Po ostatnim nieszczęśliwym wypadku Clostiego miałam okazję poznać i zweryfikować umiejętności dwóch lekarzy weterynarii. Mogę z całą pewności polecić ich osoby, prócz profesjonalizmu mają również niesamowite podejście do zwierząt (królika, a Pani doktor również do szczura , który zasypiał jej w rękach zamiast się stresować badaniem ).
1. Dr. Mirosław Topolski
Lecznica Centaur ul. Bohaterów Warszawy 4 Warszawa-Ursus
http://lecznica-centaur.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=74&Itemid=40Starszy człowiek, ale pełen uczucia do królików oraz poczucia humoru, bardzo troskliwie zajął się Closterskim, sprawnie sprawdził głowę, oczy i uszy i od razu stwierdził 100 % uraz mechaniczny, wykluczając e.c. , czego się bardzo obawiałam. Po badaniu pogadał z Closterskim, że musi teraz leżeć w łóżeczku i ma do końca tygodnia zwolnienie z w-f
Trafnie dobrał leki - sterydy. W 4 dni wyleczył obrzęk mózgu u mojego Clostinka.
2. Dr Dominika Domańska
Lecznica Dagawet w Grodzisku Mazowieckim
http://www.dagawet.com.pl/Chociaż lecznica w opisie jest psio-kocia, to przez kilka dni w tygodniu przyjmuje tam specjalistka od małych zwierząt, była pracownica warszawskiej Oazy. Młoda osoba ale o ogromnej wiedzy, nie tylko z zakresu anatomii królika, ale też z zachowania . Trafiliśmy z Clostim do niej, żeby zweryfikować diagnozę dr. Topolskiego, Pani doktor potwierdziła obrzęk mózgu spowodowany urazem mechanicznym, a nie żadną chorobą wewnętrzną. Dodatkowo przebadała królikowi uszy oraz zęby, wnikliwie tłumacząc mi że tylne ząbki nieco krzywo się ścierają i że musimy je co jakiś czas kontrolować. Rozmawiałyśmy długo na temat kastracji, znaczenia terytorium, potrzeby odrobaczania królika... Podanie zastrzyków zakończyło się zrobieniem królikowi masażu i długą rozmową nos w nos
Pani ta ma również wielką wiedzę na temat szczurów, troskliwie opiekuje się moją Julcią, która z nieznanej przyczyny wyłysiała na głowie
Reasumują w środę rano w zeszłym tygodniu jechałam w wielkim stresie do Ursusa bojąc się, że mój królik umiera (nie mógł ustać na nogach, miał również przekrzywioną głowę). Dziś Closti zdaje się nie pamiętać o tym co przeszedł, kręci ósemki po dywanie, wcina wielgaśne porcje warzyw, główkę trzyma zupełnie prosto i jest uśmiechniętym, zrelaksowanym zajączkiem. Zostaliśmy uprzedzeni, że małe zachwiania równowagi mogą jeszcze występować do 2-4 tygodni.
p.s. do tych co muszą liczyć się z kosztami, wizyta u p. Topolskiego z 2 zastrzykami wyniosła 30 zł, u p. Dominiki z 3 zastrzykami 20 zł