Autor Wątek: Sikanie poza klatkę  (Przeczytany 8864 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rockyy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Kobieta
Sikanie poza klatkę
« dnia: Marzec 21, 2010, 16:45:34 pm »
Witam, jeśli temat był to z góry przepraszam.

Dziś rano zauważyłam zaschniętą plamę siuśków na panelach, obok rogu klatki, w którym Villemo zawsze się załatwia.
Wcześniej też się z tym spotykałam, ale myślałam, że po prostu kiedy była poza klatką wysiusiała się tam, a ja tego nie zauważyłam.
Wczoraj wieczorem myłam podłogi i już nie wypuszczałam Villemo i dzisiaj znowu ta plama...
To możliwe, żeby będąc w klatce załatwiła się poza nią? Nie potrafię sobie wyobrazić jak ona by to miała zrobić.. Spotkaliście się juz kiedys z czymś takim?
Zapraszam na nowy portal informacyjny, www.czytamiwiem.pl. Znajdziecie tam newsy, recenzje, ciekawe reportaże. :)

"Musisz być odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"

Uszata_panna

  • Gość
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 21, 2010, 16:48:02 pm »
Mogła przez kraty. Mnie też na panelach została plama po tym jak Kali znaczył mowy teren i do dziś jest

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 21, 2010, 18:12:44 pm »
Mhm, Parówa jak był mały to wysikał się pod kwietnik w domu moich rodziców i została plama  :oh: na szczęście mama chyba nie zauważyła :D
U nas w domu Mały Miś, przed kastracją, namiętnie sikał na panele, ale plam nie widzę. Może dlatego, że deski są ciemne.
Ale Parówie nadal zdarza się zrobić siusiu poza kuwetę, do swojej klatki.
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 21, 2010, 18:19:40 pm »
Bywa,że królik wystawi pupę poza obramowanie kuwety toaletowej i siuśki lądują na zewnątrz.Wyjściem jest większa kuweta lub o wyższych brzegach.

Offline tatana1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 22, 2010, 14:25:17 pm »
Feliś potrafi siusiac w biegu ;D dosłownie. i zamiast plamy jesdnej konkretnej jest taka dluga i cienka :D albo z radosci albo ma taka wizje :D :oh:
Zwierzęta nie oceniaja, nie krytykuja, nie robi im znaczenia jak wygladasz... kochaja Cie za opieke, jedzenie i Twoja milosc... kochaja bezinteresownie...

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 22, 2010, 23:40:53 pm »
Mały Miś tak robił przed kastracją, znaczył teren. I faktycznie - wszędzie miałam smugi siuśków: ściany, klatki, pościele, meble, podłoga... Często też siusiał na mnie, a mojego chłopaka oszczędzał. I żeby to raz robił.. Biegał sobie radośnie po pokoju i nagle hyc - siusiek, hyc - znowu.  :oh:
Na szczęście po zabiegu mu minęło, mam nadzieję, że na stałe ^^
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

Offline Zajec

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 23, 2010, 10:26:23 am »
Znaczy innego sposobu niz kastracja na takie posikiwanie nie ma?  :>  czy jesli krolas tak robi to znaczy,ze jest to facet, bo Sasza jeszcze nie wiem jakiej jest plci :P w ogole on robi w jedno miejsce na moim lozku, nie mam jak tam postawic kuwety i co w takiej sytuacji?  :(
Jeszcze trochę pokicać, poczuć wysoką trawę pod sobą i bezkresne niebo nad uszami- to Wielka sprawa jest :) Eh, pokicać jeszcze...

www.DomoweZapleczeInspiracji.blogspot.com

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 26, 2010, 20:22:12 pm »
Witam wszystkich. Pierwszy raz na forum :)
No więc mój królik (samiec, ok 15,roku) tez sobie lubi siknąć z wyskoku :) Albo z półobrotu. Oczywiście mocz leci na wszystko wokół i to na całkiem wysokim poziomie. Kilka dni temu np nasikał mi chyba do piwa :/ Pewności nie było, ale leciało w tym kierunku więc...
Niestety sika też na kanapy.
W kuchni robi tylko do zewnętrznej kuwety już. Ale wszędzie indziej niestety... Nie pomogło żadne ustawianie kuwet w pokojach.
Pytałam weta o kastrację i powiedział, że jeśli nie zamierzam mieć drugiego królika to lepiej nie kastrować.
Wczoraj pobił jakiś swój rekord: osikał mnie z wyskoku trzy razy w ciągu pół godziny (!). Nie wiem czy się o coś wkurzył czy jak :)

