Witam
To ja będę szczęśliwą nową opiekunką Michałka, i mam nadzieję że on również będzie u mnie szczęśliwy
Nie wiem, kiedy dokładnie będziemy mogli po niego pojechać, ale pewnie już niedługo. Czekać go będzie dobre kilka godzin jazdy, jednak myślę że dzielnie to zniesie. Bardzo chcę stworzyć mu jak najlepsze warunki, chcę, żeby zadomowił się u mnie, i być może polubił się z moimi dwoma kotami
.
Muszę przyznać, że zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia
Wiem, że w razie potrzeby będę mogła liczyć na pomoc, tu na forum. Jest tu naprawdę bardzo wielu wspaniałych ludzi
.
Pozdrawiam wszystkich,
Marta