Autor Wątek: Dieta bez granulatu  (Przeczytany 288943 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Odp: Karmienie samym siankiem,suszoną trawą oraz suszkami.
« Odpowiedź #540 dnia: Maj 09, 2012, 15:01:55 pm »
Moje jedzą warzywa suszone... Wczoraj dałam im kawałek świeżego jabłuszka i już Mizu miał biegunkę przez 3godziny...
Jak u Was też są takie problemy, to lepiej zrezygnować i od czasu do czasu podać jakiś owoc/warzywo suszone.


Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Karmienie samym siankiem,suszoną trawą oraz suszkami.
« Odpowiedź #541 dnia: Maj 09, 2012, 15:16:25 pm »
Niusi to ja się teraz boję dać cokolwiek oprócz suszonego.Kinia a dajesz granulat ??

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Odp: Karmienie samym siankiem,suszoną trawą oraz suszkami.
« Odpowiedź #542 dnia: Maj 09, 2012, 15:30:53 pm »
Nie. Moje granulatu nie jedzą, bo są otyłe i nie mogą schudnąć. A na granulat to one się rzucały, jakbym je głodziła...


Offline Suzy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2067
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #543 dnia: Październik 06, 2012, 13:11:57 pm »
Jestem w trakcie wypełniania formularza adopcyjnego i zastanawiam się jak wyglądają koszty diety bez granulatowej? Wychodzi taniej czy drożej w porównaniu z granulatem. Jakby ktoś mógł mniej więcej określić koszty miesięczne byłabym wdzięczna  :icon_biggrin

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #544 dnia: Październik 06, 2012, 15:28:49 pm »
Zależy od królika, jego apetytu, dostępności danych warzyw i ich ceny. Nie da się okreslić nawet mniej więcej ile to wychodzi.

Edit. Po przemyśleniu zmieniam odpowiedź :)

Dieta bez granulatu nie wychodzi dużo drożej, a może nawet taniej. Warzywa nawet podając granulat też trzeba kupować i codziennie podawać świeze. Plus do tego granulat (cenowo 16-20zł). Więc koszta się równają albo nawet dieta bez granulatu wychodzi taniej :)
W zimie jest gorzej- bo większość warzyw jest "święcona" chemią, więc dieta jest bardziej uboga. W lato ma się ten komfort że można coś samemu wyhodować albo dostać od kogoś jakąś zieleninę :)
« Ostatnia zmiana: Październik 06, 2012, 15:32:50 pm wysłana przez Madzia7 »

Offline Suzy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2067
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #545 dnia: Październik 06, 2012, 17:04:22 pm »
Dziękuję za odpowiedź  :) Zastawia mnie jeszcze skąd najlepiej brać warzywa zimą,kiedy przeważnie nie ma możliwości własnej uprawy. Macie może jakieś sprawdzone źródła?

Offline annawanna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #546 dnia: Październik 06, 2012, 17:45:47 pm »
My nie kupujemy warzyw w supermarketach (właściwie w ogóle tam nie robimy zakupów..) tylko w osiedlowych warzywniakach itp.  Czasami zdarzy się kupić pietruszkę czy marchewkę w Biedronce. Wiadomo, zimą bazarki nie funkcjonują, choć np. w Warszawie bazar Szembeka jest czynny i tam czasem kupujemy:)
[/url]

Offline Suzy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2067
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #547 dnia: Październik 06, 2012, 18:09:44 pm »
U mnie też działa zimą,więc myślę że to byłaby najlepsza opcja,bo wolałabym nie karmić uszaków marketowymi warzywami. Nie wiadomo co w nich siedzi  :/

Offline annawanna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #548 dnia: Październik 06, 2012, 19:19:36 pm »
Teraz tez i te bazarowe warzywa podobno nie są 100% naturalne, ale i tak uważam, że lepiej takie kupować niż z marketu:) A np koperek, natkę itp można samemu w doniczce hodować w domu :D
[/url]

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #549 dnia: Październik 06, 2012, 20:01:09 pm »
Cóż, w dzisiejszych czasach nie ma żywności wolnej od zanieczyszczeń. Można tylko przebierać w warzywach bardziej, lub mniej skażonych. Niestety.

