Autor Wątek: Środki dezynfekcji.  (Przeczytany 90535 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 25, 2010, 22:16:18 pm »
Cytuj
Widzę, ze również korzystasz z tego srodka chemicznego. Mam radę :) Wlej dosłownie kropelkę na ścierkę, więcej nie potrzeba.

Oczywiście-tylko i wyłącznie do muszli. A ściereczką muszli nie będe myć. Muszę zalać całą , przy czym śmierdzi niemiłosiernie.
SylwiaG

Offline vocativus

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 101
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 25, 2010, 22:31:54 pm »
Cytat: "Viss"
wszystko co ma sens, dlatego teksty o kąpaniu sie w domestosie uznaję za... mocno chybione. No chyba, że ty upatrujesz w tym sens.


to akurat była ironia

Cytuj
Ja cie nie próbuję przekonać do moich racji, ja ci tylko próbuje wytłumaczyć, że ja wiem co robię i nie opieram sie na wikipedii, tylko na opiniach lekarzy.


tylko że żaden lekarz nie powie Ci że domestos jest niebezpieczny dla królika, a plastik nie jest powierzchnią gładką i w zagłębieniach ślady domestosa są nawet po płukaniu. Woda z detergentami nie reaguje, ona je tylko rozcieńcza. Tyle ode mnie w tym temacie.

Cytat: "Ciapusia"
podlogę w zagrodzie przecieram raz w tygodniu wodą z plynem

Ja w zagrodzie mam położony "dywanik" zrobiony ze starego materaca - przebił się, odciąłem spód i stroną welurową wyłożyłem zagrodę. Jak Sraluch linieje to sierść łapie się do weluru i mały jej mniej zjada... Wystarczy go potem raz na dwa dni odkurzyć.

Cytat: "Ciapusia"
Pomijam już fakt, że to świństwo jest testowane...


o ile wogóle jest :D a jeśli tak to raczej leją to królikom na uszy.

Cytat: "realia"
mam 4 króliczki, 2 dziewczynki i 2 chłopczyków


jeden chłopiec i dziewuszka to konsekwencja obecności pozostałych dwóch?  :rotfl2

Cytat: "realia"
Ale co do płynów, przeczytaj sobie co jest na odwrocie płynu do naczyći np płynu do armatury sanitarnej.


zawsze to czytam... tylko że na każdym pisze to samo :D środki powierzchniowo czynne i jak producent łaskawy to przebąknie o pozostałych składnikach...

Cytat: "realia"
Do wszystkiego mam inny płyn, inaczej się dba o płytki/klepki w kuchni a inaczej np panele w pokoju.


brud płyn do mycia naczyń zmyje z obydwu powierzchni. Kafelek nie poleruję (mam matowe) a parkiet jak wyżej: co jakiś czas woskiem pszczelim.

Cytat: "realia"
Króliki za nimi przepadają - mają co "rozszarpać", co jakis czas kupuję nowe.


coś mi się zdaje że one wolałyby drogi kabel od dekodera  :rotfl2

Cytat: "realia"
Nie lubię chodzic na boso, mam wiecznie zimne nogi, więc kapcie maja swoje plusy


na zimne nogi dobry jest w/w chłopak  :lol

Cytuj
Gdybym myła panele, wykładzinę, klepki - pewnie by się odbarwiły.


po trzech myciach szlag by je trafił  :>

Cytat: "Laura(ent)"
ale musze dzis wyczyscic klatki i kuwety... jak to zrobic przy minimum wody albo zupelnie bez?


jak w kuwecie używasz żwirku to wydaje mi sie, że wystarczy wytrzeć ją śniegiem - o ile jest w miarę sypki. Oczywiście takim zimnym śniegiem - nie ma sensu rozmrażać. A jeśli trzeba go rozłupywać kilofem, to polecam starą gazetę, albo papier toaletowy.

Cytat: "realia"
Widzę, ze również korzystasz z tego srodka chemicznego. Mam radę  Wlej dosłownie kropelkę na ścierkę, więcej nie potrzeba.


tylko przed tym załóż rękawice... no chyba że chcesz mieć piling chemiczny  :>

Cytat: "sylwiaG"
Oczywiście-tylko i wyłącznie do muszli. A ściereczką muszli nie będe myć. Muszę zalać całą , przy czym śmierdzi niemiłosiernie.


kup płyn na bazie kwasu, a nie chloru, albo myj płynem do mycia naczyń i potem boraksem. Boraks ma mnóstwo zastosowań więc nie będzie się kurzyć na półce, a przy tym nie jest drogi :D

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 25, 2010, 22:42:00 pm »
vocativus,  zastanowię się nad Twoją radą  :P  A zastosowania boraksu są różnorodne tj umywalki wanny toalety,zlewy ?
SylwiaG

