Autor Wątek: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?  (Przeczytany 12285 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bunny.

  • Gość
Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« dnia: Kwiecień 21, 2010, 18:18:33 pm »
Moja Tusiunia, gdy czasem jej się nudzi, gryzie żwirek drewniany w swojej kuwecie. Ze żwirka powstaje pył, który osiada na wszystkim. W tym problem. Jest 5x więcej sprzątania niż dotychczas. Rozumiem, że chce "piłować" ząbki. Ale dostaje bardzo często coś, przez co może właśnie je ostrzyć, np. suchy chleb czy gałązki. Więc poradźcie, jak temu zapobiec?


Tusia i bunny.  :przytul

Uszata_panna

  • Gość
Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 21, 2010, 18:23:26 pm »
zamiast zwirku mażna włozyc zary papier toaletowy. a chleb nie nadaje sie do ścierania zębów króliczych ,nawet suchych do jednego kosza z dropsami i kolbami.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 21, 2010, 18:56:39 pm »
bunny., nie daje sié królikom chleba. Jest to błębne myslenie jeszcze naszych rodziców. Chleb nie powoduje, że siekacze sie ścierają, bo jest za miękki gdy dostanie się do paszczy królika. To tak jakbyś wzięła suchą bułkę do buzi, pogryzła ją sobie i co? Bułka robi sie wodnista. Poza tym drożdze rawarte w wyrobach piekarniczych szkodzą na układ trawienny i powodują twarde bobki i problemy z wypróznianiem, co często jest tragiczne w skutkach dla uszaka.

Daj królikowi któreś z tych gałęzi: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listag.html
Najlepiej w dużej ilości razem z listkami. U mnie znakomicie sprawdza się wierzba- zawsze mam jej cały plecak i 5 grubych gałęzi i moje urwisy mają zajęcie. Jedzą zdrowe liście i gryzą gałęzie ścierając przy tym siekacze.

Daj swojemu uszakowi gałązki tych drzew co podałam i problem z gryzieniem żwirku zniknie :)

ps. Jakiej firmy żwirku używasz?

megana88

  • Gość
Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 21, 2010, 18:58:55 pm »
bunny., w jakim wieku jest króliczek?Moje też gryzły do pewbego czasu, potem im się znudziło. Czy króliczek ma siano 24h? Jeśli nie to koniecznie musi mieć, ponieważ przeżywając siano ściera sobie ząbki. Nie wkładaj mu do klatki żadnych kostek wapiennych, suchego chleba, ani innych tego typu "s,akołyków". Sianko w zupełności wystarczy, a do tego gałązki, które dajesz tez są ok :)

bunny.

  • Gość
Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 21, 2010, 20:05:37 pm »
Cytat: "mysza"
ps. Jakiej firmy żwirku używasz?


Używam firmy Pigwa. Czy coś takiego.

Cytat: "megana88"
w jakim wieku jest króliczek?


Za 4 dni stuknie jej 6 roczek.  :lol

megana88

  • Gość
Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 21, 2010, 20:33:01 pm »
bunny., to wszystko jasne :) ten żwirek jest chyba najbardziej pylącym ze wszystkich żwirków. Zmień na Pinio i zobaczysz diametralną różnicę :)

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 21, 2010, 23:38:07 pm »
Cytat: "bunny."
Używam firmy Pigwa. Czy coś takiego.


Polecałabym zmiane na ''Pinio'' - nie rozdrabnia sie i nie pyli, zgadzam się z meganą :)
Żwirek ten jest niezbrylający, ale też nie daje rozwalić się na proszek tak łatwo :)

miaa

  • Gość
Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 22, 2010, 11:15:47 am »
ja również polecam pinio :) poza tym może spróbuj jeszcze położyć obok kuwety sianko najlepiej wymieszane z jakimiś pachnącymi suszkami, może królik wtedy zrezygnuje ze żwiru jak dostanie lepszą alternatywę ;)

bunny.

  • Gość
Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 22, 2010, 14:44:15 pm »
Skorzystam z waszych "reklam" że tak powiem i kupię żwirek z tej firmy, jak:

1. Skończy się tamto, a mam już pomysł. Bo mam ograniczenia zakładane na kupywanie czegoś, co już jest.  :oh:
2. Wpadnie mi trochę pieniędzy. ;]

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 23, 2010, 22:41:37 pm »
Ja kiedyś używałam Pigwę i bardzo pyliła, fakt jest dużo tańsza ale okropna :( Od dawna kupuje Pinio i różnica jest ogromna, polecam :)

Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 15, 2011, 12:18:02 pm »
Szukamy czegos zamiennego dla zwirku (nie wiemy czy przypadkiem Leonowi nie podraznia on drog oddechowych), co sadzicie o tej sciolce co prawda dla swinek morskich:
http://animalia.pl/produkt,20960,%C5%9Aci%C3%B3%C5%82ka_Lniana.html

nadawala by sie do kuwety? dodam ze mam 3 malce i musi byc to rzecz chlonna bardzo w kuwecie. Moze ktos juz czegos takiego uzywal?