Offline Zajec

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 27, 2010, 13:01:08 pm »
A mój zaczął sikać na ściane i to zawsze w jednym miejscu :( czy na prawdę nie ma żadnych środków które by odstarszyły króla, w jakimś spreayu czy coś, może one nie lubia jakiś zapachów??  :/
Kiedy w ogole można wykastrować króliczka?? mój ma 3 miesiące :)
Jeszcze trochę pokicać, poczuć wysoką trawę pod sobą i bezkresne niebo nad uszami- to Wielka sprawa jest :) Eh, pokicać jeszcze...

www.DomoweZapleczeInspiracji.blogspot.com

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 27, 2010, 16:54:36 pm »
Ja oświadczam wszem i wobec, że po kastracji skończyło się sikanie wszędzie, gdzie można i bobkowanie po całym domu :jupi nie żałuję tego, że kice przeszły zabiegi, bo są spokojniejsze i czystsze no i mam nadzieję, że niedługo zostaną największymi przyjaciółmi :)
Zajec, od 4 miesiąca podobno, ale jak ja byłam z Małym Misiem (który był w tym wieku), to weterynarz kazał pojawić się z nim gdzieś w 6. miesiącu życia królika. Chyba zależy to od weta, który wykonuje zabieg :)
A co do sikania, to raczej nie ma innego wyboru, chyba że króliczek jest z natury czyściochem.
chlup, a to był weterynarz od królików? Ja myślę, że nie powinien odmówić zabiegu, jeśli przedstawisz mu sensowne argumenty. Dla mnie sikanie do napojów (  :co_jest ) już jest wystarczające. No ale nie wiem, może ktoś bardziej doświadczony mógłbym pomóc :)
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

Hetahe

  • Gość
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 29, 2010, 22:43:23 pm »
Ja mam dziś taki dzień podpinania się pod cudze tematy :co_jest
Otóż mój niezrównany, niezastąpiony Agaryk ostatnimi dniami przegina. Zawsze (poza łóżkowymi wyjątkami :rotfl2 ) sikał elegancko do klatki. Od kilku dni, zwłaszcza wieczorami, bezczelnie na moich oczach (choć nie zawsze) sika na podłogę. Nie wiem co mu jest, ani dywanu nie zmieniałam ani jego klatki, to możliwe że jakiś wiosenny hyź go dopadł? :hmmm  Od jakiegoś czasu daję mu liście poziomki, tak mniej więcej co 2 dni. Podobno mają działanie moczopędne, ale żeby tak po prostu na dywan?... Chyba, że ma coś z pęcherzem, nerkami, ale poza tym sikaniem - okaz zdrowia. Momentami siły do niego nie mam, ale co mu zrobię, jak stanie słupka i spojrzy tymi oczętami... :oh:

Uszata_panna

  • Gość
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 30, 2010, 00:43:34 am »
Hetahe Kali siaka w ten sam bezczelny sposób.Czasem to już mnie nerwica bierze.Zesikał się no nic wycieram myje wodą dokładnie wycieram. Za piec minut to samo. sporwotem to samo miejsce wycieram i myje i taki kilka razy następnie wziełam jakiś płyn do mycia podłóg no i muje i dalej zmienam płyn ale i to samo i tak w kółko.I choc nie wiem co rodzie to on i tak siaka do kuwety w klatce kuwety poza i na jeden z rogów dywany chyma musze dorobic trzecią kuwete.....

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 01, 2010, 23:04:24 pm »
Dobrze wiedzieć, że nie tylko Boniek wybrał za kuwetę moje łóżko.  :rotfl2
Co do zasady, jest bardzo czysty. Robi tylko do kuwetki w zagrodzie... i na moje łóżko.  :oh:
Nic nie mogę poradzić - ani jednego bobka na podłodze, ale jak go zostawię samego w pokoju, a akurat mu się zachce, to jest duża szansa, że sobie ulży na moim łóżku. Mój chłopak zaczyna się przez to buntować.  :P
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline Zajec

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 10, 2010, 11:19:35 am »
Hej
Wlasnie dzisiaj Sasza nasikał mi na poduszke , przeczytałam na stronie stowarzyszenia, ze to znaczy, ze mnienei szanuje ;(
Jeja czy to prawda?  :(  ja dla niego taka dobra, dlaczego mialby mnienie szanowac? :(

pomozcie!!!
Jeszcze trochę pokicać, poczuć wysoką trawę pod sobą i bezkresne niebo nad uszami- to Wielka sprawa jest :) Eh, pokicać jeszcze...

www.DomoweZapleczeInspiracji.blogspot.com

Daguchna

  • Gość
Sikanie poza klatkę
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 10, 2010, 13:34:26 pm »
Moja Zuzia zanim dostała kuwetę, zawsze na siusiu wracała do klatki. A od kiedy ma kuwetę, to korzysta z niej tylko, gdy jest zamknięta.