Offline Suzy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2067
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #550 dnia: Październik 06, 2012, 20:11:46 pm »
No cóż to pozostaje na wiosnę przerobić działkę na króliczy ogródek  :icon_evil Chociaż, niektóre nasiona pewnie też nie są w 100% "czyste". A koperek w doniczce już zasiany  :icon_mrgreen

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #551 dnia: Październik 06, 2012, 22:14:37 pm »
Nic nigdy nie będzie zupełnie czyste, nawet własnoręcznie wyhodowane warzywa :)
Ale w sezonie własne warzywa bardzo dobrze działają na budżet. Wiadomo, ceny w sklepach też nie są wysokie. Ale np za paczuszkę ziaren sałaty płacimy jakieś 2zł, a sałaty nam wyrasta nawet ze 30 sztuk.

Offline Suzy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2067
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #552 dnia: Październik 06, 2012, 22:18:29 pm »
O ile wyrośnie  :P Ale komplecik nasion już czeka...

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #553 dnia: Październik 07, 2012, 10:54:27 am »
Wyrośnie zapewne :) Ja też nie mam dobrej ręki do ogródka warzywnego a sałata (krucha, lodowa, maślana) i pietruszka, nać marchwi i koperek to u mnie standard w dużej ilości :)

Offline Suzy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2067
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #554 dnia: Październik 14, 2012, 20:14:20 pm »
I wyrosło :icon_mrgreen Ale ja nie o tym...Jak myślicie czy dla bardzo młodego uszaka (2 miesiące) dieta bezgranulatowa to dobry pomysł? Czy lepiej żeby dorastając maluch miał dostęp do granulatu czy od młodości może wsuwać same suszone zioła,warzywa,oczywiście siano itp.,a po 3 miesiącu zacząć wprowadzać surowe warzywka? Jak uważacie?

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #555 dnia: Październik 15, 2012, 07:03:46 am »
Moim zdaniem mały królik nie musi jeść granulatu. Musi mieć tylko ciągły dostęp do siana, suszków no i wody. Możesz urozmaicać mu dietę różnego rodzaju suszkami, od czasu do czasu suszonymi owocami czy warzywami. Pamiętaj tylko by świeże podawać po 3 miesiącu ;)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #556 dnia: Październik 15, 2012, 08:55:31 am »
Też tak uważam jak Magda. W naturze małe pomponiki nigdy nie jadły granulatu więc to bardzo możliwe że nasz domowe puchatki też nie muszą.

Co do podawania świeżych..... Ja bym się kłóciła- ja swojemu dawałam warzywa od momentu jak kupiłam go. A więc to nie reguła że po 3 miesiącu. Ale tu nie ma dyskusji że trzeba być bardzo bardzo bardzo ostrożnym.

Offline marciula

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1923
  • Płeć: Kobieta
    • dolnośląskie domy tymczasowe
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #557 dnia: Październik 15, 2012, 09:36:29 am »
Maluszki, które były u mnie dostawały niewiele granulatu, a rosły bardzo ładnie :) często zmieniane siano, sporo suszonych ziół. Wprowadzanie warzyw można zacząć tak jak piszesz, dla bezpieczeństwa najpierw królikowi ususz(można na grzejniku położyć) plasterki buraczka, marchewki, pietruszki, selera i podawaj po kilka. Z czasem zwiększaj dawki, podawaj mniej ususzone i w końcu świeże. Ja bym wolała nie ryzykować biegunki i nie dawać z rozpędu odrazu świeżych warzyw. Powoli, ale do przodu :)

Offline Kani

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 249
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #558 dnia: Październik 15, 2012, 11:09:26 am »
Ja przez ostatni tydzień odstawiałam Hubertowi granulat. Przyjechał do mnie z własną paczką granulatu dla królików hodowlanych i wiedziałam, że nie mogę od razu mu go zabrać, uszy mu się trzęsły jak go jadł. Dawałam coraz mniejsze porcje, wczoraj już dostał tylko garstkę rano a dziś nic. Daje mu suszki, póki jeszcze jest to świeżą zieleninkę, świeże warzywka [ z początku ostrożnie, choć podobno już jadł, to na początku był wybredny a teraz wcina jak szalony], trochę owoców. Bobczy cały czas normalnie i je chętnie. Myślę, że nie będzie już potrzebował granulatu, choć dokładniej skonsultuje jego dietę z weterynarzem. ;)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #559 dnia: Październik 15, 2012, 13:24:39 pm »
Zaden uszak prawdę mówiąc nie potrzebuje granulatu :)