Nie je, nie pije, jest osowiała

[busia]

Od wczoraj wieczora mój królik nic nie je. Normalnie rzucała się na jedzenie jakby tydzień nie jadła.
Czasami nie zje granulatu, warzyw od razu, ale rano miski zawsze są puste. Dzisiaj niestety tak nie było.
Mała jest osowiała, chyba też nic nie pije. Podam jej wodę w strzykawce, wcześniej zjadła 1 mały listek natki, ale na drugi już nie miała ochoty.

Boję się, że to zator, bo to jest królik lew. Dietę ma prawidłową-codzienna porcja warzyw, suszonych ziół, granulat dobrej jakości, zawsze woda i siano. Z ruchem też nie ma problemu. Brzuszek nie jest twardy.
Co mam robić z nią do jutra? Jak do jutra nie zacznie jeść to wybiorę się do weterynarza. Niestety nie ma u mnie specjalistów od królików i tego najbardziej się boję..

Próbowałam masować jej brzuszek, była odprężona, nie uciekała, nie wierciła się, zgrzytała nawet ząbkami (raczej z radości niż bólu, bo siedziała spokojnie).

[dori]

Spokojnie Busia. Napisz coś więcej , czy  bobkuje i jakie sa to bobki :małe , duże czy polączone jak koralik, czy sika. Nie dawaj nic zielonego, tylko samo sianko , jak najwięcej, podawaj jej pić jak nie chce to na siłe. Jeśli nie będzie chciala jeśc sianka to rozmocz granulat i jej dawaj.  Picie jest ważne.Podaj jej maść odklaczającą  najlepiej BEZO-PET. Jest tez Rimover ale moja nie chce tego  przełykać. Tej maści 1 cm w strzykawce  1ml.
Podaj jej  Lakcid po pól  fiolki dwa razy dziennie. Wiesz  twardy brzuszek  to rzecz względna , czasami sie nam wydaje  ,że miękki , a może być twardy.  Masuj często  w strone odbytu, możesz sie z nią pobawić w gonionego, czyli troszke ją poganiaj , ale  nie zmęcz jej , jak nie chce to odpoczynek  i znowu troszke .  Jak zauważysz twardy brzusio to ESPUMISAN w kroplach  3 kropelki > Przede wszystkim  skąd jesteś , to z POlski  nic nie mówi. A ważne jest, bo  doradzimy gdzie w pobliżu jest kroliczy weterynarz  i jak przyjmuje.poza tym pisz często na forum dziewczyny  mają doświadzcenie i zawsze cos doradzą. Jutro wet koniecznie dostanie lek na perystaltyke jelit. Pisz na bieżąco.

[MAS]

Wizyta u weta niezbędna,tylko on może sprawdzić,co królikowi dolega.Gdy królik sam nie je trzeba go dokarmiać na siłę :rozmoczony granulat ew.gerberek warzywny strzykawką bez igły do pysia.A jak bobki?Robi je?

[busia]

Dziękuję za odpowiedź.
Mieszkam ok 30 km od Opola.
Od wczoraj nie załatwiała się. Gdzie mogę kupić tą maść? W zwykłym sklepie zoologicznym?
Lakcid zaraz jej podam. Co do picia to ładnie pije ze strzykawki, ale z poidełka nie chce. Siana też nie chce ruszać.
Dziękuję bardzo za porady, nie wiedziałam czy mam ją zostawić w spokoju czy mam ją "rozruszać". Co ile robić masaże? Jak długo mają trwać?

Czy zamiast gerberka mogę podać jej startą marchew? U mnie sklepy już pozamykane.

Wcześniej miałam królika na kocu na biurku. Normalnie by nie usiedziała w miejscu. A wtedy co chwile zmieniała pozycje, wierciła się, ale generalnie leżała
Najpierw ją nakarmić rozmoczonym granulatem, a potem ma pobiegać czy na odwrót?

[MAS]

Jeżeli królik ma zator to maść podawana zapobiegawczo już nie pomoże(jest do kupienia w sklepie zoo),tylko wet,który poda środek pobudzający perystaltykę jelit i rozkurczowy.Najpierw podaj jej ten rozmoczony granulat,lakcid,masaż brzuszka co jakiś czas i zmuszanie króliczka do ruchu.

[dori]

Tej maści nie kupisz w sklepie tylko u wetrynarza, przynajmniej u nas tak jest. Podawaj jej wode jak najczęściej ona rozmoczy albo zmiękczy to  jest w jelitkach.  Masaże ..często , po troszku ,żeby małą nie męczyć . Jak je rozmoczony grnulat to  tez dawaj po troszku. Możesz zaparzyć siemie lniane, zrobia sie glutki , wystudź i podaj jej przez strzykawke , będzie taki wymiatacz  dzisiaj. Poganiaj ja troszke , o ile to możliwe , często. Ruch wzmaga perystaltyke jelit. Spróbuj po jednym ździebełku sianka. Tak sie pobaw, czasami króliczki coś zlapia , jak je się rozłości .
Marchewki startek bym nie podawala, jak jest zator bo sie nie zalatwia  , to sfermentuje. Masuj , poganiaj , granulat , pić , Lakcid  ...

[busia]

Dobra, biorę się do roboty. Co ile dawać jej wodę?

[dori]

MAS , jak myślisz czy może No-SPA , to dziala rozkurczowo, ale nie mam doświadczenia  z NO-SPA u królików. Przeciwbólowy  gdyby zgrzytala ząbkami  z bólu.. Podaje się APAP

[MAS]

Dori,wiesz ja bym sama z lekami nie eksperymentowała u królika,ale niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie.Ale papka z siemienia rzeczywiście dobrze robi.

