CZY TO JEST OK, ŻE ICH NIE MYJĘ?
A doczytałaś, dlaczego się myje gałązki czy warzywa? Wiesz po co ludzie je myją? O glistach, tasiemcach, kokcydiach słyszałaś? To, że drzewo nie jest pryskane, nie znaczy, że nie pada na nie deszcz, nie załatwiają się ptaki czy nie wchodzą koty.
Ja wolę umyć gałązkę szczoteczką pod ciepłą wodą i poczekać, aż wyschnie, niż wybijać ze uszaka robaki czy martwić się zakażeniem bakteriami z kału jakiegoś zwierza.
Mocz królikowi zaszkodzić nie powinien, o ile go sobie na świeżo nie natrze do oczu. Możesz przetrzeć futro na łapkach wilgotnym, letnim ręcznikiem i wysuszyć papierowym ręcznikiem, a możesz zostawić, jak jest. Z tym, że jak królik siada na siuśkach, to mycie trzeba będzie powtarzać.