Zuzka ma swój ręcznik do drapania, patyczki i te rolki po papierze, ale wszystko leży pod łóżkiem
jak była w klatce to nie ruszała bo i tak cały czas siedzi pod tym wyrkiem
wychodzi tylko jak jej się znudzi, albo ktoś wejdzie do pokoju-zobaczy nogi i już przy nich jest
klatka jest największa, jaka była dostępna w sklepie zoo: 100/80/80
Gdybym mogła zamknąć pokój na noc to bym wcale Zuzy w klatce nie zamykała (wszystkie kable itp. rzeczy są zabezpieczone), ale niestety nie mogę tego zrobić, drzwi do pokoju muszą być uchylone bo mój pies wędruje po nocy, raz śpi w salonie, raz na przedpokoju a potem idzie do mnie , na swoje spanko
a Zuzka w nocy z pewnością też urządzi sobie spacer, który może się skończyć "tragicznie" dla sprzętów w mieszkaniu
przykrycie klatki kocem raczej się nie sprawdzi, bo Zuza wciągnie go przez szpary i zacznie gryźć a poza tym czy nie byłoby jej za duszno, bałabym się, że się udusi
przeanalizowałam rozmieszczenie mebli w moim pokoju i uwierzcie mi nie mam ani 1 cm wolnej ściany
tej zagrody nie da się zmieścić