[busia]

Granulat też je ładnie W ogóle problemu nie mam, podaję jej pod nos strzykawkę a ona sama spija. No i teraz nie wiem ile mam jej tego granulatu dać. Tyle ile będzie jadła? Czy np 2 ml? Po jedzeniu dam jej chwile odpocząć i spróbuję ją wypuścić.

[dori]

Woda  w strzykawce  może być co die godziny. Nie napisałaś czy sika  i napisz  ostatnie bobki , jak wyglądaly : kolor ,wielkośc itp.  Od wczoraj sie nie zalatwia  tzn. od rana, poludnia ? Lekarz dobry  we Wroclawiu , dobra jest też wetka w Rybniku, Katowice . Zobacz strona SPK -Weterynarze wg. miejscowości.

[ Dodano: Nie Mar 28, 2010 7:45 pm ]
Dokarmiaj ja po troszku , nie za dużo  , jak nie bedzie chciala jeśc  to sobie odpuść , Daj jej  1 strzykawke  1 ml i poganiaj . Zaparz to siemie .

[MAS]

No to widać,że to dopiero początki zatoru.Dobrze,że bez problemów je.Shell jest z Opola,ale chodzi chyba do weta psio-kociego,króliczy najbliżej jak napisała dori we Wrocławiu.

[Jadwinia]

skoro je sama, to może na cykorię się skusi? ona ma sporo włókna i jest dobra jako "przepychacz"... Dori, dlaczego nie można zieleniny podawać? nie spotkałam się dotąd z takim zaleceniem... wg mnie lepsza przy zatorze byłaby zielenina niż granulat (oczywiście jeśli uszak ją zjada...ważne, żeby w ogóle jadł)

[dori]

MAS doradzaj dziewczynie  na bieżąco , musze odejśc od komputera.

[busia]

Bobków nie robi od wieczora. Rano i po południu było wszystko ok. Nie siusiała też w tym samym czasie.

Dopiero przed chwilą zrobiła siku. Chyba dobrze jej to wszystko zrobiło bo zaczyna robić podkop w kocyku

Jeżdżę do Opola do weta, tylko jak na razie nie miałam żadnych problemów z moimi mniejszymi zwierzakami niż pies, więc nie wiem jak sobie radzą z takimi przypadkami.

Z zieleniny zjadła rano jeden listek pietruszki wielkości paznokcia i nie chciała więcej jeść, wiec jak na razie zostaje chyba tylko granulat.

[dori]

No jest i Jadwinia  , Busia , MAS i Jadwinia dobrze ci doradzą. Nie wiem , ale gdzies czytalam ,ze  lepiej sianko, siemie zaparzone, platki owsiane  . Myślisz ,że  można ?

[busia]

Z tego wszystkiego zapomniałam o siemieniu lnianym.
Dziękuję bardzo wszytskim za porady, sama byłam bezradna, nie wiedziałam co wolno jej podawać a co nie.

[MAS]

Zieleniną a zwłaszcza cykorię dobrze podawać przy zatorze,tylko zwykle królik sam nie chce jeść,więc łatwiej rozmoczyć granulat lub "gluty" z siemienia i podać na siłę w strzykawce,no i dużo wody do picia,by kula włosowo-jedzeniowa w żołądku zmiękła i łatwiej było ją przepchnąć.

[busia]

Czy taką maść na odkłaczanie mogę dawać zapobiegawczo? Jeśli tak to ile i co ile?
Nawet nie muszę zmuszać królika do biegania, bo sam chętnie kica.

Już chyba jest prawie dobrze. Króliś zrobił bobki, które są normalnej wielkości, koloru i konsystencji

[MAS]

1 cm pasty raz dziennie.Kontrolna wizyta u weta jednak nie zaszkodzi,niech przyjrzy się ząbkom,może tu tkwi problem(bo rozmoczony granulat jednak chętnie zjadł).

[reniaw]

do tego wszystkiego daj do picia herbatke mietowa i rumiankowa,mozesz zmieszac,nie za mocan

[alana]

z tego co pamiętam to olej parafinowy jest bardzo dobry na poślizg

[busia]

Jeśli już nabrała apetytu to mam jej dawać len lub herbatki? Pojadę jutro do weta, chociażby po tą pastę

Pierwsze bobki były ok, ale teraz już są takie bardziej miękkie i podłużne, ale przynajmniej pije, ma apetyt. Kiedy mogę podać jej granulat (już w suchej postaci) i jakieś suszki, warzywa lub owoce? Jak ma wyglądać jej dieta przez kilka najbliższych dni?

Dziękuję wszystkim za pomoc      

[MAS]

Jeszcze dzisiaj siemię nie zaszkodzi.Granulat raczej odstaw narazie.Sianko+suszki+zielenina.I niech dużo pije.

[busia]

Wodę ma non stop, ale przed spaniem podam jej jeszcze ze strzykawki na wszelki wypadek, nie zaszkodzi a będę spokojna. I siemię też jej podam, chociaż tego już tak chętnie nie jadła.
Jutro napiszę co powiedział wet.

[ Dodano: Pon Mar 29, 2010 3:31 pm ]
Dzisiejsze nowiny:
Byłam u weterynarza, dał jej środek na odkłaczanie, ale jakiś inny niż ten Bezo-pet. Sprawdził ząbki i są ok. Dzisiaj mam ją jeszcze przetrzymać na wodzie i sianie, ewentualnie wieczorem granulat.

Ona zdecydowanie czuje się lepiej, bo już jest zainteresowana co się dzieje dookoła. Już nie chce się tak chętnie brać na ręce (bo naprawdę to jest diablica, która czasami chowa różki   ), więc wszystko wróciło do normy. Bobki robi malutkie, ale już normalnej "konsystencji".

Dziękuję jeszcze raz za pomoc