Nie wiem co robić Kicek jest lelawy. Boję się. ._.'
Wczoraj wszystko było ok, jutro jadę dwa dni do Bielska, nie wiem co mam robić.
Z Fiźką wszystko ok... Kicek teraz leży za plecami koło mnie na fotelu i leży.
Cały czas się kładzie, spałam w dzień, więc przed chwilą w klatce jak był zauważyłam, że coś nie tak z nim.
Nie chce kicać, tylko chce cały czas leżeć, czasami na chwile wstaje i znów się kładzie, nie wiem o co chodzi, jak mam sprawdzić co mu jest?