie i stopniowo, zeby ich nie zniechecic. Ale jak bedziesz konsekwentnie poruszac temat Kubusia co pewnien czas, to beda wiedzieli, ze interesujesz sie nim i nie jest to slomiany zapal z twojej strony. Wiesz, rodzice to tez ludzie  jak ja zaczynalam wydziwiac, to moi rodzice zawsze bali sie glownie kwestii finansowej. Wiec tez ich trzeba troszku zrozumiec...


wiem wiem , ale watpie ze jesli bede truc o Kubie to cos da.  :/

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #121 dnia: Kwiecień 27, 2010, 19:33:32 pm »
MarlenaKubuśowa, ja mysle, ze rodzice sa poprostu zaskoczeni (tak jak wiekszosc osob zreszta ;) ) potrzebami kroliczka. No i na pewno sa zszokowani, ze tyle sie dowiedzialas na ten temat sama i teraz wiesz wiecej od nich ;) Wielu osobom na poczatku wydaje sie, ze wszystkie rzeczy potrzebne krolikowi to jakies niepotrzebne wydziwiasy.
Pomalu i stopniowo na pewno naucza sie zyc z Kubusiem i dostosuja wiele rzeczy tak, aby bylo mu dobrze.
Fajnie, ze masz sprzymierzenca w tacie. Ale z mam tez rozmawiam mimo wszystko (moze na razie jej odpusc ;) ), zeby nie czula sie pominieta. Bo dobra komitywe trzeba miec z obojgiem rodzicow. U mnie w domu to tez mama nalezala do tych 'opornych', a jak przyszlo co do czego to wlasnie ona przypominala mi o sprzataniu w klatce (czesto sama sprzatala), kupowala sianko, karme itd.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #122 dnia: Kwiecień 27, 2010, 19:51:39 pm »
Cytat: "Tocha"
MarlenaKubuśowa, ja mysle, ze rodzice sa poprostu zaskoczeni (tak jak wiekszosc osob zreszta  ) potrzebami kroliczka. No i na pewno sa zszokowani, ze tyle sie dowiedzialas na ten temat sama i teraz wiesz wiecej od nich  Wielu osobom na poczatku wydaje sie, ze wszystkie rzeczy potrzebne krolikowi to jakies niepotrzebne wydziwiasy.
Pomalu i stopniowo na pewno naucza sie zyc z Kubusiem i dostosuja wiele rzeczy tak, aby bylo mu dobrze.
Fajnie, ze masz sprzymierzenca w tacie. Ale z mam tez rozmawiam mimo wszystko (moze na razie jej odpusc  ), zeby nie czula sie pominieta. Bo dobra komitywe trzeba miec z obojgiem rodzicow. U mnie w domu to tez mama nalezala do tych 'opornych', a jak przyszlo co do czego to wlasnie ona przypominala mi o sprzataniu w klatce (czesto sama sprzatala), kupowala sianko, karme itd.



Ide z tata w piatek po szkole lub w sobote do zoologika . wygralam na swoim . moge kupic co mi sie podoba dl kUBY


powiedzialam,, ciagle wy mowicie co mam robic i co kuba ma miec.. a przeciez to moj krolik ja go chcialam ! i wygralam

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #123 dnia: Kwiecień 27, 2010, 20:32:16 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
Ide z tata w piatek po szkole lub w sobote do zoologika . wygralam na swoim . moge kupic co mi sie podoba dl kUBY

No to masz czas, zeby postudiowac stronki krolicze (uszata, miniaturkabeztajemnic, nasze forum, stronka SPK), zeby kupic same potrzebne i przemyslane rzeczy :)
W zoologu, jak w kazdym innym sklepie latwo dac sie zwiesc kolorowym opakowaniom i zachetom sprzedawcow. jak sie idzie na zakupy, to dobrze jest wiedziec, czego sie chce :D

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #124 dnia: Kwiecień 27, 2010, 21:00:46 pm »
Cytat: "Tocha"
kupic same potrzebne i przemyslane rzeczy  
W zoologu, jak w kazdym innym sklepie latwo dac sie zwiesc kolorowym opakowaniom i zachetom sprzedawcow. jak sie idzie na zakupy, to dobrze jest wiedziec, czego sie chce  



juz wiem co kupic pasnik kuwere miske do grun.. i moze tuneleik  :przytul

karola.w

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #125 dnia: Kwiecień 27, 2010, 21:23:45 pm »
miskę do granulatu ;], granulat i  :lol suszki

