Autor Wątek: Pit i Jagoda / post przeniesiony  (Przeczytany 3389 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Pit i Jagoda / post przeniesiony
« dnia: Kwiecień 13, 2010, 13:19:47 pm »
Azi przepraszam, że wypowiadam się w tym wątku- nie na temat

staram się unikać dyskusji na forum, ale tym razem chciałabym coś powiedzieć

Cytat: "alana"


dlaczego np. Pit i Jagoda (?) wrócili do adopcji ?? Adopcja też nie jest gwarantem na szczęście zwierzaków. Mnóstwo wyadoptowanych psów wraca do ponownej adopcji niestety, pomimo tego, ze są spotkania przedadopcyjne itp.


jeśli ktokolwiek jest zainteresowany odpowiedzią na to pytanie, proszę skierować je do mnie
myślę, że kontakt z moją osobą nie jest utrudniony, a widzę, że pojawiają się wątpliwości dot. pracy grupy adopcyjnej, m.in. sprawdzania opiekunów

podsumowując- jest mi bardzo miło, że wszyscy doceniają to, co robimy
Pit i Jagoda to nie jest "mnóstwo adopcyjnych psów"- z naciskiem na słowo mnóstwo, którego wykładnia odbiega od określenia- Pit i Jagoda- 2 króliki

na forum nie została poruszona kwestia powrotu Pita i Jagody na stronę adopcyjną, ponieważ w tym miejscu nie będę pisała o prywatnych sprawach osób trzecich

warto jednak zauważyć, że bez względu na to, że nigdy nie mamy 200% pewności co do osób, które adoptują zwierzęta- (nie mamy, ponieważ jest to nierealne), robimy wszystko, aby zapewnić im pod każdym względem jak najlepsze domy i co najważniejsze z każdym opiekunem utrzymujemy kontakt,

może warto zauważyć, że gdy okazało się, że Pit i Jagoda ponownie potrzebują nowego domu- nie trafiły do schroniska, ale pod skrzydła SPK i myślę, że to jest dowód tego, jaką wykonujemy pracę

szkoda, że nasza praca jest na tym forum nieustannie podważana, szkoda, że podważają ją osoby nie mające pojęcia jak wyglądają adopcje

proponuję, by osoby, które wypowiadają się w ten sposób o SPK, pomyślały o zorganizowaniu doskonałego w 200 %( przepraszam 500 %) systemu adopcji, systemu, który pozwoli nam wszystko przewidzieć i poznać każdego/ zachowanie każdego potencjalnego opiekuna we wszelkich możliwych życiowych sytuacjach

powodzenia

najważniejsze, że nie podejmujemy decyzji o oddaniu komuś królika npdst. tego, czy ktoś jest aktywnym użytkownikiem tego forum- wówczas musiałybyśmy stwierdzić, że nie powinnyśmy zajmować się adopcjami

w zw. z tym, że naruszyłam prośbę Azi,
w razie uwag dot. mojej wypowiedzi, proszę o kontakt mailowy

pozdrawiam

Aleksandra Głowacka

inspektor ds. adopcji SPK



Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Pit i Jagoda / post przeniesiony
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 13, 2010, 14:00:59 pm »
skasowałam to co napisałam i prześle na PW do Oli

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Pit i Jagoda / post przeniesiony
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 13, 2010, 22:37:21 pm »
Ja bym chciala napisac kilka slow na temat tego co mysle o dzialalnosci dziewczyn z SPK. Raz mialam przyjemnosc opiekowac sie przez tydzien krolikami, ktore docelowo jechaly do Warszawy na prawdziwy tymczas. To byly dwa male Sredelki od kroliczki Abby. Powiem wam szczerze, ze to naprawde nie jest latwa sprawa zorganizowac sobie zycie tak, zeby zapewnic opieke zwierzakom, zajmowac sie spotkaniami adopcyjnymi (raz w jednym uczestniczylam), byc w stalym kontakcie z ludzmi, ktorzy np. oferuja transport. Musialam w pelni dostosowac sie do godziny i miejsca w ktorym odbieralam krolasy, potem umowic sie na przekazanie ich osobie ktora jechala do Wawy. I tak dalej, i tak dalej. Podkresle, ze mialam dwa kroliki przez tydzien, a nie kilkanascie, dziesiat non-stop - pod opieka. Czy ktos sie zastanowil kiedys kto placi dziewczynom abonament za telefon lub za dojazdy do lekarzy czy na miejsca spotkan? Kto organizuje im dzien? Naprawde warto sie zastanowic zanim sie napisze cokolwiek w celu skrytykowania lub podwazenia systemu adopcji. Owszem, sugestie sa na pewno wskazane i konstruktywna krytyka jest na pewno mile widzina. Ale po co takie zaczepki?
Co do dyskusji o hodowlach na tym forum, to ja takze mam dosyc. I uwazam ze jest to conajmniej tak taktowne jak przekonywanie do schabowego uczestnikow forum wege i obrazanie ich za ich przekonania. Tyle ode mnie. Wszyscy juz wiemy jak jest z hodowlami w naszym kraju i nie ma chyba juz potrzeby toczyc dalej dyskusji, a przy okazji 'rozliczas' GA z ich ciezkiej pracy.

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Pit i Jagoda / post przeniesiony
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 13, 2010, 22:53:44 pm »
ja pierdziele  :oh:  jedno zdanie i tyle emocji. Nie będę się wypowiadała bo widzę, ze musiała bym się tłumaczyć w tym wątku, w wątku o olbrzymach, w PW do Oli.

Po co Tocha tu pisałaś ?? Specjalnie pisałam PW do Oli bo napisała żeby pisać na maila tak... Mogłaś uszanować to, że skoro ja się powstrzymałam (a sama czuję się zaatakowana), bo tak jak Ola napisała
Cytat: "Ola_19"
w zw. z tym, że naruszyłam prośbę Azi,
, to Ty też mogłaś sobie darować. Napisz jeszcze co o tym myślisz w wątku o olbrzymach bo tam też jest o mnie mowa. Ja jakoś przełknęłam ślinę i nic nie napisałam, ale dłużej milczała nie będę.

poza tym nie rozumiem tego zdania
Cytat: "Tocha"
Ale po co takie zaczepki?
czy Ty uważasz, ze ja specjalnie poruszyłam temat Pita i Jagody ?? Po prostu zapamiętałam tę parę po błędnym opisie na adopcyjnej i w trakcie ogólnej rozmowy o adopcjach (kotów, psów, królików) napisałam o nich. Po co tyle nerwów ?? W życiu bym nie pomyślała, że to jedno moje zdanie zostanie odebrane jako podważanie pracy GA  :oh: W ŻYCIU !!

Pozdrawiam

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Pit i Jagoda / post przeniesiony
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 13, 2010, 23:37:31 pm »
Temat zamykam, jako że chyba już wszystko wyjaśnione, a Pit i Jagoda już dawno są we wspaniałym domku. Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2010, 11:30:12 am wysłana przez bosniak »
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan