Futerkowa sprawa

[Nakiti]

Gdy Nulka i Jako kicają sobie razem, to Jako wyrywa jej futerko z grzbietu... Na początku malutko, ale to staje się coraz częściej. Nula nie protestuje. Ma już miejsce, w którym w ogóle nie ma futerka.

Co to oznacza?? Co z tym robić??

[jpuasz]

Nula to samiczka a Jako samczyk? jeśli tak, to czy jako jest wykastrowany i kiedy? U nas było rwanie futra jak Pusiek pokrywał Liskę (wysterylizowaną). Tzn czasem się zdarzyło, ze ona się wyrwała i wtedy trochę futerka wyszło.

[Nakiti]

Tak Nulka samiczka, a Jako wykastrowany samczyk. Kastracje miał około 23 listopada 2009r.
Tylko, że tego futerka jest coraz więcej i najczęściej właśnie gdy próbuj pokryć Nulkę, jednak ona się nie wyrywa...

[jpuasz]

Z tego co wiem, to samce mogą wyrwać samiczce sierść w takich sytuacjach. No i czy aby króliczki nie są za wcześnie połączone? Minęło 6 tygodni... Ponoć samiec może być płodny nawet do 2 miesięcy...

[Misokyaa]

Nakiti, tak jak napisała jpuasz samiec może być jeszcze płodny, więc mam nadzieje, że samica jest wysterylizowana. Oddziel ich jeszcze na jakiś czas [miesiąc, dwa] ponieważ samczykowi wciąż nie opadły hormony i będzie gwałcił samiczkę, wyrywając jej przy tym futro, co na pewno nie jest dla niej miłe.

[Aaltheya]

Moje króliki robiły dokładnie to samo, z tym, że ja mam dwa samce. Starszy pokrywał małego i wyrywał mu futerko (na szczęście odrosło ). Kastracja starszego nie pomogła i teraz czekamy na kastrację małego. Tak jak wcześniej dziewczyny napisały, lepiej ich nie puszczać razem. Dla zdrowia królików. Najważniejsze przecież, żeby były szczęśliwe, prawda?

pozdrawiam