Offline pb

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1043
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 15, 2011, 12:29:14 pm »
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/podloze_dla_gryzoni

podaje jeszcze raz, tam jest duży wybor podłozy, ze słomy, lnu i inne
przejrzyj bo warto

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 15, 2011, 14:05:26 pm »
Ja kupuje zwirek papierowy. U mnie w sklepie internetowym jest nawet kilka do wyboru. Jeden jest bardzo miekki, wiec fajny jak krolik ma wrazliwe skoki.
Moze trzeba zmusic sprzedawcow, zeby zaopatrzyli sie w cos takiego?
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=4075.msg179537#msg179537 na przyklad

Offline 2ska

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 569
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 22, 2011, 23:30:34 pm »
Zdecydowanie najbardziej odpowiada nam Hilton. Mniej pyli, jest jakby bardziej 'stabilny'. W domu jest czyściej i w klatce również. Za 7 litrów płacimy 14zł, ale wystarczy na dłużej niż 10 litrów Pinia.

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 22, 2011, 23:34:35 pm »
Kuweta przesiewowa bez żwirku :)

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 29, 2011, 19:48:41 pm »
My też polecamy Pinio! On prawie w ogóle nie pyli. :) Używamy go odkąd Tyszko do nas przyszedł i jesteśmy naprawdę zadowoleni. :) Pigwy używała kiedyś moja szwagierka - to, co działo się w pokoju po użyciu tego żwirku, to była jakaś masakra. :D Aktualnie także używa Pinio.

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 28, 2011, 12:26:08 pm »
Nie wiedziałam gdzie o tym napisać a nie chciałam tworzyć nowego wątku - dlatego odświeżam ten temat.

Ostatnio kupiliśmy z mężem dwie paczki żwirku Pinio. Kiedy wsypałam go do kuwety, zauważyłam, że jest... jakiś inny niż zawsze. Po pierwsze, mniej pachnie drewnem, po drugie świeci. Żwir z drugiej paczki jet taki sam. Dopiero po przełamaniu pałeczki intensywnie czuć drewno. Wcześniej Pinio nie był niczym pokrywany. Teraz ewidentnie producent zastosował jakąś osłonkę (nie wiem po co, może aby się nie kruszył?) Zastanawia mnie Z CZEGO ta osłonka jest zrobiona. Na opakowaniu nie ma o tym informacji, skład jest taki jak zawsze. Wrzuciłam kilka pałeczek pod wodę - niby się nie klei, nie podrażniło mi skóry. Mimo wszystko, wolałabym, aby Tyszo nie siedział w jakiejś chemii... Na dodatek król mojej szwagierki lubi podjadać Pinio - jeżeli pokrywają to chemią, to może zaszkodzić... Czy Wy też zauważyliście coś takiego? Wiecie może co to za substancja?

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 28, 2011, 16:04:22 pm »
Używam Pinio od około roku i w sumie jestem zadowolona. Faktycznie ma połysk jakby był lakierowany. Ale nie znam się na produkcji czegoś takiego. Raz jednakże wyrzuciłam całą paczkę, bo po otwarciu strasznie śmierdział jakby benzyną. Trzymałam tą paczke otwarta kilka dni i nie chciało nawet wywietrzeć. Więcej się to nie powtórzyło.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 28, 2011, 16:45:06 pm »
Hmm, u mnie taki odblask jest normalny, świadczy o mocniej sprasowanych pałeczkach :) Są w dotyku śliskie, ale nie są niczym pokryte.

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 28, 2011, 19:40:54 pm »
Ja tez uzywam pinio ale nic nie zauwazylam, ostanio zamawiam zreszta ze swiata krolika taki sam zwirek a duuzo tanszy

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 28, 2011, 22:09:23 pm »
Właśnie! Może on jest mocniej sprasowany! O tym nie pomyślałam. Pierwsze skojarzenie - pokryli to chemią. :D

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 28, 2011, 22:24:18 pm »
Kuniaki, w lidlu ostatnio kupilam fajny zwirek. taki jak pinio ale za 7litrow-12zl

Offline Kuniaki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: Pył ze żwirka drewnianego - jak temu zapobiec?
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 29, 2011, 14:47:29 pm »
Ostatnio kupiłam 10 l Pinio za (żeby Cię nie skłamać) chyba coś koło 13-15 zł, nie pamiętam dokładnie bo brałam jeszcze dużo innych rzeczy (w zoologu w okolicach Bramy Portowej). :D Z Pinio póki co nie chcę rezygnować, bo sprawdza się idealnie. Tylko wystraszył mnie ten połysk - wcześniej nie był aż tak mocny. Ale może faktycznie to po prostu silniejsze sprasowanie. W końcu na opakowaniu nie ma żadnych informacji o zastosowaniu ewentualnej chemii.