Autor Wątek: interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?  (Przeczytany 6981 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« dnia: Styczeń 19, 2010, 20:56:23 pm »
Przepisze tutaj post z innego watu:


"Ja jestem obecnie w Polsce jak wiecie  stesknilam sie za forum i musialam wdepnac  chetnie zajme sie wszystkim na zapytaju, ale dopiero jak wroce, bedzie porzadek z "pseudorozmnozycielkami" i innymi bezmozgami. Ciesze sie ze dzialacie dalej  

Ale do rzeczy. Sprawa wg. mnie jest dosc powazna.
czy spk ma jakies legitymacje ktore upowazniaja do sprawdzania sklepow z krolikami? chociaz jestem w polsce sporadycznie, ale jezdze tu i tam i widze co sie dzieje, chcialabym cos taiego miec i wiedziec gdzie to zglaszac. 2 dni temu bylam w moim rodzinnym miescie w Leclerku. jest tam sklep zoologiczny. sa roliki, prawie 10 i WSZYSTIE MAJA 4-6 TYGODNI! co ja moge zrobic? dzisiaj postaram sie byc w sklepie i zrobic zdjecia, to wam pokaze, porozmawiam ze sprzedawca, przydaly by mi sie jakies broszuri, plaaty czy cos a nie mam drukarki
 

Razem z Marcinem zdecydowalismy sie, ze jak tylko bedziemy w PL, to interwencje w slepach beda przeprowadzane"

I z tym mam pytania:
- czy spk wydaje jakies legitymacje, zeby interweniowac w sklepie?
-czy trzeba byc czlonkiem- jezeli tak to ze mna nie ma problemu, zglosze sie, tylko czy placic mozna z konta polskiego (szwagier bedzie za mnie placil), bo z UK jest to nieoplacalne strasznie :/
- co ja teraz moge zrobic? jak interweniowac? dzisiaj pani w slepie stwierdzila, ze roliki maja "cos kolo2 miesiecy chyba", po czym puknelismy sie w glowe, bo wygladaja na 4-6 tygodni.
- dziewczyny z zakopanego- sa ferie, czy moglby tos podjechac do leclerka w nowym targu (to wlasnie tutaj) i zobaczyc to na wlasne oczy, dopoki nie wepne zdjec?

krolikow jest 8, z czego jeden barane siedzi w akwarium o wymiarach ok40 na 60cm. ma trociny, wode, mieszanke i sianko. reszta siedzi w dosc duzym drewnianym kojcu, woda w misce jest zasypana trocinami, jedza z miski mieszanke, spia na drewnianych polkach. :( znajde tylko jakis kabel do mojego telefonu to wrzuce wszystie foty.
jestem w polsce do niedzieli.
mam nadzieje, ze ktos odpisze.

pozdrawiam.

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 19, 2010, 21:07:57 pm »
Cytat: "mysza"
w moim rodzinnym miescie w Leclerku


W Nowym Targu OO?! Jak ja tam byłam ostatnio to byl jeden baran w olbrzymim kojcu i jeden w klatce 100cm. Miały świeżą wodę i sianko. O co chodzi???

Na pewno tam?

Mogę pojechać z kamera, a do tygodnia wydrukować broszury i plakaty bo chwilowo moja drukarka caput.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 20, 2010, 00:53:05 am »
Misokyaa, na pewno tam. Leclerk jest na skladowej, ten co plonal w zeszlym roku. Sklep powiekszyli- jest dzial dla akwarystow itd. a rolikow jak pisalam jest obecnie 8 (stan na dzisiaj) i baranek bialo- brazowy w akwarium. mam zdjecia tylko kabla nie mam do telefonu  :zdenerwowany
kroliki maja nawet ok- wszystko jest jak opisalam wyzej, tylko martwi mnie ich wiek :( i baranek w akwarium  :bejzbol

jakbys mogla wydrukowac i im dac to bede bardzo wdzieczna  :blaga:  :bukiet

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 20, 2010, 10:41:21 am »
mysza, tak jak powiedziałam po weekendzie jadąc do Krakowa z Gerardem, zahaczę i zostawię :)
Do tego czasu drukarka będzie juz miała nowe tonery.

kucharz19

  • Gość
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 20, 2010, 13:58:59 pm »
Inspektorat Stowarzyszenia posiada swoje legitymacje, które uprawniają do kontroli wynikającej z ustawy o ochronie zwierząt i ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, natomiast żeby uzyskać legitymację należy przejść stosowne szkolenia i zdać egzamin.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 25, 2010, 00:00:45 am »
kucharz19, aha, czyli w moim wypadku lipa : niestety nie mieszkam w kraju :(

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 25, 2010, 00:09:20 am »
Gdzie są te szkolenia i egzaminy?


Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 25, 2010, 00:31:45 am »
Zdjecia krolikow w sklepie Leclerk w Nowym Targu:




Baranek w akwarium...

Madzia_;3

  • Gość
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 25, 2010, 16:01:58 pm »
Cudne te króliczki, baranek przypomina mi moją Tusinke. ^^
Ale powinien ktoś mi w końcu przemówić do rozsądku, szkoda mi tych króliczków strasznie.
Nie dość ,że akwarium i mało powietrza to jeszcze inne na ziemi gdzie ciągnie zimno. ; /

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 25, 2010, 17:54:03 pm »
Madzia_;3, jak widac na zdjeciach kroliczki w tej drewnianej zagrodzie zle nie maja. Jeszcze ostatniego dnia (niedziela- wczoraj) wpadlam przed wyjazdem i zobaczylam, ze sie pozmienial sklad i bylo ich 6, takze kroliki, ze tak powiem "schodza".
Jednak baranek dalej siedzi- cyrkulacji nie ma, powierzchnia mala. Mielismy go nawet wziasc, pieniadze nie graly roli, ale Ryanair niestety nie wyrazil zgody na przewiezienie zwierzaka mimo uslinych prosb i pozbycia sie bagazu osobistego w zamian za transporter ze zwierzakiem i opinina lekarza. Moze ktos z forumowiczow go wezmie? Szkoda mi go strasznie, a ja czuje sie bezradna :(

[ Dodano: Pon Sty 25, 2010 4:57 pm ]
przeczylam jeszcze jedno jego zdjecie:


Madzia_;3

  • Gość
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 25, 2010, 19:19:07 pm »
Chętnie bym go wzieła tylko ja nie z tych okolic...
Biedna maleństwo, mam nadzieje ,że szybko znajdzie nowy dom.

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 27, 2010, 14:58:14 pm »
mysza, dziś tam jadę dopiero, jutro mogę zawieźć ulotki.

Te w zagrodzie, nie maja tak źle, ale jeśli chodzi o tego w akwarium to wykopując go napędzamy machinę :/ niby mogłabym go wykupić i wziąć na DT, po odwiezieniu Gerarda do Krakowa, ale czy to ma sens?

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 27, 2010, 15:06:17 pm »
Misokyaa, wlasnie w tej kwestii masz racje. Jak go wezmiemy to i tak trafi tam nastepny "przerosniety" kroliczek (tak go nazwala Pani z zoologa)  :oh:
zorientuj sie jak to wyglada, ja bylam w dzien wyjazdu czyli w niedziele. Nie wiem, czy nie lepiej poprostu zostawic im ulotki i poinformowac o Stowarzyszeniu.
Chetnie bym cos zrobila, ale nie mam mozliwosci, czuje sie bezsilna :( kucharz wspomnial wyzej, ze trzeba przejsc szkolenia i egzaminy, wiec nawet sie nie pakuje w to, bo nie jestem w kraju. Szkoda, bo przynajmniej reagowalabym na to co sie dzieje na Podhalu- a jest tragicznie zarowno z niedoswiadczonymi wetami i zoologami...

Zobacz dzisiaj jak mozesz jak to wyglada, jutro zostaw ulotki. Bardzo Ci dziekuje za interwencje  :przytul   :bukiet

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 27, 2010, 15:16:06 pm »
mysza, nie masz za co dziekowac.
Ja niestety tez jestem bezsilna, bo jako osoba niepełnoletnia nie mogę brać udziału w interwencjach.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 27, 2010, 15:36:14 pm »
Misokyaa, mimo tego masz ogromne serce. Dziekuje Ci :)  :przytul
Jeszcze Twoje 2 lata i na Podtatrzu i Podhalu zapanuje porzadek :)

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 30, 2010, 00:29:24 am »
Dziewczyny, szkolenia miedzy innymi polegaja na zaznajomieniu się z prawem.

Wczytajcie sie dkladnie w dzial www.kroliki.net/pl/prawo

Zagladajcie do niego na tyle czesto, zeby sie w nim czuc jak w domu.