Offline vocativus

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 101
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 25, 2010, 22:58:46 pm »
Boraks ma mnóstwo zastosowań... m.in wytłuczesz nim mrówy i inne robactwo - moja mama się faraonek nim pozbyła (to jeszcze za komuny było). Usuwa plamy, wybiela. Przydaje sie przy lutowaniu. Dobrze się nim myje zabrudzoną porcelanę i garki. Czyści srebro i złoto. Dezynfekuje, nie tak jak chlor - na amen :D Jest raczej średnim środkiem dezynfekcyjnym ale do zastosowań domowych wystarczy. Można nim myć lodówkę, całą łazienkę włącznie z sedesem. Likwiduje smród moczu z wszelkich powierzchni, w tym z kuwet. Fajnie odświeża kubeł na śmieci :D Moja babcia nim usuwała zapach skwaszonego mleka i udrażniała rury ściekowe.

Z tego co mi wiadomo to boraks jest też w jakichś lekach, chyba do płukania jamy ustnej...

Kilogram kosztuje ok. 8zł. To jest biały proszek. Może go kupisz w aptece (tu może być drogi więc nie przepłacaj :D), albo w chemicznym, albo przez internet. Nazwa fachowa: tetraboran sodu.

To jest minerał, więc jest nieszkodliwy dla środowiska, nietoksyczny. Bezpieczny dla ludzi i zwierząt. Oczywiście lepiej go spłukać z naczyń :D W herbacie może średnio smakować hehe. Aaaale dla teściowej jak znalazł  :bejzbol

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #64 dnia: Styczeń 26, 2010, 11:48:18 am »
Cytuj
To jest minerał, więc jest nieszkodliwy dla środowiska, nietoksyczny. Bezpieczny dla ludzi i zwierząt. Oczywiście lepiej go spłukać z naczyń :D W herbacie może średnio smakować hehe. Aaaale dla teściowej jak znalazł :bejzbol
   
 :rotfl2

Popytam :) Jak na razie Ocet króluje w pokoju królików-szybko wietrzeje a siuśki wyraźnie się pienią i usuwają po przetarciu.
SylwiaG

kasiagio

  • Gość
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #65 dnia: Styczeń 26, 2010, 12:02:36 pm »
Cytat: "vocativus"
W herbacie może średnio smakować hehe. Aaaale dla teściowej jak znalazł :bejzbol
no to z tej rady skorzystam , może teściowa trochę sie oczyści i zmieni  :rotfl2  :diabelek

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 26, 2010, 12:20:31 pm »
Tyle, że wybrnął nieco ponad zamiar :)

[ Dodano: Wto Sty 26, 2010 12:37 pm ]
Skoro większość optuje przeciwko Domestosowi - jaki środek może być zastępczy?
Tyko nie Ocet i nie Ludwik.
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline vocativus

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 101
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 26, 2010, 16:41:03 pm »
Szare mydło w płynie, ocet lub kwas cytrynowy na osad. Potem boraksem i kuweta jest absolutnie bezzapachowa. Płyn do mycia naczyń i ocet króre wykluczasz są bezpiecznymi środkami czyszczącymi. Jeśli już koniecznie musisz szorować tę kuwetę codziennie, to starczy odrobina mydła i boraks.

Jeśli brzydzisz się octu i kwasku cytrynowego, to można użyć soku cytrynowego, kwasu z ogórków kiszonych itp. Tylko te są słabe i większą ilość osadu będą długo rozpuszczały.

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 26, 2010, 21:00:38 pm »
Nie brzydze się octu, tylko smierdzi, ogóry tez odpadają.
Osad to nie problem - schodzi bez najmniejszego problemu, tylko chcę to okazić czymś.
Czym myje się nocniki dla dzieci?
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline vocativus

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 101
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 26, 2010, 21:08:38 pm »
okazić czyli co zrobić?

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #70 dnia: Styczeń 26, 2010, 21:19:33 pm »
Zacytuję:
"Aby ustrzec się grypy, oprócz mycia rąk i starannego przygotowywania posiłków, trzeba odkażać muszle i nocniki preparatem z podchlorynem soduoraz zakładać dzieciom jednorazowe pieluszki."
Artykuł ze strony:
http://www.biolog.pl/article3065.html

Teraz, żebyś mnie nie zrozumiał źle  :&gt;
Nie chodzi mi o zapobiegniecie grypy, ale o odkażenie - jaki środek jest dobry ?:)
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline vocativus

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 101
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #71 dnia: Styczeń 26, 2010, 21:31:48 pm »
ach oDkazić :D Literówkę zrobiłaś i sie zastanawiałem o co chodzi hehe.
Do muszli klozetowej przecież można użyć płynu odkażającego, jak ktoś jest wrażliwy na chlor, to użyć płynu na bazie kwasu. Jest pokryta gładziutkim szkliwem, cały czas opłukiwana, nie jemy z niej... A grypą jak masz sie zarazić to i tak sie zarazisz :D

Kuwetę wg. mnie wystarczy odkażać naturalnymi środkami. Kwas odkaża - jest przecież konserwantem. A do tego boraks ma działanie bakteriobójcze i usuwa zapach odchodów. Królikowi więcej nie trzeba. Mają silnie żrący kwas w żołądku.