Offline widelko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 561
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #126 dnia: Kwiecień 28, 2010, 11:24:08 am »
SUSZKI koniecznie musisz kupić!! :]
.: zezwierzęconego nie boli człowieczeństwo :.
Galeria Sałatki i Gerarda - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7100.0
Specyfika hodowli królików miniaturowych http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11209.new#new
http://widelko.500px.com/ - moja galeria zdjęć
Zapraszam wszystkich właścicieli psów i kotów z Żywca i okolic www.groomer-zywiec.cba.pl

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #127 dnia: Kwiecień 28, 2010, 16:57:30 pm »
O tak :) Suszki, sianko, zwirek drewniany do kuwety+kuwetka narozna, granulat (nie daj sobie wcisnac mieszanki z ziarnami i chrupkami ;) ). Miseczka do granulatu nie jest niezbedna i czasem nie oplaca sie kupowac w zoologu, bo sa drogie. Ja kiedys upolowalam trzy miseczki ceramiczne za 10 zl w takim 'tanim' sklepie. Pierwotnie to mialy byc miseczki do sosow, ktore ustawia sie na stole. Takze z takimi rzeczami nie ma sie co spieszyc.  
Jak kupisz podstawowe rzeczy to i tak juz pewnie wyjdzie niezla sumka.
Nie wiem jakie masz mozliwosci finansowe i jak by sie rodzice na to zapatrywali, ale czasem warto zrobic zakupy przez internet (od razu wiecej, zeby wystarczylo na dluzej) i nawet po doliczeniu przesylki wychodzi taniej niz w zwyklym sklepie. Ale to tylko taka sugestia :)

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #128 dnia: Kwiecień 28, 2010, 18:08:01 pm »
Cytat: "Tocha"
tak  Suszki, sianko, zwirek drewniany do kuwety+kuwetka narozna, granulat (nie daj sobie wcisnac mieszanki z ziarnami i chrupkami  ). Miseczka do granulatu nie jest niezbedna i czasem nie oplaca sie kupowac w zoologu, bo sa drogie. Ja kiedys upolowalam trzy miseczki ceramiczne za 10 zl w takim 'tanim' sklepie. Pierwotnie to mialy byc miseczki do sosow, ktore ustawia sie na stole. Takze z takimi rzeczami nie ma sie co spieszyc.
Jak kupisz podstawowe rzeczy to i tak juz pewnie wyjdzie niezla sumka.
Nie wiem jakie masz mozliwosci finansowe i jak by sie rodzice na to zapatrywali, ale czasem warto zrobic zakupy przez internet (od razu wiecej, zeby wystarczylo na dluzej) i nawet po doliczeniu przesylki wychodzi taniej niz w zwyklym sklepie. Ale to tylko taka sugestia  


mam 120 zlotych swoich ;]

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #129 dnia: Kwiecień 29, 2010, 17:16:30 pm »
\Powinno starczyć ;)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #130 dnia: Maj 01, 2010, 14:32:52 pm »
Mój krolik z tego co zauwazylam bardzo lubi jeść mlecz. Podchodzi tylko do mnie po mlecz. Jest jaki sposób aby ten mlecz wykorzystać?jest to tak ze bierze mlecz i ucieka

kasiagio

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #131 dnia: Maj 01, 2010, 14:37:06 pm »
MarlenaKubuśowa,  trzymaj go w ręce i nie puszczaj niech sobii skubie a druga rączką powolutku go głaskaj ;)   daj mu czas na przyzwyczajenie że ręka i głaski to sama przyjemność ;)  :D

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #132 dnia: Maj 01, 2010, 14:39:07 pm »
Trzymasz mlecz za ogonek- i nie puszczaj  :P  Niech zuje "z ręki" ten mleczyk.

jeżeli nie będzie chciał, to wydaje mi się, że dawanie mlecza z ręki- i nawet jak królik będzie uciekał potem- ociepli wasze stosunki. Bo królik zobaczy, że nie robisz mu nic złego, a na dodatek jak ty jesteś to jest dobre jedzonko :)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #133 dnia: Maj 01, 2010, 14:49:50 pm »
Dzieki za rady  :przytul
Oraz Karoli  :*

[ Dodano: Sob Maj 01, 2010 5:56 pm ]
Cytat: "kasiagio"
MarlenaKubuśowa, trzymaj go w ręce i nie puszczaj niech sobii skubie a druga rączką powolutku go głaskaj  daj mu czas na przyzwyczajenie że ręka i głaski to sama przyjemność  



To zadziałało.Bo dotknąć się za żadne chiny nie da!
Jesli powoli skieruje do niego moją dłoń, to on jak najszybciej sie odsuwa i mocno bierze melcz ze az wypusciłam