Co poradzić właścicielom, których królik "kopie norki w kuwecie"?
Problem jest ogromny, samica uwzięła się na kuwetę, która stojąca w rogu klatki była zawsze wypełniona żwirkiem, samica siusiała do niej bez problemu ale od pewnego czasu wpadła na kretyński pomysł kopania nor - a raczej wykopywania żwirku po za kuwetę. Robi to cały czas, nocami, dniami - jak coś się nie zmieni pewnie skończy jako potrawka z królika bo właściciele nie mają już siły do królika.