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #72 dnia: Styczeń 26, 2010, 21:48:33 pm »
Fakt, moja wina  :przytul
Zazwyczaj robię dużo błędów, nie ortogr., ale właśnie takich literówek - przepraszam :)

Bora ks ?

[ Dodano: Wto Sty 26, 2010 9:52 pm ]
Dopiero teraz przeczytałam powyższe Twoje wypowiedzi - powiem tylko tak, jak wejdziesz do mojej galerii pt "Iskierka" przekonasz się, że sexu nie było :)
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline vocativus

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 101
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #73 dnia: Styczeń 26, 2010, 22:04:30 pm »
Cytat: "realia"
Bora ks ?


boraks :P tetraboran sodu. Środek stary jak świat :D Zastosowania również powyżej.

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #74 dnia: Styczeń 26, 2010, 22:14:38 pm »
Cytat: "vocativus"
Środek stary jak świat


No coż, ja taka młoda...mam prawo go nie znać  :lol

W aptece go dostanę. Sprawdzimy czy Chuck Norris sprosta moim oczekiwaniom
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline thunderbird

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
Odp: Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #75 dnia: Październik 20, 2010, 18:20:43 pm »
Temat sprzed pół roku, ale szukałam informacji na temat odkażania i mycia kuwety, więc przeczytałam cały z uwagą. Zaczęłam szukać informacji, bo zostanawiałam się, jak dobrze i bezpiecznie wymyć kuwetę. Do tej pory tylko wymieniałam w zasadzie żwirek, a myłam raz na jakiś czas. Ostatnio wymyłam kuwetę najpierw kwaskiem cytrynowym, żeby usunąć osad i użyłam ajaxa, żeby odkazić i porządnie wymyć. Wielokrotnie wypłukałam wodą, ale jak wyżej ktoś słusznie napisał, plastik jest porowaty i chemikalia zostały na kuwecie. W efekcie moim uszom zapach na pewno się nie spodobał i przez cały dzień nie robiły do kuwety tylko obok. Musiałam te boby poprzerzucać do kuwety, żeby z powrotem normalnie z niej korzystały.

Dlatego uważam, że domestos to w ogóle przesada. Osobiście nie używam go nawet do kibla, wolę inne środki. Vocatius dobrze zrobił, że się na ten temat tak rozpisał. W ogóle przesadna czystość też jest i dla nas szkodliwa, stąd są przecież alergie, bo z braku kontaktu z zarazkami, organizm zaczyna zwalczać sam siebie. Myślę, że warto o tym pamiętać, dlatego osobiście wolałam też nie przesadzać z czystością u królików.

Będę chyba teraz tylko octem czyścić kuwetę. Może jak znajdę ten boraks, to też spróbuję.

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #76 dnia: Październik 21, 2010, 22:53:08 pm »
A ja używam cifa - nie mleczka tylko takiego płynu w rozpylaczu - ale robię to najpierw, a potem myję octem i nie zostaje zapach chemii. :)
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline Polkens

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 69
  • Płeć: Kobieta
Odp: Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #77 dnia: Czerwiec 20, 2011, 02:21:46 am »
Jestem co prawda bardzo świeżo upieczoną posiadaczką królika, stąd zainteresował mnie temat - czym czyścić kuwetę...
Sama jestem, może nie tyle alergikiem, co mam wybitnie wrażliwą skórę (wyprysk atopowy - na dłoniach) na wszelkie detergenty i chemikalia... a, że studiuję medycynę (obecnie 4.rok), stąd pozwolę sobie na kilka wycieczek do powyższych postów:

- nadmierna czystość w domu (szczególnie w przypadku dzieci, których układ odpornościowy się dopiero rozwija), jest szkodliwa!!! Polecam poczytać coś na temat "higienicznej teorii alergii" - nie mówię, żeby żyć w brudzie i się nie myć, bo to też nie jest dobre (zjedzą nas wówczas pasożyty - typu: wszy odzieżowe, glisty, tasiemce, owsiki, etc. :P - czytaj: to, co gnębi ubogą populację Ziemi, obok głodu), ale starać się zachować zdrowy rozsądek ;)