Wydrukujcie sobie ustawę o ochronie zwierzat - ją trzeba znac na tyle, zeby zapamietac, co mozna w niej mniej wiecej znalezc, kluczowe artykuly trzeba zakuc na pamięc i zapamietac ich numer.

Na jednodniowym szkoleniu i tak byscie sie tez miedzy innymi dowiedzialy, ze trzeba to zakuc, a wiec do zostania inspektorem to bedzie dobry poczatek - opanowac informacje z dzialu prawnego.

Reszta wiedzy to informacje praktyczne, np jak wspolrpacowac z policją, straza miejska, powiatowym inspektoratem weterynarii, jak sie wchodzi w rozne miejsca, czego moga od nas wymagac, a czego nie maja prawa, co mowic itd

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 30, 2010, 00:53:40 am »
W dziale www.kroliki.net/pl/prawo jest prezentacja, którą napisałam z myślą o szkoleniach dotyczących interwencji i wszelakich spraw związanych z prawami zwierząt.

Wyswietlalam ja juz nie raz na roznych szkoleniach - np szkolilam niedawno inspektorów TOZu z Włocławka albo organizacje warszawskie w Biurze Ochrony Środowiska w Urzędzie M.St Warszawy.

Teraz na podst tej prezentacji nasze stowarzyszenie wyda książeczkę o nakładzie tysiąca egzemplarzy (miasto wlasnie przyznalo nam dotację na jej druk) i zostanie to rozprowadzone po roznych zwierzęcych organizacjach, w tym ludzie z SPK tez to dostaną.

Adres tej prezentacji w powerpoincie (jest napisana tak, żeby każda osoba, która nie zna prawa, zrozumiała, o co chodzi). do tego oczywiscie obowiazuja rozne definicja np "co to jest ustawa", ktore znajdziecie na www.kroliki.net/pl/prawo

http://www.kroliki.net/prawo/Prezentacja%20o%20bazach%20aktow%20prawnych%20grudzien%202009.ppt   tu jest prezentacja - wielkosc 7,3 MB

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 01, 2010, 20:02:01 pm »
mysza, byłam tam dopiero dzisiaj - niestety tak zeszło bo wcześniej nie miałam ulotek.

Króliczków jest 8 - 7małych i jeden w akwarium. Jest czysto a w akwarium jest miejsce, więc nie mają wcale źle, widziałam o wiele gorsze warunki.
Była właścicielka i z nią rozmawiałam. Wytłumaczyła mi czemu 6/7miesięczny baranek jest w akwa. Był chory i jeździli z nim do pani wet. Z uwagi na jego wiek i stan zdrowia mieli wybór - albo oddać go do hodowcy, albo zostawić i czekać aż znajdzie się osoba, która zechce go kupić. Już raz się ktoś po niego zgłosił, ale właścicielka znała tego pana i zabroniła mu sprzedawać żywych zwierząt, gdyż to hodowca węży :(

Kobieta pozwoliła mi zostawić ulotki, była bardzo miła i szczerze powiedziała, że nie ma zamiaru wycofać żywych zwierząt z oferty, ale jeśli jakiś jest chory/wyrośnięty to też nie oddaje go pierwszej lepszej osobie.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 01, 2010, 22:39:46 pm »
Misokyaa, ja ta Pania (krotko scieta, ciemny kolor wlosow- jezeli to znia rozmawialas) znam z innego sklepu- na ul. Ku Studzionkom i milo jej nie wpominam niestety :( moze to ta albo nie ta- pamiec juz mam wyplowiala, wiec moge sie mylic ;)
Ciesze sie, ze chociaz ten sklep prosperuje jednak przyzwoicie, bo u nas to ze swieca szukac  :oh:
Mam nadzieje, ze baranek znajdzie jakies dobre serduszko :) a maluchy pewnie juz sie 3 razy zmienily w skladzie :)

Bardzo Ci dziekuje, ze tam pojechalas  :przytul
Jestem Ci dozgonnie wdzieczna, ze porozmawialas z nimi i Ci wytlumaczyli co i jak  :przytul

DZIEKUJE  :jupi  :przytul  :bukiet

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
interwencje, legitymacje, czyli co mozemy zrobic?
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 01, 2010, 22:43:41 pm »
mysza, nie masz za co dziękować. Tak to ta kobieta i w sumie już sama nie wiem co o niej myśleć. Maluchy już 4 sie sprzedały i są nowe - jej słowa.