- na powierzchni skóry (i w porach skóry), jak też na śluzówkach (w naszych drogach oddechowych, przewodzie pokarmowym) mamy dosłownie sryliardy ;) bakterii (celowo pomijam matematykę, bo nie chcę kłamać ;)) - z czego większość jest nawet nie tyle NIESZKODLIWA, co NIEZBĘDNA DO PRZEŻYCIA (np. pałeczki kwasu mlekowego chronią nas przed rozwojem grzybic (panie, które miały wątpliwą przyjemność mieć drożdżycę pochwy, dostały od lekarza preparat zawierający jakiś szczep(y) Lactobacillus'a lub inne probiotyki) i pozwalają zwalczyć takie infekcje

- infekcje chorobotwórczymi bakteriami po antybiotyku (polecam poczytanie o: rzekomobłoniastym zapaleniu jelit = efekt wybicia naszej FLORY BAKTERYJNEJ przez antybiotyk o szerokim spektrum działania (czyli wybijający przeróżne rodzaje bakterii), stosowany chociażby do leczenia infekcji, jak angina - kolejny dowód, że są bakterie (nawet większość), które są nam niezbędne do życia (a i antybiotyki są zbyt często stosowane (bo zdecydowana większość infekcji,typu "przeziębienie" jest wywołana przez wirusy, które NIE SĄ wybijane przez antybioksy, a stosowanie tych leków tylko powoduje wzrost ilości bakterii lekoopornych w populacji, ale to inna inszość...)

- jak już jestem przy antybiotykach: szpitalne szczepy bakterii, np. gronkowca złocistego - tzw. MRSA (Meticillin Resistant Staphylococcus Aureus) to nic innego, niż zarąbiście oporny na antybiotyki gronkowiec złocisty (działa na niego dosłownie kilka antybiotyków, które są baaaaardzo drogie - taka kuracja może kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych!!! Ale na szczęście poza szpitalem, etc. ciężko się nim gdzieś zarazić. :) "Zwykłego" gronkowca złocistego na skórze/w gardle ma ok.30% społeczeństwa i zwykle ludzie nie zdają sobie z tego nawet sprawy, bo im nic nie robi... ;)

- voctavius ma zupełnie niezłe podstawy chemii i biologii (gromkie brawa  :brawo: ), czego niestety nie mogę powiedzieć o realia (nie mówię tego, żeby Ci, realia, dopiec, tylko dlatego, że jest tak, jak mówi voctavius, kiedy była dyskusja nt. chociażby rozcieńczania, czy też smrodu bakterii - to nie bakterie śmierdzą, tylko efekty ich działalności :) )

- cholernie nie lubię domestosa, ale czymś trzeba ten kibel myć, może po przeczytaniu tej dyskusji następnym razem w sklepie wybiorę inny środek. A ubikacji nie myję ręką (w sensie ścierką - nie miałabym po tym skóry w ogóle, a bez tego też lekko nie jesy...  :buu), tylko szczotką do kibla - bo wydaje mi się, że powinna być równie często czyszczona... co z tego, że zdezynfekuję WC, jak po kilku godzinach będzie potrzeba użycia szczotki...która jest nie czyszczona od nowości?  :lol

a co do klatki i kuwety i innych akcesoriów... uff... ;) wydaje mi się, że takie środki, jak szare  mydło, płyn do mycia naczyń, ocet lub inny kwas (np. cytrynowy) w zupełności wystarczą :) Prosta refleksja - 50 lat temu nie było domestosa i zarówno ludzie jak i zwierzęta przetrwały(-li?) ;)

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #78 dnia: Wrzesień 27, 2011, 21:51:38 pm »
Jak Afrusia źle ustawi ogon i za daleko nasiusia to zalewam kuwetę octem jest dość sporo piany czekam chwilę, później starą szczoteczką do zębów czyszczę, niektóre miejsca jeszcze na chwilkę zostawiam jeśli nie jest to czyste tak jakbym chciałam. Po takim zabiegu płuczę kuwetę zwykłą wodą.
Kibelek zawsze czyszczę ja jakimiś dziwnymi środkami. Musze mieć ubrane rękawice, maskę wtedy berło w rękę i jazda.
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Środki dezynfekcji.
« Odpowiedź #79 dnia: Wrzesień 27, 2011, 21:55:02 pm »
ocet i kwasek cytrynowy usuwają ślady po moczu w 100% :) wystarczy zalać ciepłą wodą i gotowe :) chemicznych środków nie stosuję odkąd obejrzałam kiedyś program o tym że zwierzęta nienawidzą zapachu chemii i bardzo je ona drażni, nawet po starannym wypłukaniu gdyż zwierzęta mają wrażliwy zmysł węchu. Dlatego domestosy i inne takie nie są u mnie używane do czyszczenia zwierzęcego "sprzętu"